Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Liryczny_Łobuz

Użytkownicy
  • Postów

    1 470
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Liryczny_Łobuz

  1. Oczywiscie:) Proszę, mów ...yyyyyyyyy.... - no już zapomniałem co miałem Ci powiedzieć. Ale w takim razie - Życzę Ci wielu-wielu tak samo udanych wierszy w tym Nowym Roku :) Aha - i przypomnij swojej Muzie . ze dawno już do mnie nie zaglądała. O!
  2. Ojej! Okey! Tylko dopuść mnie do głosu :)
  3. Oj "Babo" - kiedy trzymałem ją ostatni raz na kolanach - płakałem właśnie "jak baba". Dziękuję za przychylną recenzję tych słów "spod serca" - może nie do końca składnych, ale szczerych.
  4. Tak, tak Haniu. Nasze losy dziwnie się splatają :) Cały dzisiejszy dzień wspominam tego mojego psiaka - i tak pusto teraz w domu.
  5. Jak zwykle, na krok przed swym panem Przeszła na Drugą Stronę A tam na nią czeka zabawa I łąki - wiecznie zielone Przeszła Tęczowym Mostem, który spowija mgła Poczekaj tam na mnie psiaczku ... Niedługo przejdę i ja.
  6. I JA HANIU CZEKAM KAŻDEGO DNIA, ŻEBY MOJA SUNIA RANO JESZCZE WSTAŁA, I WYSZŁA NA SPACER - CHOCIAŻ NIE WIEM CZY DOŻYJE ŚWIĄT. TO JUŻ KOLEJNE ODEJŚCIE KOLEJNEGO PRZYJACIELA ALE NIE TYLKO MY TAK TO PRZEŻYWAMY - JEST MNÓSTWO WIERSZY W INTERNECIE O PRZEJŚCIU PRZEZ "TĘCZOWY MOST": "To tylko pies, tak mówisz tylko pies... a ja ci powiem że pies to często jest więcej niż człowiek on nie ma duszy, mówisz... popatrz jeszcze raz psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej ona się huśta na ogonie a kiedy się pożegnać trzeba i psu czas iść do psiego nieba to niedaleko pies wyrusza przecież przy tobie jest psie niebo z tobą zostanie jego dusza" Jestem z Tobą całym sercem -M.
  7. wieczorem ... kiedy książka cichutko wymknęła się nie budząc mojej dłoni na podłogę ... pies podniósł ucho i przeciągnął się leniwie kot poruszył koniuszkiem ogona a Ty wstałaś z uśmiechem, podchodząc uważnie, pogłaskałaś psa, i ... "przebiegłaś drogę czarnemu kotu", tak lekko, że nie zdążyłem otworzyć oczu i po co miałbym je otwierać? jest cicho, ciepło ... spokojnie pod łóżkiem leży zapomniany długopis zamiast karabinu podniosłaś książkę, którą przeczytam jutro bo przecież mamy też swoje ... "jutro" i wiemy co będzie na obiad
  8. Przypominam ten wiersz, bo opisane tu problemy nadal istnieją (i w domu i na ... Kuli :)
  9. jeszcze twardym masłem ze złością smaruję kromkę zwabiony trzaskającą lodówką do kuchni wmaszerował kot milcząc patrzył mi na ręce pogoniłem drania kiedy zacząłem kroić szynkę przycupnął w przedpokoju jego ogon kreślił obłędne esy-floresy teraz patrzymy sobie w oczy złość - głód bogaty - biedny biały - czarny kluczowe problemy Świata - zamknięte w czterech ścianach od lat nie rozwiązane ja rozgryzłem w sekundę dzieląc plaster szynki na pół stać mnie na to! bo to ja mam dostęp do lodówki bo to ja staram się o Zbawienie a kot? ... zjadł i zniknął gdzieś w Zaświatach pewnie figlują teraz, z kotem Schrödingera
  10. My chyba, Bazyliszku - żyjemy w różnych czasach :) Pozdrawiam - Marek
  11. Cóż robić ... ale mogę i bez rymów... też takie składam :) Pozdrawiam - Marek
  12. Och! to by znaczyło, że Mistrz jest kobietą. To kobieta "poddając się" - zwycięża. Chociaż to czasem jest Pyrrusowe Zwycięstwo. U mężczyzn, to wszystko jest bardziej proste - jak sam nie przywalisz - to przywalą Tobie. O! Pozdrawiam więc prostym - Hej! Marek
  13. A to jeszcze czas po-zaduszkowy, Haniu - tak mi jakoś przypomniał tego niepokonanego samuraja. Jest on kimś takim dla Japończyków, jak dkla nas Zawisza Czarny. Tylko nasz był jeszcze dyplomatą, a Musashi - poetą (kolega :))) Buziak Jesienny - Marek
  14. kiedy znudziła go już gejsza w sztuce miłości raczej marna siadł na tarasie, stary Musashi noc była jasna, cicha i parna odesłał służbę sprzed swych oczu świerszcze w zaroślach spory wiodą w blasku księżyca drga mały mostek jak łuk wygięty, nad czarną wodą za mostem złoci się altana zielony bluszcz jej ściany splata w dzień pełna gwaru, teraz cicha, oparta błyszczy naginata to wnuczka ćwiczy ze starym sługą wnuka zaraza zmogła w tym roku a byłby z niego tęgi wojownik łza zamazała kontury w mroku lecz echa wojen giną w pamięci w szerokiej piersi westchnienie wzbiera cicho rozsuwa ścianę sypialni a drugą dłonią oczy przeciera tam oświetlone lampką dwa miecze siejące grozę jak kły tygrysa z czułością sięga po nie ręką lecz pewna ręka w pół - zawisa krzyk czapli nagle noc przeszywa tę walkę Wielki Mistrz przegrywa
  15. Wiesz , podobno "milczenie jest jedyną rzeczą ze złota, którą kobiety zdecydowanie pogardzają" - ale nie Ty! Ja rozumiem lapidarność wypowiedzi w stylu - "veni, vidi, vici", Juliusza Cezara - ale może tak przy niedzieli - napisała byś mi (jest opcja private:) kilka dłuższych zdań o ... swoich pogladach na poezję i o ... czym tam zechcesz:))) Na zachętę - jeden z moich dłuższych wierszyków .. www.poezja.org/wiersz,2,134569.html Życzę słonecznego dnia - bo u mnie za oknem szaruga :( I ... czekam M.
  16. Alino-Poetko Ale to Ty, pisząc o Poezji: subtelność i minimalizm marzeń lot w spojrzeniu dziecka nutka styl muzyka płynie w tle rozwija skrzydła fantazja dziecięcy uśmiech raz dwa i... dotknęłaś samej jej istoty - Poeta to dziecko swojego czasu, nie skażony cynizmem i egoizmem dorosłości. No - troszkę egoizmu nie zaszkodzi :) Wszak nasze pragnienia - inaczej nigdy się nie spełnią - jak Fionie z mojego ulubionego filmu: http://www.poezja.org/wiersz,60,124767.html ...oj Alino - wyzwalasz we mnie za duże pokłady liryzmu. A jam przecież - Liryczny Łobuz! Idę więc troche połobuzować ... z psem na spacerze :) M.
  17. To może (jak Hania) poczytasz "Arachnofobię" swoim uczniom? Jest szansa, że "poezja" uchroni część (dziewczynek) przed prawdziwą pająko-fobią! A teraz nasz następny wspólny temat :)) - "Świt" U mnie tu: http://malowane-wierszem.blogspot.com/search/label/Krasuski%20Marek Tak, przy okazji, serdecznie polecam ten poetycki blog mojej koleżanki. Jest wysmakowany i na dodatek "dosmaczony" pięknymi ilustracjami. Można tam spędzić niejedną "ciepłą" chwilę. A takie "małe ciepełka" są niezastąpione w dłuuugie zimowe wieczory :) Pozdrawiam więc cieplutko - Marek
  18. A wiesz Alino, że czasem mamy podone tematy wierszy - Ty pisałaś o "pajęczynie" a ja napisałem: www.poezja.org/wiersz,2,133940.html To ulubiony wiersz Hani-aluny ... może stanie sie też i Twoim :) Pozdrawiam serdecznie - Marek
  19. A właśnie , że jest (?) Inżynierem, bo zbudował Człowiaka i wprawił go w ruch - dając Wolną Wolę. A człowiek zaczął budować tę (opisaną w wierszu Hani) Obłudę - dla siebie i innych. A Kryzys, cóż - jest jednym z rezultatów tej "produkcji" niezgłębionych ludzkich dusz.
  20. TAKIE podziękowania - to największy komplement dla autora. Dziękuję :) Marek
  21. Dziękuję Haniu - i niech dzisiaj płoną znicze na wszystkich grobach.
  22. tamtego dnia ... bo kiedyś córka Cię zapyta: A gdzie poznałaś tatę? to właśnie tamtego dnia - w telewizji miał być mecz tak - to był Rok Olimpijski .. ale nie grali Polacy więc namówili mnie tacy jak i ja - niby już dorośli a jeszcze niedbali o życie. a tam był hałas, muzyka i tańce - Ty ... przeciskałaś się właśnie do wyjścia - musiałaś jednak poczekać "Dla Pań", jak zwykle było zajęte. ... pokochałem Cię od razu - i tak mów naszej córce - OD RAZU! potem te głupie podchody, zaczepki , rozmowy patrzyłaś uważnie , jednak bez ... ... uczepiłem się jak tonący - że pożyczę Ci książkę, której nie miałem. Widziałem ja jednak kilka dni wcześniej w antykwariacie zgodziłaś się przyjść we wtorek. za te 256 stron, podarowałaś mi - 694 prawie dwa lata - jedyne które pamiętam dzień po dniu - a potem ... cztery ściany świata wiersze przeczytane, wiersze napisane nie mamy córki - może i dobrze, bo niektóre nowotwory są dziedziczne jutro Wszystkich Świętych ... znowu przyniosę tę książkę i przeczytam Ci kolejny rozdział potem zamkniemy się w swoich ... kwaterach do następnej jesieni
×
×
  • Dodaj nową pozycję...