Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Espena_Sway

Użytkownicy
  • Postów

    4 920
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Espena_Sway

  1. dzięki za pozytywa. wydaje mi się, że ten fragment z połączeniu z przerzutnią jest ok, więc narazie pozostawię. serdeczności Espena :)
  2. Witaj :) ja Ciebie pamiętam :P i cieszę się, że powróciłeś. jeśli chodzi o sam tekst, to podziwiam osoby, które piszą miniatury. próbowałam ostatnio z nienajlepszym skutkiem :/. mam kilka propozycji odnośnie tekstu, przedstawię, możesz skorzystać, lub nie. świt w mojej głowie ---->może bez 'mojej', choć w sumie może zostać i tak. bez – czas wyprał z kolorów ----->tutaj 'czas wyprał bez z kolorów' - moim zdaniem w tej formie jest bardziej czytelnie. betonowe ściany myśli ----->zostawiłabym albo myśli albo słowa. może 'betonowe myśli'. rozpadły się w słowa - wysłane do Twojego domu zatarły się w połowie drogi pozostały kontury zdarzeń--->hmm, wydaje mi się, że w formie 'pozostały kontury', będzie wieloznaczniej. o których zapomniał czas ogólnie, jest pomysł, może być. serdeczności Espena Sway :)
  3. dla mnie poezja i to bardzo przyzwoita. pamiętam Kasparka z początków i przyznaję, że zrobił postępy. kupuję zarówno klimat, jak i formę. serdeczności Karspena :)
  4. witaj premierze :) ten tekst może być dokonałym debiutem na P ;). przyzwoicie napisane, styl Hamkałowski. P.S. najlepszy jest van Gogh :P pozdrawiam Espena :)
  5. dzięki za odwiedziny i sugestie - oczywiście przemyślę. pozdrawiam Espena :)
  6. cześć :) przyzwoicie, choć bywało lepiej. muszę przyznać, że plusuję za oryginalną tematykę :). ogólnie, to najmniej podoba mi się trzecia zwrotka, proponuję przerobić, ewentualnie usunąć. serdeczności Espena :)
  7. Miłoszu, lubię Twoje opowiastki, jednak tym razem czegoś mi zabrakło. proponuję przemyślec wiersz jeszcze raz. serdeczności Espena :)
  8. Bielaczku, pobudza wyobraźnię swoją wieloznacznością, masz swój styl, który jednocześnie Cię nie ogranicza. podoba się pozdrawiam Łejeczka :*
  9. fr ashko, wiersz bardzo nostalgiczny, lubię takie jesienne impesje ze smutnym motywem. serdeczności Espena :)
  10. temu, który przyjdzie jutro Zapałki nie miały znaczenia, podtrzymywały tylko niebo jak baldachim skazane na spojrzenia z dołu. Chodziło nam o naśladowanie van Gogha; urywanym pociągnięciem i po szybie. Plastry śniegu w kształcie aureoli szybko ulegały przedawnieniu, zmieniając stan rozproszenia w sobie. Pomyśleć, że chciałam tylko bezceremonialnie dotknąć twojego ramienia i poczuć wzrastający puls. Jak wtedy gdy piliśmy w knajpie grzańce, a podłoga skrzypiała od nadmiaru nas. Na dworze sople miarowo wypluwały soki wyprzedzając scenopis. Pośliniony palec na kieliszku zatacza nieznane melodie, a minuta przeciąga się jak struna. Z głośników coraz więcej piosenek zapłodnionych szumem.
  11. nie, tylko fragmentami
  12. ciekawy wiersz, choć czytałam Twoje lepsze. nasuwa mi na myśl poezję Mariusza Appela; w podobny sposób tworzy wieloznaczności przerzutniami. serdeczności Espena Sway :)
  13. Kasparku, wprowadziłam kilka zmian, więcej narazie nie planuję. widzę, że masz bardzo wysublimowany gust; początkowo na poezję też patrzyłam pod tym co Ty kątem, ostatnio jestem nieco bardziej obiektywna. serdeczności Karspena :)
  14. dobrze, mogę zmienić :P serdeczności Espena :)
  15. Witaj Andrzeju :) mimo, iż o miłości powiedziano już tak wiele, podoba mi się propozycja takiego eksperymentu. w kilku miejscach mam pewne zastrzeżenia. Tak łatwo być niekochanym. - W pewnych instytucjach- typu burdel Miłość ma wymiar trądu ---tutaj np. można wyrzucić 'typu burdel' - będzie bardziej wieloznacznie. Skrzyżowanie: ulica Gatunek wymieszana ulicą Rozkosz ----lepiej by brzmiało 'skrzyżowanie ulicy gatunek z ulicą rozkosz'. Od indywidualnej rozkoszy wyciekły mu oczy ----tutaj powtórzenie rozkoszy, może jakiś synonim :> Więc po co Miłość, Do jasnej cholery?! ----puenta mocna, ale w takiej formie trochę zbyt pospolita. przed chwilą mi się wymyśliła mała zmiana, Więc miłość do jasnej cholery? ----ewentualnie w jednym wersie zapisać. ----- jeśli chodzi o ogólne uwagi, to interpunkcja typu kropki, moim skromnym jest niepotrzebna, duże litery na początku wersów również. zapamiętuję nik, do następnego pozdrawiam Espena Sway :)
  16. heh, chyba wiadomo o jaką chodzi ;) - word nie podkreślił :]. okej, następnym razem pod spodem tłumaczenie wkleję. serdeczności Espena :)
  17. dla mnie poezja, najwyraźniej inaczej rozgraniczamy. choć podobno, wyraźny podział już nie istnieje. serdeczności Espena :)
  18. witajcie :) wiersz zapewne pamiętacie z pojedynku poezji. nieco zmieniłam, dopieściłam. cytaty z piosenki ATB 'the autumn leaves' Espena Sway
  19. Nieautentyczny czarny konar, usilnie przypomina tamtą jesień. W pośpiechu zmienialiśmy położenie, nie pozostawiając czasu na kilka uprzejmych wymian śliny. Idealizowałeś każdą formę łączności, więc radio szybko stało się prywatną kaplicą. Przy oknie pamiętne oracje pod krzyżem z papierosa i trawy. Over bright highways where the traffic was the only sound. Wciąż więcej i więcej nie pamiętam. Wszystkie kasztany zdążyliśmy oddzielić. W papierowych torebkach stoją obok kominka. I could see pictures of you floating all around. A może teraz czeszesz się kolcami i próbujesz ostatnią łupiną wzbogacić zgniłą ściółkę?
  20. hehe, skąd takie przypuszczenia :> :P
  21. siedzę, jest noc i za oknem pada deszcz. wczułam się, dobry wiersz. serdeczności Espena Sway :)
  22. witaj debiutantko :) na przyszłość, mniej syntementalizmu i bezpośredności. dużo czytaj współczesnych poetów, mniej pisz. i zobaczymy, trzymam kciuki. serdeczności Espena :)
  23. Smoczku, dobry wiersz. co tu więcej gadać. serdeczności Espena :)
  24. dobry, dopracowany wiersz. bez zastrzeżeń. serdeczności Espena Sway :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...