Artur_Bielawa

@Zbyszek_Dwa rządy ludu a nie partie. pozdr.

@stanisław_prawecki ?

Krążą kruki i gawrony tam gdzie zawsze biją dzwony wydłubują w moim ciele łzy, sadzawki i kipiele Krążą gdzieś nad miastem w stadzie czy wy o tym rozmyślacie już wam zrzedły czerstwe miny odpuszczają grzechy wymazują winy Krążą kruki i gawrony jak prezenty za talony gdy przyspieszy serca bicie o nich jeszcze usłyszycie Krążą gdzieś na skraju miasta własna skóra im za ciasna odzywają się z ambony czarne kruki i gawrony

@Stary_Kredens Widzę że jesteś przenikliwą osobą, dzięki za odwiedziny i opinie. Co do pisowni rozumiem, nie widzę problemu:). pozdrawiam serdecznie

@Waldemar_Talar_Talar Może nie polityką, bardziej zacięciem patriotycznym, według mnie oczywiście. dzieki za odwiedziny, pozdrawiam.

@Stary_Kredens Trafne spostrzeżenie:) pozdrawiam!

@Mieczysław_Borys Dzieki za odwiedziny i komentarz, masz dużo racji. pozdrawiam serdecznie:)

@stanisław_prawecki fajny dodatek do utworu:) pozdrawiam

Pamiętajmy kto rozpętał wojny dwie pamiętajmy kto po wojnie wgryzł się w ziemię tę pamiętajmy winy rozliczmy zdrady dla Judasza tylko jedną rade mamy Pamiętajmy o losie szczodry czarną śmierć zza Odry i czerwoną zarazę ze wschodu niszczyciela esencji narodu między sierp a młot wciśnięte twarze zdrajcy ojczyzny i łgarze!

@Penelope_Coal Dziękuję za opinie, cieszę się że wiersz przypadł do gustu. pozdrawiam:)

@Waldemar_Talar_Talar Jest tak jak mówisz:) dzięki za koment. pozdrawiam

@Mieczysław_Borys dziękuje, cięszę się że się podoba. serdeczności , pzdr.

@oskari_valtteri jak to z konfiguracją bywa interpretacja należy do czytającego:) dzięki za w miarę pozytywną opinie tym razem:) pozdrawiam

@Natalia__Rainbow dziękuje za komentarz i opinie, dawno Cię u mnie nie było:) cięszę się że się podoba:) pzdrawiam

Zapamiętam te dobre chwile z pamięci wymażę te złe może już się nie pomylę rozganiając mgłę W nagłej szarży można zawsze liczyć na zwycięstwo zatem bądź ostrożna wychwalając męstwo Nieuleczalna w nas choroba wzajemne zażyłości przeminie wszak uroda i zbieleją kości O włos od przyciągania wciąż kręci się karuzela los podzielił zadania skonfigurował uzależnienia

@Marlett jak dla mnie treść współgra z rymem i nie jest to pisane pod rym, ale każdy ma prawo do własnych odczuć. pozdrawiam

@oskari_valtteri dla odbiorcy może być przypadkowe, akurat nie dla mnie. każda krytyka i uwaga jest cenna. pozdrawiam

Przesyt monsunowych deszczy od siebie nas uzależnił aksamitu noc we dwoje podzielił po połowie Poskładany z zimnych dreszczy czasami złowieszczy los o czarnych oczach o nadprzyrodzonych mocach W służbie jej królewskiej mości w opowieściach zagościł i zawsze chwyta za serce gdy zwycięża po klęsce Wchodzi między nas nieprzytomnie przechodzi przez ciebie i po mnie z umysłu zatrutego o moralności Kalego Gdy głaszcze pod włos zadaje ostateczny cios posiada dwie twarze o zbrodni i karze Od lustra odbity z grzechy pierwotnego obmyty rozbity na trzy ćwierci pan życia i śmierci

Zostaw ogrody Babilonu w spokoju zanim ktoś znowu ruszy do boju zostaw klasyczne pomysły na nudy tam gdzie warto pójść nie ma dróg na skróty Zostaw półkę ze Stalinem i Hitlerem nie zamieniaj dżumy na cholerę zostaw wariacje na temat Toskanii innym razem odrobisz lekcje z historii

@oskari_valtteri wynaturzone? no nie wiem co przez to rozumieć, ale ok. wynaturzone-inne niż wszystko:) pozdrawiam i dzięki za koment.

Utopijne wizje na zgliszczach miasta tworzą podwaliny z gliny i ciasta. Stoję gdzieś pośrodku obłudy i ogłady liczę sam na siebie niwelując straty. Na skraju szyderstwa grubymi nićmi są szyte moralne zwycięstwa rany z krwi obmyte. Biegiem do bieguna zawsze względem siebie ten kto czyni cuda rezyduje w niebie. Eksplorować wszechświat można do przesady cykliczna równowaga łączy się w gromady.

@Marlett pewnie masz racje, ale jak na tą chwile nie wiem czy cokolwiek chciałbym w tekście zmienić. mi on się domyka. pozdrawiam:)

@teresa943 dzieki za koment, to sie nazywają tak zwane Kazikowe ,,zlewy" powszednie:) zorientowani wiedzą o co chodzi. pozdrawiam

@oskari_valtteri dzieki za koment, to sie nazywają tak zwane Kazikowe ,,zlewy" powszednie:) pozdrawiam

@Marlett może masz racje, troche może brakuje talentu:) przeglądałem jeszcze raz Twoją strone, wydałaś jakiś tomik? piszesz pięknie i lirycznie, nie tylko o miłości, Twój przekaz trafia do mnie. pozdrawiam serdecznie.