Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zebra

Użytkownicy
  • Postów

    117
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zebra

  1. zebra

    *** [Nie słuchasz]

    większości dziękuję. Messalin: a pan? /z.
  2. zebra

    anarchia

    prawdopodobnie nie rozumiem tego tekstu. nie wiem, o czym to jest, a lubię, jak jest jednak o czymś. KATowe stylizacje do mnie nie przemawiają. "mów antychryście moj panie" - o rany, nie /z.
  3. "Marta która jest martwa" - to zdecydowanie najgorszy wers tego wiersza. nie udał się panu ten zabieg [?] /z.
  4. zebra

    *** [Nie słuchasz]

    I nazwałem ją kiedyś jak Ciebie, by Twe imię nie było mi puste. Wojaczek Nie słuchasz muzyki klasycznej, to nie jest nawet muzyka poważna. Przez takie błędy rodzą się potwory, bóle nóg – z chodzenia w kółko od święta. To jest moralność niedzielna, matko, to jest moralność rozbitka. Stamtąd już nie odbierzesz niczego, ja nie wykręcę numeru, bo w roli nadawcy nie czuję się pewnie. Ale czule płaczę nad twoim stawem i każda kość mnie wtedy uwiera. Zbieram po domu wciąż czarne włosy i zrobię z nich w końcu baczki Chopina.
  5. zebra

    wiersze

    nie taki nowy;) to już jego trzeci nick tutaj
  6. zebra

    piosenka

    dziś nie będę się czepiać przerzutni;)
  7. zebra

    kaplica

    ja tak, jak pan Kebabbo, tylko na odwrót tam gdzie na odwrót być powinno;)
  8. czy pan ma jakieś kompleksy? może na tle wierszy swoich, na ten przykład?
  9. zebra

    szkło

    czy pan myśli, że kilka przerzutni i równoważników, dystychy, natrętne epitety i nieumiejętnie stosowana interpunkcja czynią wiersz? myli się pan.
  10. bardzo mi się podoba. proszę wybaczyć, ze kopiuję cały tekst, ale to na wypadek, gdybyś (nie daj boże) coś jeszcze kombinował.
  11. bo bóstwo - tak, zdradzę się, to bóstwo jest - do któego odnoszą się te nieszczęsne wiedźmy etc. też miało siedem szponów, siedem gałek i siedem pazurów:D. jeśli jedno usunę, to reszta traci sens, dlatego myślę nad tym=). może więc podać tylko jeden z atrybutów tego bóstwa? np. reprezentacyjne siedem gałek. po takim opisie ten, kto ma poznać o kogo chodzi - pozna, a kto i tak nie ma zielonego pojęcia, o czym mowa, nie zrozumie nawet po całej litanii siódemkowych cech.
  12. edytowałam wyżej. ale jeszcze raz - rozumiem, o co chodzi. teraz trzeba to tylko pogodzić - rozwiązać warsztatowo problem, bo nie podważam sensowności tego wstępu (1 zw.)
  13. rzadko kiedy zdarza się, że symbole są przypadkowe (pokuszę się nawet o stwierdzenie, że nigdy nie są;)) ), więc rozumiem rozterkę. ale proszę uwierzyć, teraz jest tego za dużo. ciągłe powtarzanie tej siódemki jest zbyt natrętne. niżej - "chcemy wykraść siedem" i to już wystarczy. jasne, że coś z tą siódemką jest na rzeczy. ale, jak wiadomo, bardziej tajemnicze jest to, co nieodkryte; po co więc te siedem gałek, stóp, pazurów? plum edit: i proszę zrozumieć, ja tu walczę ze sprawami techniczno-warsztatowymi, nie - z sensem/drugim dnem/przesłaniem/nawiązaniem. tak dla jasności, no. a jeśli chodzi o mitologię - tak, to się z czymś kojarzy, ale moja wiedza o mitach celtyckich jest zdecydowanie za mała, żeby rozszyfrować tekst do końca. myślę jednak, że coś tam w stanie jestem w stanie zrozumieć;)
  14. proponuję panu, żeby przemyślał przerzutnie, zastanowił się, czy każda w tym wierszu jest niezbędna i czy każda na pewno ma sens. bez nich byłoby naturalniej i powstałby fajniejszy rytm. podoba mi się klimat wiersza, lubię. następnym jednak razem przeczytam bez pierwszej zwrotki, która nie tylko przeszkadza, nie pasuje, ale jest po prostu kiepska. dwa ostatnie wersy z tej strofy można przenieść na koniec wiersza, przed ostatnią kursywę, na przykład, jakoś ciekawie wpleść. tak mi się wydaje przynajmniej.
  15. zebra

    Meredith

    bardzo lubię pana czytać. tyle.
  16. proszę więc się decydować. do maja coraz mniej czasu. ja niestety nie. ale jeśli prosi pani o opisanie SYMBOLIKI w KILKU SłOWACH [sic] to nie wiem, czego pani oczekuje? rozumiem metaforę słów kilku, ale mimo wszystko wydaje mi się, że trudno pokrótce wyjaśnić znaczenie motywu ryby w całym tomiku. i wątpię, czy komukolwiek się chce. więc niech pani idzie do empiku/biblioteki/innej księgarni i sobie sprawdzi. pani Kasiu, kiedy stali użytkownicy forum pytają o takie rzeczy, to pozostali (z większym lub mniejszym ociąganiem/niesmakiem, a czasem i chęcią pomocy) odpowiadają w końcu na pytania. jednak gdy ktoś loguje się na portalu tylko i wyłącznie w celu wyręczenia się innymi - nie wiem, ale chyba nie tak być powinno. a skoro podkreśla pani, że JESZCZE nie czytała, czym zaznacza, że to tylko kwestia czasu - po prostu radzę przeczytać jak najszybciej.
  17. wielki brat jest pod wrażeniem waszych pomysłów i mianuje was na Zastępców Jego Wielkiej Osobliwości. ponawiam jednak apel o zgłaszanie się chorych, acz szpital bez nich istnieć nie ma po co.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...