fr ashka

chciałam tonąć widziąc uciekające w bąbelkach życie przypomina mi o tym martwa natura na drogach i codzienne get out dziś budzę się z deszczem w oczach jak bezdomni nie mam meldunku na tym chorym świecie żywa jestem tylko w snach i bawiąc się z psem widzę że jednak jestem jeszcze potrzebna

niby zgrabny, ale czegoś mu brakuje taki zbyt ogólny jest chyba, nie do końca wiem o co tu chodzi jakieś serca, potem pająk, nie wiadomo jak to ze sobą połączyć... pozdr, frr ;)

cieżko się czyta, taki wielki klocek postawiłeś i trochę przegadane chyba a, i jeszcze ten podniosły ton mnie drażni subiektywnie oczywiście :) pozdrawiam, fr.ashia ;)

wcale nie, sens zostaje ten sam jakie ma znaczenie,ze wyglada pieknie, ze nie ma loków, a że zwycięża w życiu to już wiadomo po tych górach przeniesionych mnie też z tej miniatury tylko te dwa wersy przypadły :)) pozdr, frrr ;)

"szkoda że nie da się go zamknąć w ciasnych schematach umysłu" - i bardzo dobrze!! schematy są najgorsze, nienawidzę ich! :) mnie też się coś tu spodobało :) pozdr, fr.ashia ;)

masz całkowitą rację :) zgadzam się i podejrzewam, że wersyfikację zmienię na taką, jaka zaproponowałeś dzięki, za poświęcony czas :) pozdrawiam, frrr ;)

a mnie tytuł zachęcił, przez te cienie (jako walor) ale reszta niebardzo, sama nie wiem z jakiego powodu, po prostu nie podoba misie pozdrawiam, frr ;)

faktycznie, za duz liści w tym wierszu, powtórzenia i rymy niepotrzebne i liche przeczytaj go sobie i sam zobacz, że to brzmi śmiesznie... powodzenia! frrr ;)

wiem że chciałam tonąć widzieć uciekające w bąbelkach życie przypomina mi o tym martwa natura na drogach i codzienne get out dziś budzę się z deszczem w oczach jak bezdomni nie mam meldunku na tym chorym świecie żywa jestem tylko w snach i bawiąc się z psem widzę że jednak jestem jeszcze potrzebna

kochać was to rodzaj uzależnienia nie ważycie rzucanych kamieni tłuczecie kolorowe szkiełka w moich piwnych oczach tak nam pogoda ciemnieje miłością na swój sposób nieistniejącą

ja zkończenie swojej maturki pisałam dzień przed ustnym :] a zapał mają- mój brat już się historii namiętnie uczy... ale on zawsze był lepszy ode mnie :P powodzenia! :) frrr ;)

ja dorzucam swoje 3 grosze... :D

i pomyśleć, że specjalnie po to się tu zalogował... ehh...

masakra pozdr, frrr ;)

tu nie miejsce na to :) wyrzuć i wklej do działu poezji, a nie forum dyskusyjnego :) pozdr, frrr ;)

ciekawe interpretacje :) niekiedy trafne... cieszę się, że jednak można z tego wyczytać moje zagmatwane myśli :) pozdrawiam i dzięki za odwiedziny, frr ;)

nie podoba misie, że są same pytania jakos tak dziwnie... pozdrawiam, frr ;))

to jest przegadane i zbyt wprost, poza tym w oklepany już sposób, niestety... używaj metafor :) pozdr, frr ;)

tak, zdaję sobie sprawę z niedoskonałości tego tekstu, chciałam go nawt wyrzucić, ale skoro niektórym chce się nanosić poprawki, to go zostawiam i bacznie śledzę porady i uwagi :) dziękuję :) pozdrawiam, frrr ;) p.s. wiem,że od tego jest warsztat,ale tam wiersze są często pomijane... :/

gwiazdy wybuchają większym hukiem nie robię herbaty dla siebie inni wyprowadzają swoje psy na kartonowych meblach rozkładam karty i zdjęcia jakby wyblakłe przejęte natężeniem powietrza a jest tak lekko na półkach artystyczny nieład zamyślonych ludzi poznaję po fryzurach

na codzień, na całym świecie, w róznych krajach, w róznych miejscach- może czasem w tym samym czasie... :P huh ;))

Tera- zgadnij, co mnie obchodzi Twoje zdanie na temat muzyki której słucham...? :P frrr ;)

nie

właśnie- Again z tej płyty, ja też trawię co drugi ;)

ja jak zwykle rock, sotatnio wróciłam do Dream Theater- oni maja wszystko cacy :) poza tym: Porcupine Tree- The sky moves sideways, wszystko Sigur Rós i Archive :D