Espena_Sway

tekst przyzwoity, jednak ta puenta - zgadzam się z przedmówcą od Ciebie można więcej wymagać :P, więc pewnie jeszcze dopieścisz serdecznie Espena Sway :)

mnie się podoba, niezła treść, adekwatna do niej puenta. styl podobny trochę do siwczykowego - na plus. wyfrunie do ulubionych serdecznie Espena Sway :)

śpij, zamknij oczy śnij śpij a ja będę twym aniołem twą radością, smutkiem, żalem będę gwiazdą na twym niebie będę zawsze obok ciebie tak mi się skojarzyło z tekstem pewnej piosenki, jak widać z punktu widzenia poezji niezbyt ambitnej :/ serdecznie Espena Sway :)

z tym się zgadzam, pozatym kawałek bardzo przyzwoitej poezji, podoba mi się polemika, cytat. serdecznie Espena Sway :)

kurcze, powróciłam do tego wiersza, bo coś mi się w nim podoba. może trochę go dopieścić *** czekałem na kobietę słuchając walkmana na peronie czekałem aż wpadnie pod pociąg i wyzna mi miłość zwłoki odstawione od życia pogrążony w jej śmierci *** teraz już bardzo dobrze. muszę Pana pochwalić, ponieważ za wojaczkową poetykę bierze się wiele osób, jednak większości nie wychodzi ona najlepiej. tutaj widzę - przyzwoitcie. czekam na kolejny wiersz serdecznie Espena Sway :)

matko, gniocisko w Z, cóż to za wstyd :] serdecznie Espena Sway :)

a mnie tu świeci wojaczkową poetyką tak mi się skojarzyło, jestem w trakcie czytania serdecznie Espena Sway :)

lubię czytać Twoje wiersze, bo piszesz w bliskim mi stylu, jednak widziałam Twoje lepsze. rozumiem zawirowania weny ;), więc powiem tak - jest przyzwoicie :) serdecznie Espena Sway :)

dla mnie niezbyt. już jesienny deszcz melancholii nie przypadł mi do gustu. brakuje trochę dopieszczenia, jakiegoś momentu. ale początki bywają trudne serdecznie Espena Sway :)

izydorze, ogólnie jest nieźle, ale w kilku momentach trochę bym nożyczkami potraktowała - niedopowiedzenia w miniaturach są mile widziane :) *** brakiem budzę słowa i tylko zegar coraz bardziej wyklucza naiwność gdyby wiatr zabrał rozstania *** w tej formie wydaje mi się krótko i zwięźle. oczywiście możesz poczekać na opinie innych, bo ja jestem od tych litaniowych wierszy ;) serdecznie Espena Sway :)

Stasiu, w obecnej formie przyzwoicie, czytelne przesłanie serdecznie Espena Sway :)

Espeno, nie dość, ze spodobał, to mogę nawet teraz napisać, że był to najlepszy wiersz z tych, które wczoraj przeczytałam pozdrawiam/o. wow, więc tym bardziej :D

Bielaczku, ja proponuję kilka cięć. + nic nie wniosłem czego byłbym pewien ----wypieprzyć ten kosz wyrzeczeń, nie podoba mi się ani siebie na rękach nie umiem utrzymywać równowagi tyle kolekcjoner potłuczonych kloszy ----tak mi się wydaje czytelniej w oczodołach gromadzę składy nieporadności lenistwa i strachu przetapiając na słoje w których widać uśmiech dałem radę coś zrobić do czego i tak nie jestem przekonany + w tej formie jest czytelniej, a nie zmienia ona wymowy serdecznie :* Łejeczka

wizerunek nie pasuje do kontekstu

Leszku, ode mnie jak zwykle plusisko. za klimat, za pisanie inaczej niż wszyscy serdecznie Espena Sway :)

Patryku, wiersz dopieszczony, składnie napisany. jedynie zmieniłabym w jednym miejscu na przedniej szybie zastałem dźwięk syntetycznych skrzypiec serdecznie Espena Sway :)

Olesiu, jestem bardzo mile zaskoczona, że tak Ci się spodobał. cieszy, jak ktoś czuje wiersz. o ulu dobrze wiedzieć :P serdecznie Espena Sway :)

tak, też zauważyłam u się :)) to chyba dlatego, że każdy czytacz szuka w cudzych wierszach przede wszystkim siebie a jesli wiersz jest najbardziej kompatybilny z autorem - nie trafia w cudze ego :) podobno również ulubione są te wiersze, z których peelem się czytelnik utożsamia. oj, chyba jestem inna ;)

dzie wuszko, ostatnio kombinuję z treścią, staram się nie zamykać w tematyce, choć forma pozostaje może taka sama :) zauważyłam, że wiersze, które mi się najbardziej podobają / z moich/ innym niezbyt przypadają do gustu, eh chyba już tak pozostanie :P podobno wiersz jest trochę nieczytelny, więc może nieco objaśnię. pierwsza zwrotka to bezsenność, druga od połowy to nadzieja na sen, a trzecia zaśnięcie serdecznie Espena Sway :)

zobaczę, może zmienię na coś innego. serdecznie Espena Sway :)

Nie - ale rozwiązałem problem Espeno tego stylu - jest to jak najbardziej styl poetycki. Miałem to rozpisac, ale mi sie nie chce po prostu, hehehehehe. Co poprawiac - jest dobrze. Pozdrawiam. Michale, po ilości komentarzy przy tylu wyświetleniach, odniosłam wrażenie, że coś jest nie tak z tym wierszem :P ale jeśli mówisz, że jest ok, to się cieszę serdecznie Espena Sway :)

może ma ktoś propozycje poprawy wiersza :>

wow, Maćku jaka kontrowersja ;) mam nadzieję, że cenzury nie wprowadzą na ten wiersz dobrze jest. P.S. może odwiedzisz mój ostatni ? słucham każdej krytyki :) serdecznie Espena Sway :)

Stasiu, dzięki za pozytywa. teraz już nigdzie nie jadę, więc postaram się być na forum serdecznie Espena Sway :)

wiersz przyzwoity, obiecujący debiut *** dopiero dziewiąta rano a już słońce zdążyło mi wypalić pastele na powiekach cyrkowa przybudówka przypomina miejską spalarnię jej kolor dopóki nie zmurszał był czerwienią bombek choinkowych i pryskanych graffiti dziś zmatowiał jak krew z miejsca zabójstwa którego nie popełniono ciekawe jak Picasso sportretowałby takiego arlekina dla artysty gotów byłbym nawet wetknąć między zęby cygaro pewnie zaistniałbym na płótnie jako cyniczna kwadratura czaszek albo wariacja przedstawiająca Guernicę w trakcie karnawału na moment przed nalotem dosyć scena czeka czas wkroczyć na trotuar i straszyć laserem źrenic mając usta tak rozciągnięte jak ręce Wenus z Milo *** może tak ? proponuję jakiś podział na zwrotki serdecznie Espena Sway :)