Orston

Ha, Lenka, rewelacja! Jestem pod wrażeniem. Co do kopyt…hmm…jest ciupaga, plecak, to pewnie mogą być i buty (raczej wskazane), no chyba, że boisz się kopyt blebliny;)))) Z majowym pozdrowieniem Twój oddany kumpel O.)

ciupaga i plecak z głową w chmurach do nieba

Lenka, a gdzie poszły tamte mrówki?

Czy ostatni wyraz to jakiś eksperyment?

Dziewczyny słyszycie - nie ma dla Was miejsca w haiku! Okropność!!! wspomnienie zimy zapach fiołków przy bieżni już bez dziewczyny Bleblin, czy teraz to to? :)))

Zabieg ciekawy - można interpretować na dwa sposoby.Na plus.

Jejku, Lenka, jestem mile zaskoczony! Dzięki WIELKIE ;-). Pozdrawiam również.

bieżnia zimą zapach fiołków za dziewczyną

A może tak pani B… zamiast pisać takie pierdoły w komentarzach uraczy nas w końcu próbką swojego talentu i coś opublikuje…

Troche dziwnie mi brzmi ten ostatni wers. dźwięk dzwonu z wieży biały gołąb zerwał się ku słońcu O tak, teraz brzmi lepiej i nabiera bardziej wyrazistej wymowy. Dzięki Noriko. Przesyłam pozdrowienia.

dźwięk dzwonu z wieży biały gołąb zerwał się ku słońcu

Jestem pod wrażeniem. Z dziecięcym pozdrowieniem O.

Zapewne to celowe, ale to "po" pora?a.

...i w dodatku trzeci wers si? chwieje... Sk?d my to znamy?;)

Pewnie, że da radę, proszę bardzo: w rozwarte dłonie spadają krople deszczu - stoję i moknę Choć ja wolę tę pierwszą wersję. Lenka Osobiście skłaniałbym się w stronę sugestii Pietrka Pozdrawiam wiosennie.

To "pełne" brzmi mi jakoś dziwnie. Pozdrawiam.

Udało mi się zdążyć przeczytać Twoje komentarze. z boku na bok pośród cieni i odgłosów - noc w leśniczówce ...czy coś w tym rodzaju. Próbuj pokombinować, bo klimat jest. Pozdrawiam. No tak... :-) Proponuję Ci, abyś wystawił to haiku, bo moim zdaniem, teraz jest ok [w najgorszym wypadku,Ty dostaniesz po łbie ;-)]. Albo zostawmy je sobie, prywatnie. aneta To niech tak pozostanie.

Choć przenośnią, ładnie przedstawiłeś porę, czas. Czasami, nie wypada się czepiać ;-) Pozdrawiam ps.Dziękuję za leśniczówkę. Moim zdaniem, miałęś rację. Udało mi się zdążyć przeczytać Twoje komentarze. z boku na bok pośród cieni i odgłosów - noc w leśniczówce ...czy coś w tym rodzaju. Próbuj pokombinować, bo klimat jest. Pozdrawiam.

zapach na rogu księżyc wetknięty w komin starej piekarni

I co?... Bo to może być dobry wstęp, żeby stworzyć jakiś nowy kawał o bacy ;) Jako człowiek z gór znam kilkadziesiąt. Serdeczności!

Ma swój urok. Pozdrawiam.

Jestem przeciw takiej dewastacji stokrotek... No cóż, w tym temacie akurat ciekawość silniejsza. Przykro mi...

Dobre! chociaż ja wolę całowanie ust, ale i na tym można się poślizgnąć ;) Pozdrawiam gorąco!

płatki stokrotki pomiędzy drżeniem palców kocha - nie kocha

Ale kiedy te przenośnie są nieznośnie nośne... ;o) Pozdrawiam To w takim razie niech tak pozostanie.