stanislawa zak

warsztat nie mój,, ale treść baardzo moja, pozdrawiam ciepło

Ewuś, dzięki plumpsik się przyda na poprawę hujmoru papa!

kombinują tak bez kom-binezonów, oni to mogą bo w Zecie siedzą jedną nogą a może do przerębli, niech ich oziębi he he dzięki "Migdałku"po dziewuszemu

masz rację, ale ja jej nie doświadczyłam. kocham wszystkich ludzi, niektórym zazdroszcze(charakteru) ale nie w głębi serca, pozdrówka

wodorostów i zyciorostów,-tak sobie na skróty pozwoliłam taka ze mnie kombinatorka he he dzięki

na połamanym morzu do góry nogami- stołek wybija dziury w niebie dalekie i zimne nieosiągalne morze i niebo większe niż życie oglądane przez zamknięte oczy wizualna wieczność arcydzieła - znane konieczne do przejścia na drugą stronę marzeń Alicji wdycham meandrycznie kontenplacyjnie poddajac sie pieszczotom wezbranych fal w gmatwaninie przeróżnych rostów wodo i życio biorę do ręki ster a on ciągle do góry brzuchem pod fale nie ma nic gorszego niż czynna ignorancja serdeczne podziękowania Eugenowi za pomoc w warsztacie

druga zwrotka nijaka, a puencie- to robak cię zje tym bardziej że rodzaju męskiego pozdrawiam ciepło

świetnie, lekko płynnie i rymnie, jednak do przemyśleń pozdrawiam ciepło

serce potrafi rozbić tylko wtedy gdy drugie tego chce, Tomku, też o sercu - ja - w warsztacie leżakuje pozdrawiam ciepło

po twoim opisie jak na dłoni zobaczyłam te lipy i tę miejscowość Brawo,ES

a co wspólnego ma gitara z tą miejscowością? pozdrawiam ciepło

jak dla mnie to bardzo wzruszający(osobiście, maj wspomnienia smutne) wiersz pobudzajacy do refleksji bardziej niż do płaczu,bardzo podoba mi sie co do żagli to jw. pozdrawiam

ja i mój cień, dobrze że się mamy, zawsze to jakiś towarzysz tylko dlaczego twój rozklada sie na torach a nie łóżku- he he - zawszeć to przyjemniej pozdrawiam cie Anno misiem plus-zowym

najpierw przeczytałam jak wiersz sie trzyma, więc odpowiem sobie-wiersz podoba mi sie z racji ciekawej kompozycji. o Tomku Bieli nic nie wiem, ostatnio zrobił się bardzo małomówny, nawet w poezji, chyba jakiś kryzys( to martwi, szczególnie gdy sie człowiek przyzwyczai i zaprzyjazni na org). pozdrawiam wieczornie

pierwsza zwrotka jakaś pusta,za to świetne podsumowanie pozdrawiam ciepło

no tak, sam powiedziałeś, nic odkrywczego , nawet do zapamiętania czyżbyś był ogrodnikiem? kobiet? pozdrawiam ciepło

miło mi Tomku! a zamiary chodzą pod rękę z niezamierzeniami he he

dlaczego bombki są byle jakie? na choinkę wiesza sie co najlepsze.

a co ma limit czasowy do tego? jak ktoś zechce uważnie przeczytać to i tak przeczyta. nawet gdyby miał się cofnąć o dziesięć stron. i tu masz rację, często cofam się do ulubionych wierszy lub do tych co nie zdążyłam skomentować lub zwyczajnie pozdrowić autora dając mu uszanowanie!

dziewczyny czy baby wiosenne wielkanocne. Dziewczyna to piec, w którym piecze się baba.

bo chmiel ma to do siebie że tylko przez moment jest ci jak w niebie potem ona goła, on płacze bo w biegu trafił inaczej

zajrzyj do wierszy Noego, jesli jeszcze nie wycofał

te chropowate piersi mnie uwierają brrr Ewuś to akt na płótnie, tak Maćka nakręca! he he

a co to- jeśli można- 8 kwietnia?

to przykład rozmówek łóżkowych- takie są potrzebne pozdrawiam ciepło