a ja nie cierpie wiosny, wpływa na mnie bardzo źle. nie lubie tłumów a podczas wiosny wszyscy wyłażą i łażą bez sensu. lata też nie lubie, dlatego czeka mnie ciężki okres, ale mam nadzieje, że za jaki czas wyjadę na stałe do finlandii.
są wiersze Onej które rozumiem i się zachwycam, ale ten jest mi zupełnie odległy. może jest świetny, ale jestem zbyt głupi by to pojąć. do pewnego momentu jest ok, ale później robi się gąszcz. czytałem parokrotnie, jestem za słaby:)
dajcie kurwa w końcu spokój temu debilowi. koleś jest śmieszny i tyle. wszyscy już chyba powiedzieli dlaczego tak własnie jest. on jest zwyczajnym prowokatorem (za chwile coś "inteligentnego" do mnie napisze), macie olej w głowach a dajecie się sprowokować.
no właśnie. liczy się jakość danego działa a nie ilość stworzonych przez jadną z płci. dlaczego więc jedno dzieło poetki będącej na takim samym (powiedzmy) poziomie co mężczyzna ma być bardziej wartościowe? tylko dlatego, że ilość jest różna?
Noe, proszę cię...idź sobie. Będzie lepiej dla każdego. Jeśli sami idioci na tym forum to dlaczego się męczysz w tym towarzystwie? Idź Noe sobie (sio :D)... Proszę!
no stary, zabieram do ulubionych. przyznam szczerze, że nie bardzo lubie twoje teksty, bo sa rozległe i w ogóle nie dla mnie, ale tym trafiłeś idealnie w moje zapotrzebowania. pozdrawiam.
jak potrzebuje pisać to będzie to robił, jeśli traktuje to poważnie to będzie się rozwijał. ja traktuje to powaznie (chyba) dlatego nie będę ściemniał, że to jest ok. pozdro