Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Espena_Sway

Użytkownicy
  • Postów

    4 920
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Espena_Sway

  1. miło Ciebie widzieć na forum [co się z Tobą działo taki szmat czasu :>] cieszę się, że w tak pozytywny sposób rozpatrzyłeś mój tekst. cóż, ja też nie pamiętam czasów, ale czasami dobrze pogadać z dziadkami :P dziękuję i pozdrawiam Karolina :)
  2. Julio, mam wrażenie, że coś tutaj jest przekombinowane. zastanawiam się, czy to forma czy treść. spróbuję coś wykombinować :P rzeźbiłeś z bioder kwiat tulipanu objęty w tę noc światłem lampki szampana pijąc pojedynczo od dna odbijam się nieparzyście w bombce z odciskami palców zanurzanych w ugniatanym cieście okruszki rozsypane w całym domu wyogromniał odkąd drzwi pociągu przytrzasnęły uścisk --- może nie wygląda ślicznie w takiej formie, jednak wydaje mi się, że jest bardziej czytelnie i jakoś tak :) zresztą, przemyślisz sama :P pozdrawiam Karolina :)
  3. Karolu, dla mnie udane od początku do końca. lubię taką opisywość, przedstawienie obcej mentalności, tajemnicę. tutaj odnajduję, dobry, plusuję. serdecznie Karolina :)
  4. wiesz, mnie się podoba u niego ta wieloznaczność :P. jeśli chodzi o niezrozumienie to z jednej strony dobre, bo zmusza do zaglądania do słownika wyrazów obcych :]. P.S. pewnie chodzi Ci o te nowsze tomy. a co sądzisz o 'Dzikich dzieciach' ?
  5. cieszę się, że oddziałuje nostalgicznie zgodnie z założeniami :P serdeczności Espena :)
  6. chyba jednak pozostanie w tamtej wersji dziękuję pozdrawiam Espena :)
  7. hehe, czy ten komentarz to ironia :> to 'pewnie' by wskazywać mogło na wiele dzięki za odwiedziny pozdrawiam Espena :)
  8. hehe, Stasia się nostalgiczna zrobiła :P cieszy mnie ciepłe przyjęcie tego [jakby nie patrzeć] eksperymentu :) serdeczności Espena :)
  9. Kasparku, tematyka się wzięła w trakcie czytania Różewicza. tak jakoś zmieniłam punkt widzenia, znaczy się wczułam w starszą osobę :P. dzięki za dużego plusa serdeczności Karspena :)
  10. dziękuję za pozytywa. szczerze mówiąc, to obawiałam się jak zostanie przyjęty - wiadomo - czasy znam tylko z opowiadań i musiałam się mocno wczuć w podmiot liryczny :P. dobrze wiedzieć, że zabierasz pozdrawiam Espena :)
  11. Grzesiu, dzięki za uwagi. rzeczywiście przerzutnia jest zbędna, więc już poprawiam :P. cieszę się, że przekonuje P.S. nie widziałam :]. zainspirowało mnie przechowywane przez ojca 100 zł i górnicza kartka na mięso :P serdeczności Karolina :)
  12. W tym wieku porządki ograniczam do sporadycznego smarowania się Mobilatem. Czasami wyobrażam sobie, że to krem Nivea z Pewexu, że zaraz Marcin przyniesie ze sklepu musztardę i pokontemplujemy nad kawałkiem chleba. Spod wytłaczanki wypada zawinięte sto złotych z Waryńskim; przypomina że Bilety Narodowego Banku Polskiego są niczym w Polsce a moja gimnastyka ogranicza się do wepchnięcia ręki głębiej – kartka na mięso. Dlaczego nasze wnuki wszędzie szukają punktu G?
  13. nie twierdzę, że ten wiersz jest genialny, tym bardziej moje. poprostu jest przyzwoity, na pewnym poziomie; czyli Kasparek już świadomie nie napisze grafomanii :P. wiadomo, że do poetów pokroju Siwczyka wiele nam jeszcze brakuje wszystkim :P ale oni też od czegoś zaczynali :] serdecznie Espena :)
  14. no nieźle. podoba mi się sposób przedstawienia, opisywana rzeczywistość. bez większych zastrzeżeń +. serdeczności Espena :)
  15. Kasparku w sposób oryginalny, przyzwoity o wiośnie, jest wiersz; widzę inspirację Siwczykiem :P. przyznaję, że moje teksty zainspirowane jego twórczością też nie zostały najlepiej na forum przyjęte; zwykle dwie lub trzy osoby napisały - podoba się :]. z drugiej strony to dobrze, ponieważ nie piszesz pod kogoś. każdy czytelnik jest ważny, choćby tylko te dwie osoby :P. serdecznie pozdrawiam Karspena :)
  16. ??? Karolina czy Ty trochę nie przesadzasz? jeśli chodzi o Jasnorzewską, to czytałam swego czasu w ekonomiku dość duży zbiorek i podtrzymuję opinię :P Karolina Ty też nie zrozumiałaś mojej ironii? No kurde zachęcasz dziewczynę, żeby się siliła Jasnorzewską? Bez przesady, bez. ;-/ ja jej nie zachęcam do Jasnorzewskiej, dlatego na początku wymieniłam Wojaczka :P no i napisałam, że Jasnorzewska to grafomania, więc jeśli dziewczyna ambitna - zrozumie uwagę :P P.S. dlaczego tak nie lubię ironii w internecie :] ? chyba dlatego, że jej nie słychać. a jam słuchowiec :)
  17. może to http://poezja.org/wz/Wojaczek_Rafal/2425/Koniec_poezji http://poezja.org/wz/Wojaczek_Rafal/2394/Była_wiosna,_było_lato
  18. ??? Karolina czy Ty trochę nie przesadzasz? Bartoszu, pisząc 'klasyka' miałam na myśli klasykę współczesnej poezji a nie ogólnie [dlatego dałam obok uśmieszek]. jeśli chodzi o Jasnorzewską, to czytałam swego czasu w ekonomiku dość duży zbiorek i podtrzymuję opinię :P
  19. wiersz to może coś z Wojaczka albo Stachury [klasyki :)] choć nie wiem czy się spodoba komisji :P ewentualnie możesz się posilić jakąś grafomanią a'la Jasnorzewska :]
  20. Espena_Sway

    łódź

    ja pamiętam Łódź z paskudnych korków - kilka godzin by dostać się dalej, na północ.
  21. nie wiem, co się tutaj tak podoba. wyświechtane, dobre do pamiętnika :]. ale widzę, żeś początkująca więc życzę powodzenia :) serdeczności Espena :)
  22. szczerze mówiąc, to spodziewałam się po tytule jakiegoś gniota. ale dzięki Bogu [a raczej Tobie] widzę przyzwoity wiersz. mam kilka ale *** …nic nie jest bezsensowne chyba że nie ma sensu ciekawe czy można polatać na śliwce mam dość szukania archipelagów po trwałych ondulacjach które zawsze chwytają za gardło to jak mówienie o końcu albo łapaniu światła chciało się krzyczeć dobrze że wojny są na odległość lub jeszcze dalej od kiedy połówki ćmy zapadły w rogówkach zaczyna być nawet elegancko? *** ---- tyle moich kosmetyków. mam nadzieję, że nieco podretuszujesz, bo jest tego wart :) serdecznie Espena :)
  23. jest jakaś myśl, jednak wykonanie mi się nie podoba. może miniaturę z tego wykrzesać? serdecznie Espena :)
  24. Bielaczku, szkoda, że nie lubisz interpunkcji, bo ja widziałabym puentę w takiej formie tyle laurów ile pieniędzy za to kim nie jesteś? pozdrawiam Łejeczka :*
  25. wydaje mi się, że wiersz jest niedoszlifowany. wyczuwam ciekawe momenty, np starte nuty w zwartym szyku. proponuję przemyśleć jeszcze raz, ewentualnie nanieść jakieś zmiany. serdeczności Espena :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...