Julia Valentine
-
Postów
668 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Julia Valentine
-
-
świtem u stóp jeziora
jeszcze ciemno jest prawie --> tu jakby brak logiki, moim zdaniem
gdzie gwar ludzki był wczoraj
ciszę brzasku plusk łamie
feerią barw tęczową
faluje toń leniwie
lasy za nią już płoną
patrzę w niemym podziwie
wierna para w oddali
ze stadkiem swych pisklątek
kołyszą się na fali
kolejny dnia początek
świetliste w nim przebłyski
kojące myśl w drzew szumie
dołożę do niezwykłych
kolekcji chwil w albumie
(Brenno, lipiec 2005)
-------
no, a ja przeczytałam pierwszą wersję i coż... druga jest zdecydowanie lepsza, wg mnie; czy mogę zaproponowac jeszcze coś? nie, raczej nie - chociażby dlatego, że na wierszach rymowanych to się ja kompletnie nie znam; nie przepadam za nimi i chyba własnie dltego ten mnie zbytnio nie zachwyca (z nie znaczy że jest zły); uważam go za dobry (a zważając na to co wcześniej powiedziałam...); no nic - nie zaśmiecam miejsca
pozdrowienia serdeczne0 -
im bliżej końca, tym lepiej mi się ten wiersz czytało, rozumiało, wchodziło w jego atmosferę (taką lekko pokrytą kurzem i tynkiem...)
podoba mi się bardzo; miło znów Ciebie zobaczyć i przeczytać :-)
pozdrawiam serdecznie0 -
W takim razie Waćpanie po co na Forum pokazujesz? Ja tu swoje dygresyje i sugestie wpisałam, a tu takie przyjęcie niegodne (bo toć Waćpan nie musisz z nich korzystać).
ergo Żegnam Waćpana i nich Bóg nie pozwoli, żebym jeszcze trafiła w te progi...0 -
niektóre fragmenty świetne, aczkolwiek niektóre jakby przegadane i niepotrzebne; forma oryginalna, ale sądzę, że możnaby conieco wyciąć i by wiersz nie stracił, także nad wersyfikacją chętnie bym pokombinowała; puenta bardzo mi sie podoba, tylko wydaje mi się, że możnaby trochę inaczej całość poprowadzić czy zwrócić nastrój i uwagę na coś innego;
pozdrawiam serdecznie0 -
CytatA ja dla odmiany nie dołączę do "narzekań";) na 2 strofę;
powiem tak: czytam sobie (Julio, wybacz...) bez 'banity' (zepsułam? sorry...)
Bardzo zgrabny wiersz,
czekam na kolejne,
pozdrawiam/iza
Izo, to cudownie, że Ci się chciało tu pokazać i zostawić swój ślad; bardzo Ci dziękuję; cieszę się, że druga strofa pasuje :-), a bez banity też może być, nie psuje (choć mimo wszystko zostawię)
Pięknej nocy życzę0 -
CytatHmmm… nie bardzo lubię powtarzać po innych, ale rzeczywiście pierwsza strofa ma w sobie taką iskierkę geniuszu, czuć staranny dobór słów, a i atmosfera buduje się na pograniczu mistycyzmu. Krótko rzecz ujmując- perfekcja.
Druga strofa, mimo, iż nie wzbudza wielkich zastrzeżeń nie ma tego „czegoś”.
W poezji jedną z rzeczy, które cenię najbardziej są słowa i ten niemal nieuchwytny moment „scalenia” się ich, tworzenia jednej całości- wzajemne komponowanie się (o! tego określenia mi brakowało;), którego raczej nie da się nauczyć, to trzeba „czuć”.
Myślę, że ten „feeling” jest zauważalny właśnie w pierwszej strofie, w drugiej jakoś go brak.
Tak czy siak jestem na plus (pokaźny zresztą), więc to powyżej potraktuj jako czepianie się dla zasady :)
Serdecznie Cię pozdrawiam
Fei
Fei, strasznie mnie zaskoczyłeś, i to bardzo miło; za plusa (i to pokaźnego :-) bardzo dziękuję; czepianie się rozumiem, ale chciałam, zeby ten wiersz miał sens i żeby ten sens był widoczny :-)
pozdrawiam Cię bardzo serdecznie0 -
spróbuj w tym programie, a jak nie to możesz poszukać w internecie krótkiego kursu html i zabrać się w Notatniku :-)
0 -
właśnie! najlepiej zacząć od projektu na papierze :-) i siatki hiperłączy, żeby później wiedzieć jak co robić i w jakiej kolejności
0 -
w pakiecie Office jest program Microsoft FrontPage, może do najlepszych nie należy, ale ma funkcję tworzenia, jak np. w Wordzie - nie musisz wpisywać kodu html; zresztą jest wiele programów do tworzenia stron, a taką najprostrzą stronę (tyle, że ze znajomością htmla) możesz zrobić w Notatniku;
tak czy inaczej w internecie jest bardzo dużo samouczków, więc nie powinnaś mieć większych problemów (ja tam się na tym bardzo mocno nie znam, ale sama pracuję nad pewną stroną, więc, wierz mi, to jest bardzo proste :-))
pozdrawiam serdecznie0 -
Michał ma dużo racji;
co do takiej tematyki, jest ona trudna, bardzo trudna [ja wolę, np. jej nie próbować], nie porzucaj jej jednak, ale spróbuj też poćwiczyć na innym "materiale", abyś potrafiła wyrażać się jak najpiękniej, aby czytelnik mógł zapamiętać utwór;
moim zdaniem warto spróbować zapisać to wszystko z innej strony, z innego punktu widzenia (może np. z perspektywy przedmiotu, który zostawił...)
pozdrawiam Cię serdecznie
niech Mu ziemia lekką będzie...0 -
podoba mi się; a delikatna mitologia bardzo na tak;
tylko możnaby wyciąć jedno moje, wydaje mi się niepotrzebne :-)
pozdrawiam serdecznie0 -
Cytatpierwsza jest bardzo ładna i lekka...druga za bardzo przekombinowana...
ale ogólnie podoba mi się...
pozdr.:)
ojej, przekombinowana? właśnie mi sie wydaje, że prostrza; tak czy inaczej dzięki za komentarz i poświęcenie czasu i za ogólne podobanie :-)
pozdrawiam serdecznie0 -
witam [tą późną porą]
dzięki za komentarze, a muszę przyznać, że się takich nie spodziewałam :-)
druga strofa na początku wyglądała nieco inaczej, ale była przez to mało logiczna i przekombinowana, więc została zmnieniona; mam tylko nadziję, że nie zepsuła kompletnie wrażeń ogólnych :-)
Pozdrawiam was serdecznie0 -
Panie Bezet raz jeszcze dziękuję, za pomoc w (wy)prostowaniu tego wiersza ;-)
pozdrawiam serdecznie0 -
świetne, zabawne, mądre... bardzo na tak jestem
dodam tylki, ze znalazło się kilka literówek i błędów (warto raz jeszcze dokładnie przeczytać :-)
dziękuję Ci, za tą bajkę (bo bajki uwielbiam)
pozdrawiam serdecznie0 -
zabawne (momentami bardzo) i ciekawe; podoba mi się, tym bardziej, że uwielbiam bajki;
z zastrzeżeń tylko to, że dostrzegłam kilka literówek i błędów w interpunkcji
pozdrawiam serdecznie0 -
drzewa w powietrzu
lśniącym snem
przekładają głowy
na drugą stronę
czasu
zginęło słońce
za konarami
myśli dojrzewają
w objęciach słów banity
towarzyszy tylko słowik
(23 lipiec 2005; w drodze do Taizé)0 -
ja też jestem za tym, zeby Pan nie wyrzucał swoich wierszy; a ta dyskusja na pewno nie była stratą czasu;
odnośnie moich wierszy, nie uważam, żebym pisała świetnie; nigdy tak nie sądziłą, i nie zamierzam; jestem wobec siebie krytyczna i zdaję sobie sprawę, że nie piszę dobrze; ale mniejsza o to
nie można się poddawać :-)
pozdrawiam serdecznie0 -
na końcu wdarł się rym, zamierzone to? mnie ta końcówka nie gra trochę
pozdrawiam serdecznie0 -
CytatO dziwo kilku znanych poetów wydających tomiki poezji przychylnie oceniło akurat ten wiersz, jednak miało prawo Wam się nie podobać. Zapamiętam wasze namiary i zacznę patrzeć na rączki;-) Ciekawe jak władają słowem we własnych wierszach tak drapieżni krytycy? Na pewno sam też coś skomentuję. Pozdrawiam.
P.S. W szachy nie macie ze mną szans!;-)
wiesz, bardzo nie lubię tego typu reakcji. czuję się jakby to wszytsko co napisałam nie miało najmniejszego sensu, bo Pan i tak uważa, że jest najlepszy, bo ktoś tam powiedział, że wiersz jest dobry, z tym, że to zdanie tego Ktosia, a ja wyrażam tu swoje; po to jest forum, a odgrażanie się, ze będzie Pan patrzeć na rączki jest głupie, i proszę tego później w żart nie zamieniać...
[zresztą wiem przynajmniej teraz, że Pana komentarzy nie trzeba traktować poważnie, skoro to tylko odegranie się]
pozdrawiam serdecznie0 -
i tak najważniejsze to myśleć, jak w szachach :-) [jak ja bym się chciała nauczyć grać...]
0 -
piękny...
tak i na tym poprzestanę; zachwycił mnie, zatrzymał...
pozdrawiam serdecznie0 -
dla mnie najlepsza druga strofa; w sumie podpisuję sie pod zdaniem Agnes;
dodać tylko mogę, że mnie strasznie drażni inwersja (tym bardziej w pierwszej strofie), jest ona tu nie potrzebna, wydaje mi się, że lepiej będzie napisać prosto [taa, i kto to mówi - ja sama czasem, ciągle jeszcze zmagam się z tym :-)]
dużo czytaj i pracuj, a na pewno sama zobaczysz rezultaty
pozdrawiam serdecznie0 -
Cytatpachnie okropnie
kłęby dymu znikają
patrz jak lecą
lecą w górę
patrzę
on patrzy na mnie
stoję osamotniony
dym przenika wszystko
a ja przenikam dym
lecę
jestem dymem
brudnym wstrętnym gazem
zatruwam wszystko
siebie też...
------
po prostu nie; brakuje mi tu klimatu; częto powtarzasz np. słowo dym; już pierwszy wers nie brzmi zachęcająco;
temat mógłby być zrealizowany w jakiś ciekawy sposób, np. poprzez zamglenie, zadymienie formy i treści, i słów; niestety tak nie jest;
tu nie widać za bardzo sensu tego opisu, nie ma klimatu i nastroju, nie czuć zapachu - ten wiersz nic dla mnie nie przenosi
pracuj, pracuj i jeszcze raz pracuj, a przede wszystkim czytaj, jak najwięcej - to na prawdę pomaga, bo póki co nie jest, moim zdaniem, za dobrze
pozdrawiam serdecznie
PS Tomku, Zofia ma jednak sporo racji :-)0
„Anioł”
w Proza - opowiadania i nie tylko
Opublikowano
nastrój może i jakiś jest, ale cały tekst, wydaje mi się banalny; także tytuł zbyt szybko zdradza treść (wogóle jak i w poezji, "anioła" lepiej unikać); jest też kilka, dla mnie, wręcz okropnych wyrażeń (np. "Wpatrzony w pamięci blask");
denerwują też te wielokropki (są inne sposoby zaznaczenia pauzy - trzykropek, enter itd)
nie podoba mi się, niestety; nic nowego nie wnosi; opis nie zachwyca, nie wyzwala uczuć;
pozdrawiam serdecznie