Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Julia Valentine

Użytkownicy
  • Postów

    668
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Julia Valentine

  1. no, puenta niezbyt ciekawa (wogóle osobiście, wolę słowo puenta, niż pointa :-); ale wiersz ma ciekawe i wręcz piekne momenty - moze dlatego, ze poczęsci każdy z nas czasem to czuje pisząc...

    może uda mi się coś wartego uwagi zasugerować:

    a jeśli to
    grafomaństwo popularne
    słowo pośród łez

    zamknij oczy i wyjdź

    serce nie sługa
    buja i wali
    jak
    walą się sny

    nie wymyśliłam puenty
    bo czym ona jest

    pisałam nocą

    blask księżyca
    rozświetlał oczy

    sierp chciał pić

    obdarowałam go
    słonym nektarem

    ---------
    sierp chciał pić --> to mi się bardzo podoba

    pozdrawiam serdecznie

  2. Cytat
    Dlatego większość obecnych "solidarnościowców" niewiele się różni od ówczesnych partyjnych. Może tylko tym, że wypada im chodzić do kościoła.
    Pzdr., j.



    tu się nie zgodzę; to czy ktoś idzie do Kościoła, to tylko jego indywidualna sprawa, sprawa jego sumienia i my nie mamy prawa oceniać czy mu wypada czy nie. Zresztą wogóle nie rozumiem tego pojęcia nie wypada chodzić do Kościoła - bo uważał, ze komunizm jest dobry? czy to od razu sprawia, że człowiek jest zły? Jak by nie było jest coś takiego jak nawrócenie;

    a zamiast głupio oceniać i krytykować spróbujmy myśleć
    Oczywiście. Pewnie nie pamiętasz, ale za komuny chodzenie do kościoła było, delikatnie mówiąc, źle widziane, szczególnie gdy chodziło o członków partii. Stąd to stwierdzenie o kościele.
    Pozdrawiam, j.
    PS.
    Teraz ateizm jest źle widziany. Więc w sumie wychodzi na jedno.



    ja rozumiem, jak to było za komuny, ale ateizm moim zdniem jest teraz bardzo popularny :-)


    Pozdrawiam Cię serdecznie
  3. pozwolę sobie zacytować - według mnie ten wiersz to: "materia banałem pachnąca"; niestety;

    mam wrażenie, że czytam prozę i to nienajlepszą;
    ten utwór moim zdaniem jest przegadalny, treść jest oklepana, matafory i środki poetyckie jeszcze bardziej;
    wiem, to debiut, ale... cóż


    pozdrawiam serdecznie i witam

  4. Cytat
    Dlatego większość obecnych "solidarnościowców" niewiele się różni od ówczesnych partyjnych. Może tylko tym, że wypada im chodzić do kościoła.
    Pzdr., j.



    tu się nie zgodzę; to czy ktoś idzie do Kościoła, to tylko jego indywidualna sprawa, sprawa jego sumienia i my nie mamy prawa oceniać czy mu wypada czy nie. Zresztą wogóle nie rozumiem tego pojęcia nie wypada chodzić do Kościoła - bo uważał, ze komunizm jest dobry? czy to od razu sprawia, że człowiek jest zły? Jak by nie było jest coś takiego jak nawrócenie;

    a zamiast głupio oceniać i krytykować spróbujmy myśleć
  5. a mnie to wszystko denerwuje - to całe podejście Polaków do Polski;

    tak, jakbyśmy potrafili tylko narzekać; jesteśmy motłochem, czarną masą itd - nie potrafię się z tym zgodzić; moze dlatego, ze jestem młoda, ale widzę dookoła siebie ludzi pełnych zapału, mądrych, którzy chcą coś zmienić i potrafią; którzy potrafią myśleć.

    Narekanie nic nie zmieni. Bluzgajmy na polityków, a co!? tylko, co my byśmy zrobili, bylibyśmy tacy święci? twierdzimy, ze władza jest zła, ale nie bierzemy udziału w wyborach, bo to nie ma sensu - ma sens, uczestniczysz we władzy; a jeśli nie to potem nie narzekaj, nic nie zrobiłeś, zeby coś zmienić, to czemu Ci nie pasuje?

    Po części zgadzam się z Mirkiem Serockim, po części także z Joaxii,a le właśnie nie bądźmi radykalni - myślmy, patrzmy na sprawę z dwóch stron;

  6. Witaj Joe :-)

    pozwolę sobie na kilka uwag co do wiersza; takie mojezdanie:

    przypomniałam sobie o sobie
    potem przypomniałam sobie że o sobie trzeba zapomnieć
    --> można pokombinować z wersyfikacją i postrać się tak nie powtarzać (może: przypomniałam sobie/ o sobie potem/ że lepiej o sobie/ zapomnieć)
    zamarzł mi jeden palec u nogi
    ten najmniejszy
    od stania koło Ciebie
    Tobie - sopel zwisał z rzęsy
    od stania koło mnie


    koślawo chodzimy po sobie
    przecięta twarz na dwa
    i w miąższu sprawy
    - "jest inaczej"
    - "czyli jak jest? "
    - "niewiem, inaczej"
    - "przynajmniej jest "
    nie lubię zabijającej poezji
    --> zamiast cudzysłowów dałabym kursywę i może inna wersyfikacja? (-jest inaczej- czyli/jak jest- nie wiem/inaczej/ - przynajmniej jest)

    wiatr nadal wpada mi pod paznokieć
    pętla czasowa nie wydaje się być wygięta
    --> pętla czasu (wg mnie jakoś lepiej brzmi)
    specjalnie dla naszej miłości

    zdjęłam słuchawki

    nie mogłam znieść już radiowego hałasu --> hałasu radia - wydaje mi się, ze prościej i lepiej
    deszcz zaskoczył pięknie
    zapomniałam już jak koji
    --> koji - nie gra mi ta forma, ale nie wiem jak będzie poprawnie (nie mogę znaleźć)
    kołysze cisze --> ten wer wg mnie źle brzmi
    łaskocze czasem kropelkami po nosku --> może lepiej po nosie?

    przypomniałam sobie o sobie
    potem przypomniałam sobie że o sobie trzeba zapomnieć
    --> jak na początku

    poza tym nieco przegadany, ale to też jego urok, czyż nie? :-)

    -----
    cieszę się, że mogłam to przeczytać - lubię te wiersze - są osobiste (choć formy brakuje, moim zdaniem)


    pozdrawiam Cię serdecznie

  7. Kłopotliwy? na szczęście nie mam problemu ze skomentowaniem tego utworu; nie podoba mi sie i to kompletnie; uważam, że jest bardzo słaby (pomimo, że to debiut); oczywiście jest to moje subiektywne zdanie i zaraz uzasadnię; ergo:

    1. przegadany
    2. powtórzenia, które tylko drażnią, a nic za bardzo nie wnoszą
    3. trzykropki, których Pan nadużył (to przyprawa jedynie, której zresztą lepiej unikać)
    4. wyświechtane zwroty i metafory
    5. nieciekawa puenta


    to chyba wszystko z moich uwag do tego tekstu - te rzeczy mi tu nie grają



    pozdrawiam serdecznie i witam na Forum

  8. wydaje mi się, że ten ostatni wers też nie jest zbyt dobry (choć o inne słowo tu bardziej chodzi... ale nie mogę wpaść), z tym, że jeśli coś zmnieniać, to wg mnie dobrze byłoby pomyśleć nad początkiem - łzy i iskierka - jakoś nie współgrają i nie pasują do reszty...

    mam wrażenie, że w Twojej głowie, historia tej dziewczyny (podmiotu lirycznego) jest dużo bardziej rozbudowana... może spróbować ukazać te przemyślenia w wierszu?

    ja mam jakąś słabość do tego typy opisów (sama nie wiem czemu :-)), ale dobrze by było, żeby utwór prócz opisu przekazywał coś jeszcze, albo żeby opis był jeszcze piękniejszy i kazał wyobrazić sobie obraz... tu tego za bardzo nie ma


    pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...