ot i anka

ornitologicznie się zrobiło;) szczerze mówiąc zajrzałam ze względu na nick, panie wstretny. bo zastanawiam się czy pan ten sam wstretny co na innej stronie związanej z interklasą. mylę się? jeśli tak,to przepraszam:) pzdr. a.

ja często piszę z dedykacją :) mój ostatni wiersz ma nawet takową na samym początku, ale bardzo wiele wierszy pisałam z myślą o kimś, ale tego nie ujawniałam...może nawet większosć?:D hehe, ale kiedy ludzie widzą dedykację piszą np "nie będę komentował wiersza kierowanego do kogoś" może to i racja,bo wychodzi na to, że wiersz jest osobisty, ale ja tak nie uważam:D pzdr

pancolek- to teraz jak ktoś wstawi kursywę to będzie podróbą rybaka??? to bezsensu. pansy- ambiwalencja?:D waldemar- dupny oznacza pozytywną cechę?:) dzięki :) ;*

o co ci chodzi z kursywą? zawsze używałam kursywy:/

podróbka rybaka??? wypraszam sobie- nikogo nigdy nie podrabiałam, rybaka wierszy czytałam może 3 albo 4 wieki temu. uważaj na słowa....dyletancie:D

hehe:) dzięki kochanie:0 najbardziej mi się INkowy komentarz podobał:D jak miło, że tą dupę zauważasz:D eelka- to właśnie istota wiersza:) Nata- mocny bo nocny:) Judyt- dlaczego zagadkowa?:) wszystko jest na talerzu:) Tali- dziękuję:) IN-:D stasiu- wie, bo jest na swoim miejscu;)

dla tej, która zawsze chce wiedzieć wczoraj wyleczyłam się z nadmiaru emocji – szlocha do słuchawki- a mnie głupiej - radość. że on odszedł, że ma w dupie, że chyba wszystko na opak. masz tu rum-maleńka- ja(c)k sparrow, bądź piratem, bądź egzotem albo nie wiem. zwykłą dziwką? do zakonu – a u mnie za oknem impreza. już nie mogę – a ja wszędzie i z każdym chyba się prześpię – nie zapomnij zamknąć okna. prokreakcje. wysłał kwiaty.

"Autor ją odnalazł, choć, jeśli było to autentyczne przeżycie, nie cieszy, że je napotkał." ale dlaczego sądzisz, że to jest negatywny obraz miłości?:) nie do końca, alkohol w społeczeństwie co prawda, kojarzy się źle i może nawet tak to przedstawiłam, ale miałam tutaj dwojakie skojarzenia:) szczerze mówiąc stad tytuł "dekadencko":) spróbuj to przeczytać z przymrużeniem oka- może zobaczysz ten "inny" sens:) egzegeta- dzięki, ale ja lubię swoje "widzimisie":)))) sceneria za oknem może ale nie mui dotyczyć scenerii za drzwiami:) pansy- :) dzięki:) pzdr for all:) z pardubic:)

znaczy ostatni wers nie pasuje? jest kontynuacją każdego pierwszego wersu każdej strofy- okno ,drzwi (pusto i dennie zaburzenie, ale nie będę tłumaczyć dlaczego:P) łóżko:) ale...to moje zamsły-już mówiłam-ważne co ty czytasz:) pzdr

a ja nie wiem ,Biela , ty zawsze rozmamłesz wiersz:D motyle,oddechy - takie to jakieś...babskie;p ja poprostu lubię jak facet pisze męską poezję- wtedy czuję, że inaczej myślimy. a ja mam wrażenie że ty myślisz jak baba,na dodatek inna niż ja :D (żartuję-mam naddzieję, że cię to nie uraziło;p) "przepych jest dobry do wypychania zwierząt bynajmniej tych zabitych one są bardziej dumne od najgłupszej odwagi "--->to jest całkiem fajne. reszta rozmemłana jak ziemniaki z sosem:D pozdrawiam

można to i tak zinterpretować:) faktycznie:) ja to trochę inaczej myślałam:) ale przecież nie liczy sie to "co autor miał na myśli" tylko to co zostanie odebrane:) cmoki stasiu:)

tak, na 90% twój własny;) ps. podoba mi się ten styl...taki "dziki" lekko;)

:) cieszę się że się podoba (i że jednak ktoś skomentował;D) tytuł miał, że tak powiem- walić po pysku:) a czy tam jest smutek?...zostawię to odbiorcom:) pozdrawiam

takie...do pamiętnika:)

wśród tych smutów i żałości na pierwszej stronie dzis, to sie wybija:) nie w moim guście, ale strawiłam:) pzdr

jak dla mnie trzy oderwane od siebie strofy- miałam nadzieję, że puenta mi jakoś pomoże skleić, ale mi się nie skleiło jednak:) czegoś mi tu brakuje, dobrej puenty:) pzdr

mnie się zdaje jakiś taki...pourywany.w sumie dobry, ale szczerze mówiąc się nie zachłysnęłam nim:) pzdr

treść + forma = wiersz wiersz - puenta= mógłby być lepszy:) pzdr

basia -wierszokletka?:) to "naznaczone kremem czasu" jakoś nie bardzo, chociaż w sumie zabawna analogia do "zęba czasu":) miło:) pzdr

:)))) lubię-prosto i z sensem:)lekko i płynnie:) pozdrawiam

dobre. przypomina mi to czyjś styl :) pozdrawiam

pitu-pitu rozwinięte jak papier toaletowy (szary) pzdr

hmmm....ciekawe...nie wiem co więcej napisać:)może jeszcze raz przeczytam...:)

ot i stwierdenie. ja tu wiersza nie widzę:) dla mnie jedno długie zdanie- jestem samotna bo nie umiem sie otworzyć. i tyle. pzdr

donośno za oknem. okrzyki, opary, odór – obydwoje chyba zapomnieli, że już północ – myślę między winem a papierosem. szuranie za drzwiami. trafi-nie trafi, klucze, pijany? mam nadzieję, że się przytuli – światło wsunięte przez szparę. pusto i dennie kieliszek, butelka, kartka papieru. pracuję ciężko jak ty ,kochanie. miękko na łóżku.