Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kasiaballou

Użytkownicy
  • Postów

    3 622
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasiaballou

  1. Draczego takie nieuzasadnione zdrobnienia? pozdrawiam kasia
  2. Już sam tytył trąca ograniem, dalej nie lepiej - o ile dostrzegam jakiś pomysł, wykonanie bardzo niedopracowane - niestety, ale pozdrawiam serdecznie. kasia
  3. OOOOO! Tak! Pozdrawiam :) kasia
  4. Żuber! Nie pisz takich "wierszy" - prooooszę ;o! pozdrówki :) kasia
  5. Witaj! Zastanawiam się nad powtórzeniami; są ewidentnie celowe, jednak chcę Ci zaproponować taki apsik: - pierwszy wers o.k. - w kolejnym "sianie" zostawić Nie mogę - reszta w w domyśle - a w trzecim zmienić szyk Siana nie mogę znaleźć Fajny wiersz :) pozdrawiam kasia
  6. Ciepły i romantyczny - ma swój urokliwy klimacik. Pozdrówki :) kasia
  7. Jakbym żyła w czasie zaborów, czy tam w czasach Twojego pradziadka, to bym może i się bawiła w ten cały "patriotyzm". Ale dziś nasz rząd, media i show biznes sprawiają, że nasza "Polska" jest dla mnie powodem do wstydu, niestety. Nie jestem typem, który ślepo kocha "bo wypada". I mam do tego prawo, wiesz. Nie jest wpisane w konstytucji, że obywatel Polski musi być patriotą. nie znam się na agd - Polka
  8. Z premetydacją napisałam z małej litery... ;) Za taką 'premedytację' mój pradziadek ogoliłby Ci żarówy na głowie. A w czasach zaborów wbrew takim 'premedytacjom' przelewano krew - póżniej tylko 'kruki i wrony' albo bose tostery w portkach - takie hieny na derki i pas... - żenada
  9. hehe, łaskotania, świetnieże wypatrzyłaś :) cmooook a Pl to mięszanka wodnika z koziorożcem taka z najgorszymi cechami :)))) pozdrawiam popielcowo Pewien znany Poeta ma dwa znaki zodiaku, ale u niego wszystko cacy, to chyba źle kojarzę ;) - dorzucam się do ciepłych życzeń kasia :)
  10. :D! - motylki i półlitrówkę biorę, reszty nie udźwignę - pomogłam? Ciepełka :) kasia
  11. Moja głowa też narzeka po cebuli szczypią oczy o biesiadzie temat rzeka miast śledzika okład moczę i popiołem sypię grzywkę co mi oczy przysłoniła okowita smakowała lecz za dużo jej wypiłam. Na klinika już nie pójdę do spowiedzi i tak wiele Ty Henryku ulecz wierszem ostatkowe głupie cielę. pozdrawiam :) kasia Ależ Kasiu, tak o sobie pisać - cielę? Nie wypada, bo ktoś sobie zrywa boki i ze śmiechu się pokłada mówiąc do innego ktosia po pijanemu lub w afekcie ależ z niej jest głupie cielę o znikomym intelekcie. Przecież to się mija z prawdą więc takiego określenia nie używaj nieroztropnie bo nie każdy tak ocenia to, że chciałaś dla zabawy i jedynie rozrywkowo dla lepszego kolorytu użyć właśnie takie słowo. Postawiłem Ci diagnozę leczyć zaś nie mi wskazane bo najlepiej jak to zrobisz zgodnie z nakreślonym planem, jeśli już takowy gotów a jak nie to do roboty bo na kaca jak słyszałem dobrze robią – siódme poty pozdrawiam serdecznie. Do roboty! Do roboty! Heniu - pobłądziły ręce! Ja w niedzielę urodzona więc nie wyjdzie tak ... na_prędce ;D Miłego dnia. kasia
  12. Strasznie dużo się tu dzieje, zakrada się chaos, tym razem nie bardzo. Pozdrawiam kasia
  13. Tak... Na marzeniach na dnie buteleczki się skończyło - hehehe ;) Zabawny. Pozdrawiam :) kasia
  14. Nadużyłeś chyba zwrotów potocznych, to nieco trywializuje przekaz - z drugiej strony może właśnie o zaakcentowanie takich uproszczeń/spłyceń Autorowi chodzi - wtedy całkiem cacy :) Z pewnością nieco inaczej, świeżo i spontanicznie, ale to taki "lekki" wiersz - zatem... szczęśliwych wiatrów! Pozdrawiam kasia
  15. Reportersko, bardzo opisowo - hmmm... jest w nim tyle myśli, refleksji, ciekawy morał, dla mnie jednak mało poetycko i trochę zbyt rozwlekle, mimo wszystko. Pozdrówki :) kasia
  16. Ujmuje atmosferą, taka na dziś, ale nie tylko - wieloznaczność sprawia, że przekaz emanuje uniwersalnością. Rozmowa z Bogiem, monolog sumienia, szept do ucha ukochanej - pojemny interpretacyjnie. Filozoficznie i bardzo sprawnie - przepłynęłam z prawdziwą przyjemnością. Pozdrawiam kasia
  17. Moja głowa też narzeka po cebuli szczypią oczy o biesiadzie temat rzeka miast śledzika okład moczę i popiołem sypię grzywkę co mi oczy przysłoniła okowita smakowała lecz za dużo jej wypiłam. Na klinika już nie pójdę do spowiedzi i tak wiele Ty Henryku ulecz wierszem ostatkowe głupie cielę. pozdrawiam :) kasia
  18. przed snem zabiera powie ki ci po ci żeż jasna cholera cicho learn'i szkoci. ;)) No dobra... musiałem ;P Ale byłem. Pozdrawiam. :D!
  19. Gentlmenem to Ty nie jesteś, a fe :( Nie jestem.
  20. Gentlmenem to Ty nie jesteś, a fe :( A to nieprawda? Dostałaś kiedyś priwa od marianny? ;) :I
  21. Dziękuję Kasi, bo Kasia wie że czasem to wszystko nie wystarczy; odnoszę wrażenie, że tych nierozważnych z każdym rokiem przybywa. W górach jakby więcej:>) Pozdrawiam Kasiu :>) ??? - frapujące... Pozdrawiam, Marusiu. p.s. Kasia lubi górali, ale ceprów jeszcze bardziej. :)
  22. słabość? Do rudych? To tak, jak ja :) Zgrzebnie może być, dobrze, że nie siermiężnie ;)) - dziękuję Kasiu, pozdrawiam. Nie migaj się, że niby skromnyś i nieuświadomiony - że niby nie kminisz :P Do Twojej poezji w takim wydaniu mam słabość - Spryciarzu ;) - miłego wieczoru :) kasia
  23. Z twojego pisania pamiętam tylko jakieś pierdoły na pw... Gentlmenem to Ty nie jesteś, a fe :(
  24. Czułam się w tekcie całkiem dobrze - ciekawy. Pozdrawiam kasia
  25. Mizeria. Odnoszę wrażenie, że wrzucasz stare kawałki - albo nie Twoje, albo baaardzo wczesne. Popraw się, DoHtorze ;) pozdrawiam kasia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...