Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jego Alter Ego

Użytkownicy
  • Postów

    1 610
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jego Alter Ego

  1. owszem,zwiewny i klarowny ale jak na mój gust (a czasem jest irytujący) zostawilabym bez ostatniego wersu,byłoby tak..(melo)dramatycznie:) ale i tak jest dobrze,szkoda że tak krótko,ale tutaj akurat nie da sie bardziej:) buziak Smerfetko
  2. bardziej prawdopodobny tytuł: dialog z estradiolem: dekalog rano wciąż miałam cię pod paznokciem zaschnięty wokół płytki a i mnie zaschło w przełyku wczoraj przesunęło się na dzisiaj i jakoś nie radzę sobie z dniem bo jak radzić sobie z przesytem mam czerwoną szminkę znam mnóstwo pozycji oprócz szóstej
  3. zmieniłam tylko tytuł a miałam zmienić gwałconego liścia..ale nie da sie, po co mam się napinać jak nic bardziej tego nie określa (uczucia) no chyba ze ktoś (genialny) mnie oświeci,ale..wątpię:)
  4. tylko takie usta, które już piły ze źródła zwątpień, można przekonać, że zabroniony pocałunek nie jest grzechem* ostatnio częściej wpadam w dekadenckie nas-troje widzisz milczysz bardziej wolę otwarte choć nie powinnam porównuję miękkość nie mając pojęcia jak wilgoć może być dosłowna ------------------------------------------------------ *Henryk Sienkiewicz
  5. jezu, teraz to wyglada przepysznie, wlasnie tak chcialam zeby to wygladalo,zrobilas to rewelacyjnie Martuś,serio!
  6. wlasnie mialam wspomniec o patryku a sam sie zjawil:) nie wiem, dziwny jest ten swiat poezja to poezja,co za roznica czy to polski czy esperanto
  7. jestem późno ale zawsze:) jest pięknie,zabieram go sobie, kołysze mnie gdy czytam i dwa razy "teraz" jest dla mnei jak miodek dla puchatka:) brawa pozdrawiam/martynucha
  8. nie mazury u pana tez wskazane
  9. zawsze to lepsze niz stos "a" :D:D Michałku tego mi dzisiaj bylo trzeba:D :*
  10. ojej ale mily ten wierchoł ewie pewnie tez milo:) i milo jest u ewy i w ogole jakis taki inny:)bez szemrania,przepiekny a najbardziej olbrzymiasta zieleń,i to dwa razy!boze jak cudnie:) cmok
  11. dziekuje wszystkim zwlaszcza tym na ktorych opinii mi bardzo zalezy:) pozdrawiam serdecznie
  12. wiem ze znane,tak samo znane jak "starzec sie" wiec wybralam to ładniejsze:)coz mi pozostalo:) ciesze sie ze chociaz cos:) pozdrawiam/martyna
  13. hmm..ja też nie lubię gdy tak gęsto i cięzko,ale jak inaczej opisać Cafe Noir,miejsce jak wyczuwam gęste i cięzkie,no a dosłownie...gęsta i cięzka mała czarna..kawa jakby nie było zatem nie wyobrażam sobie opisu bez opisu,czasem tak trzeba,tutaj z pewnoscia nie mozna inaczej,przebrnelam,ciesze sie i zamierzam przebrnac ponownie
  14. toż to zaden gwałt taki gwałt za przyzwoleniem:) też mialam nadzieję zobaczyc się tam,ale wolałam zobaczyc siostrę:)sama rozumiesz:) całuję mocno
  15. no nie wiem,janko mi uświadomil wlasnie ze nie zawsze to co oczywiste dla autora jest czytelne dla czytelnika:D brawo,martynko,po tylu latach pisania w końcu to zrozumialas:D:D lemalko dziękuje za wejscie,pomysle nad tym:)pozdrawiam
  16. wieczór wenny i wonny jednakowo tobą czasem przydaje się bezsilność w odosobnieniu trudniej o internalizację do naśladowania mogą też być cienie tak jesiennieć razem to nawet weselej jak nigdy przed tobą albo po tobie kilka dobrych wierszy to też sporo
  17. wilgotny deszcz? o czym Ty mowisz? a ten lisc..no..tego...:) to tak jest,sam kiedys zobaczysz:P
  18. tylko takie usta, które już piły ze źródła zwątpień, można przekonać, że zabroniony pocałunek nie jest grzechem* samoistnie mrużysz oczy przez moment czujesz się jak liść gwałcony wiatrem a po wszystkim jak nigdy fizyczny - ból ostatnio częściej wpadam w dekadenckie nas-troje widzisz milczysz bardziej wolę otwarte choć nie powinnam porównuję miękkość nie mając pojęcia jak wilgoć może być dosłowna ------------------------------------------------------ *Henryk Sienkiewicz
  19. hm..teraz mam rebus:)nie wiem,jutro sprawdze,ale zawsze mi sie wydawalo..hm. fajnie ze kupujesz,ale co znaczy ze czasem ciezko Ci za mna nadazyc?:)
  20. zgadzam sie,dobry,dobry dlatego ze da sie do tak krotkiego tekstu wracac i za kazdym razem cos nowego zobaczyc pzdr
  21. z całym szacunkiem i sympatią do Bartosza,ale nie słuchaj go Jasiu:)))))plizz:) pory są wlasnie tym co takim wierszom dodaje charakteru,ja je widze,wlasnie przez te wieloznacznosc zgodze sie natomiast po dluzszym zastanowieniu do drugiej uwagi ale tak boje sie zmian jakby nomalnie cala ta konstrukcja miala pasc przy najmniejszej chocby:) ej,pokaz pierwotna wersje:))na gg jak sie wstydzisz:P
  22. czesto powtarzam,tak tylko umiem pokazac nacisk,za mały warsztat:) ale jeszcze naucze sobie radzic bez powtorzen dzieki za wejscie, nad "jakichś" pomyślę:) pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...