Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kasia Dobucka

Użytkownicy
  • Postów

    143
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kasia Dobucka

  1. Podoba mi się bo jest w tym wiele prawdy.:) Popraw tylko literówke (wydaje mi się):"nadal pustka straszą"- pustką (ą) Pozdrawiam/Kasia
  2. Mi również się podoba. Wyrzuciłabym jednak początek: "bezwład mózgu". Pozdrawiam/Kasia
  3. Wiersz pewnie jest dobry, bo raczej przypadł do gustu komentującym. Mi najbardziej podoba się pierwsza i ostatnia strofa (może banalne, proste, ale mi się podobają;). Wg mnie nad "środkiem" utworu można by popracować, nie wiem co Ci napisać, że to akurat by mi się podobało, bo jeśli bym wiedziała to sama bym napisała. :) Pozdrawiam z nutą wakacyjnej radości :D/Kasia
  4. a studia pójdę dopiero za pare lat (mam nadzieję) i bede studiować albo prawo :p, albo ekoneomie, albo historię, a może niemiecki, zresztą sama jeszcze nie wiem, zróbcie taki temat za 3 lata :]
  5. Nawet ciekawe, podoba mi się, coś w sobie ma. Fajny przekaz:] Pozdrawiam/Kasia
  6. Ja zgadzam się z StukPuk. Wg mnie tak właśnie jest. Ci, którzy są uważani za najlepszych wyznaczają w pewien sposób drogę innym. Komentując i doradzając zmieniają poezje tej osoby, nieświadomie. Są wyznaczone pewne reguły, taki typ się podoba, ten taki sobie a to to kompletna lipa. Oczywiście w tym stylu są lepsi i gorsi. AlterNet pisze swoim stylem i jej poezja mi się podoba, ale ten jej styl praktykuje kolejne kilkanaście osób, niektórzy wydaje mi się po prostu chcą być dobrzy, chcą być chwaleni i doceniani, inni z kolei robią to nie zdając sobie z tego sprawy. Oczywiście trudno by uznać,że wszystkie są takie same, bo nie są, ale się coraz bardziej upodabniają. Te, które są inne mają trudniejszą drogę. Przeważnie ludzie są od razu nastawini są anty. Wydaje mi się, że ludzie z forum po postu preferują jeden rodzaj poezji, trudno określić jaki, ale podobny. Takie jest moje zdanie Pozdrawiam/Kasia
  7. naprawdę fajna miniaturka :]
  8. wiersz, proszę nie obraż się, trochę banalny. Miło jednak, że piszesz o swoich uczuciach, że je chcesz przelać na papier, może dobrze Ci to zrobi. Wracając do wiersza, no cuż: w tym wypadku chyba niepotrzebne powtórki z tym smutkiem, właściwie to najlepiej by było gdyby udało Ci się go okazać nie wymieniając tego słowa, metaforki fajne nawet, dobre, koniec wg mnie ne powinien być taki, mniej dosłowny, nie "Kocham Ci", to musiałoby być coś innego. No, ale to tylko moje zdanie, jeśli pisałaś go pod wpływem prawdziwych uczuć, przeżytych, w chwilach uniesienia to zostaw go takim jakim jest, będziesz miała co wspominać :):):) Pozdrawiam/Kasia
  9. wiersz jakby haotyczny, jakby niepoukładany, nie twierdzę jednak, że to źle. W nawet niezły sposób oddaje takie... niezdecydowanie, nijakość, właściwie niepewność:)) Wg mnie wcale nie powinieneś go układać, bo to by nie sprzyjało klimatowi. Jeśli chodzi o treść to niespecjalnie podoba mi się, że właściwie powtarzasz pewne frazy: "mój życiorys jest czystą kartką" i "nie wrócisz jak czysta kartka". Być może było to zamierzone, ale jak narezie mnie nie przekonuje. Co do "pustki", to rzeczywiście może przeszkadzać (raczej wszyscy starają się nie robić takich powtórek, że to źle itd...). Mimo to zostawiłabym je, ponieważ one są pomocne w nadaniu wierszu tego czegoś, co przyciąga. Pozdrawiam/Kasia
  10. Mi się również podoba, nawet odpowiada mi taki koncept. Co do ewentualnych poprawek radzę czekać na ludzi z fachem w dłoni :))) Pozdrawiam/Kasia
  11. wg. mnie coś to w sobie ma, może mieć, ale chyba dla tak małego odbiorcy jak ja :) jest raczej przesadzony, za mało w tym przekazu, a za dużo metaforyki... ale może się podobać, dla mnie przesadzony, kompletnie nie wiem o co chodzi :)) Pozdrawiam/Kasia:>
  12. Kasia Dobucka

    przemijająco

    Wiersz naprawdę zajefajny :], a szególnie "namaluję Cię słowem wypieszczę każdym przecinkiem" ----- tu naj :] Podoba mi się ze nie jest on taki sielankowy, z bajki i nie z tej ziemi. Gratuluję i pozdrawiam---Kasia
  13. Wg mnie jak na tak poważny temat (dla mnie) za mało uczuć, za mało bólu, nicości, beznadziejności, tej choroby za mało, po prostu za mało. Wiersz być może dlatego mi sie nie spodobał zbytnio. Nie żeby był zły, tylko mnie nie ruszył. :) Kasieńka Pozdrawiam cieplutko:)
  14. Piękny, z pointą wyszukaną, idealny technicznie, z uczuciem i pasją... oj przepraszam pomyliłam wiersze:)))))))))) Pozdrawiam cieplutko i staraj się na przyszłość:))) Kasia
  15. Wiersz ładny, ale o co tu w ogóle chodzi?? I czy w pierwszym wersie nie powinno być "taki"? Przy opini pomagał mi mój starszy brat:)
  16. Jak dla mnie wiersz zbyt niejasny, za dużo tu metafor i to które ciężko powiązać. Zgadzam się aby właśnie rozjaśnić ten wiersz. Albo usunąć coś i zamienić, albo pokombinować:) Pierwsze dwie mogą być, nawet moja główka coś potrafi wykombinować:) Dalej radzę zmienić. No to tyle... Pozdrawiam słonecznie :D Kasia
  17. Dziękuję raz jeszcze, przemyśle i pokombinuję i dopiero wtedy sie zobaczy. Pozdrawiam .....
  18. No to pięknie, ładnie to sobie poukładałeś. Oceniam patrząc na tłumaczenie i porównując do samego wiersza. Jak to jest, gdzie są tacy ludzie??? Nieważne. Pozdrawiam cieplutko. Sukcesów (dalszych) życzę. - Kasieńka :)
  19. Ja wytypowałabym Alter Net Uważam, że w jej poezj jest najbardziej równy poziom, tak mi się wydaję :))))
  20. W całokszatłcie jestem na + Muszę przyznać, że tego typu poezji ciężko tu spotkać, ale bynajmniej jestem zadowolona z odnalezienia tej perełki. Najbardzie jestem na plus w następujących momentach: początek:"Nie pamiętam kiedy pierwszy raz splunąłem w swoje lustrzane odbicie, ale od tamtej pory już razem nie pijemy." i końcówka:"Stary człowiek i morze, w wiecznym uścisku i betonowych butach, nie spłodzi potomstwa.---------to piękne najlepsze z całego wiersza W poezji łąk powstaje kolejna latarnia. Cudu nie będzie. Najmniej satysfakcjonuje mnie środek wiersza, może dlatego, że trudniej go zrozumieć. Jak pisałam na początku w całokształcie wiersz mi się podoba, pozdrawiam - Kasia
  21. "Oj nie, Kasiu … chyba nie jest dobrze W ogóle niejasno, co chcesz przekazać. To „karhrin-ja” - czy ma się kojarzyć przez początek z Katharsis ? Trochę to naciąganie na silę. Teraz bliżej się przyjrzyjmy : musisz się zdecydować – duże czy małe litery, bo raz tak, raz nie – to nie przejdzie." Być może niejasno, trochę postaram się wyjaśnć. Otóż katharis nawiązuje do Katrhrin, ale sens był taki, że popełniając wielki grzech chciałabym się oczyścić, odejść, chciałam w ten sposób ujazmić emocje, lecz to się nie udaję. Kathrin doprawdy znaczy czysta, ale to wcale nie oznacza, że odchodząc będę czysta... to było może zbyt osobiste Z literami zgadzam się, to nie było umyślne. Zmienię na małe "zaplotę pętle -- zapleść pętlę, która jest już peltą ? koniecznie zmienić !" Tutaj trochę nie rozumiem, petlę dopiero zaplotę. Piszę w czasie przyszłym. Chyba, że brzmieniowo nie pasuje??? "na moich myślach -- „moich” niepotrzebne" Próbowałam beż moich i nie brzmiało, choć rzeczywieście na kogo myślach miałabym "zpleść petlę" jak nie na swoich? "Odpłynę w brudzie -- sens czytelny ale kanał i „ludzkości” (cudzysłów)razi kanałem "ludzkości" Pochowana wśród piatego przykazania" kanł mhm... to część rysunku, chyba że jakiś synonim, zastanowię się. "ludzkości" tu może mieć Pani racje. Dziękuję. "Moja trumna -- czy to konieczne ? ? ?" Raczej konieczne, ja już nie będę żyć, odpłunę w trumnie, właśnie ów kanałem. "odejdę ze splamionym rękami -- dosłowność ! odziana w szmaty -- z przyimkiem „z” może lżej" Szczerze to największe trudność sprawiało mi użycie tu odpowiednich określeń. A łatwiej według mnie, lżej jest z "ze" :) Za pomoc dziękuję. Musiała się Pani trochę namęczyć, komentarz wyczerpujący i konkretny. Mi nic ne pozostało jak tylko starać się brnąć dalej, ucząc się na błędach. Czsem ciężko uczucia tak poustawiać aby tworzyły spójną całość, logiczną, piękną i swoją. Pozdrawia Kathrin :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...