Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jego Alter Ego

Użytkownicy
  • Postów

    1 610
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jego Alter Ego

  1. dlaczego uśmiecham się do błyskawicy budzę się z każdym piorunem wrażenie że przerwałam ważną myśl rozdrożniona składam ten łańcuszek pobłyskuje zawieszony w próżni migawki w ciemny poranek symbol uwolnienia chociaż wciąż nie wiem czemu czuję fizyczny lęk z każdym grzmotem oczekuję zbyt wiele chyba chciałam zamienić je w błysk fleszy ale razem nie będzie nas już na żadnej fotografii
  2. no!nie na W tylko na P:) P jak pięknie a to to juz wogole mistrzostwo na dzisiejszy dzien(dla mnie,odbieram mmm): nawet błyskawica jawi się podwójnie mając nadmiar światła nie podzieli się z nikim sama w sobie gaśnie natychmiast wszystko mniam pozdrawiam
  3. a nie bede krzyczec,mi tez tak bardziej sie podoba,skorzystam:) Kyo...dzieki ale wiesz,ja tak sobie skacze,raz w minimini raz w rozwleklosc:P
  4. te,a Ty stara co tak słodzisz?:) dzieki:*
  5. nie wiem czy bardziej mi sie z tych wierszy chce śmiać czy z tego że anka bedzie liczyć głosy:D no..powiedz im andziu brombo jedna, kto tak jak nie Ty pieprzy sie w prostych działaniach?dajcie jej coś skomplikowanego!! dlaczego nie oceniamy np 3:7? :D:D a ja..hmm...0:0 :)
  6. szykuj się dziecko na depresję, będziemy łoić bourbona może nagramy jakieś lizanie po fiutach ale nie wiem czy w tym rocku umiem śpiewać nie umiem już odbierać telefonów czego tu się bać gołębie nie gruchają smutniej brudzą parapety w taki sam sposób wycieczki rowerowe zbieranie kasztanów wieczorami palę (i tę skłonność mam w genach) nic ponad to co dotychczas uczymy się odporności jedyna pora kiedy liście opadają z drzew a ludzie umierają tak zawzięcie
  7. odsączany wacik ciepła woda herbata obowiązkowo z cytrusem jakimkolwiek mieszaj zawsze zgodnie z ruchem wskazówek i nie dzwoń broń kryszna nie dzwoń łyżeczką o brzeg gdy do ciebie mówię mniej więcej o dwudziestej słodko-kwaśny zapach powietrza dzięki bimbrowni i jesiennym samobójcom kąciki ust masz nie w tym kierunku i nie mów broń kryszna nie mów o śmierci kiedy się kochamy
  8. nie prościej: dziwak? :) uśmialiśmy się, pozdrawiam ps.dzieki za tytuł:)))
  9. pięknie:D:D supa wierszyk,zabiera juz tera:)
  10. si,chetnie popatrze bo cos mi sie wydawa :) ze to trudniejsze od prozy:)
  11. afrykańskie bębny dzięki za komentarz wlasnie w tytule chcialam cos z "portretem" ale nie wiem co...:(
  12. jak był mały chciał mieć chmurę teraz cytuje mantrę w sanskrycie jastrząb akwamaryn mazatl czyli jeleń skomplikowany charakter z towarzyszem: wewnętrznym niepokojem i tak przez większość życia odkrywając wszystkie karty chcę przerwać to bailando ale ludzie niewiele rozumieją… mental, nie? na co dzień woli rwać z przyjacielem orzechy a swoje owoce zakopywać w ziemi. czasem robię to za niego na przykład spacerując z psem zwiedzam mrowiska. nawet o tym lubi słuchać staranność z jaką równoważy każdy orgazm z psychicznym komfortem że obłoki mamy teraz w domu i że są to nasze wspólne siwki biegnące pod sufitem a zajęciem na przyszłość może być robienie dla nich klatek albo bardziej przyziemnie – robienie djembe dla więzienia dźwięku oboje wiemy co zrobi z dzieckiem don’t matter the sex I’m gon’ name it Rock’n’Roll* ------------------------------------- * The Roots "The Seed"
  13. momentami stara jestes tepa jak polsilver;P tytul dalam chyba w cudzyslowie,nie? a z okiem propozycja szyku,znów! buzka:P
  14. szóstka z plusem? od razu przesledziłam resztę pana wierszy na forum, z debiutantem nie mamy do czynienia:) powyższy tekst troche jak didaskalia z refleksją odautorską, dla mnie świeże i bardzo dobre, do niczego nie mogę się przyczepić uch:) do następnego Twojego! (na podobnym I hope so poziomie) pozdrawiam/martyna
  15. "znowu nie mam pomysłu na wyjście" w lewym oku?plizz
  16. no nie wiesz,zamotałeś się:)
  17. Agatko toż to smucior przesmutaśny:( pięknie zamknęłaś ten smutek w literach, aż tak bardzo że wpłynęło to na mój nastrój wieczorny, więc idę po kadarkę:( a wiersz zabieram do ulu pozdrawiam
  18. i się proszę nie zasłaniać tytułem,bo bez tych kropek i tak pasuje:P
  19. jak juz napisalam w W, dobre ale jakaś nienasycona sie czuje...jakkolwiek to brzmi:/ coś mi ten koniec...moze bardziej w tym dajrekszyn: coś pękło czy był to lęk czy kieliszek wina nie wiem już mówię dlaczemu:) "w każdym razie..." -- okropne to jest,psuje wiersz:)) pozdrawiam i na przyszłość więcej proszę:P martyna
  20. a wiesz Asiu ze to gut ajdija z tym rozdzieleniem ale wers co Ci sie nie zostawiam bo mi sie i pasi mi:) dzieki cmok
  21. dziękuję Ważce za komentarz no dobra Ance też dziękuję:P
  22. człowiek coś swiadomie robi a innym zgrzyta...:((
  23. po każdym twoim plizz a poza tym zgrabnie i trafnie smutno:)
  24. nie ma za co,ja dzięki bo jedną zmianę uskutecznię:) pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...