Orston

Ach, te dmuchawce i podmuchy. Ach, te łąki! Czasem lepiej je czuć, niż widać. Też sobie zakołuję sukienką. :-)) :-)

Dzięx. Dwuznaczne powiadasz? Ciekawe - ja myślałem tylko o jednym :))) Cmok Kasieńko :)

Oba haiku są świetne, Twoje i Fanaberki. Takie jak lubię, i to wcale niekoniecznie ze względu na tematykę. :o) Pozdrawiam serdecznie Dzięki serdeczne za dobre słowo i tak subtelnie wyważony komentarz :) Gorąco pozdrawiam

He he dobre! W klonach albo między kolanami :))) Pozdrawiam cieplutko Fanaberkę

Dzięki Tygrysie! Trza kuć żelazo póki "rozgrzane" :) i wgłębiać się w temat ;) Pozdrówka - Orston

gorący podmuch nasiona dmuchawca pod twoją sukienką

pusta witryna nagi manekin wystaje to mi tak przyszło niespodzianie:))) Serdecznie Cię pozdrawiam i "zazdraszczam" śniegu:))) EK :) No, trochę pobieliło, ale chyba za szybko, bo przydałoby się jeszcze nacieszyć barwami jesieni :) Pozdrawiam Cię ciepluśko - O.

bardzo fajne :) Dzięki :)

Hej Orston :-) hej! Dobre! pęknięta szyba mój kapelusz na świńskim ryju albo pęknięta szyba moje nowe kozaki na świńskich nóżkach Tu z zachowaniem formy ;-) :-)) Dobre, dobre! A tu z bez zachowania formy i kultury :): kłótnia małżeńska zupa na świńskim ryju

Myślałam, że wszystkie wyjęłam. ;-)) :)

pusta witryna starsza pani bez zmarszczek :-)) Hej Jasna :) he he - fajne! :) A mi coś mi teraz jeszcze wpadło: stanę na chwilę - w witrynie sklepu mięsnego świński ryj :)

No pięknie, zaraz mi chyba pęknie serducho, które oddaję, bo już mi czasem nie staje sił i natchnienia dla Kaśki, chyba se pójdę do Baśki :))))))) Ale fajniuśkie!!!!Super!!!! Ps. Do Baśki??? Kaśki to fajne dziewczyny;))))) Pewnie, że tak, ale Baśki mają też "coś" fajnego :)))

:))))))))))) Tylko nie wykorzystaj tego w kampanii, bo się porycę :_(((((( :))))))))))))))) Cmok! W dzisiejszych czasach nie ma litości mój drogi.....tak więc, jeśli zdenerwujesz mnie czymkolwiek, wykorzystam to przeciwko Tobie:)))))))))))))))) No pięknie, zaraz mi chyba pęknie serducho, które oddaję, bo już mi czasem nie staje sił i natchnienia dla Kaśki, chyba se pójdę do Baśki

No widzisz, nie zwróciłem uwagi - dzięki. Ty mnie złapałaś teraz :) He, wersja fajna, myślę, że moją, tak ułożoną, też można skojarzyć z pustością ( w wyjątkach, oczywiście :) Jasne, że tak....Ale moja jakby bardziej zabawna:))))))))) Ps. W końcu złapałam Orstona:) Yes yes yes:) :))))))))))) Tylko nie wykorzystaj tego w kampanii, bo się porycę :_(((((( :))))))))))))))) Cmok!

WOW! Naprawdę, dla mnie??? :) Dzięki. Nio....:) Doceń to:) Doceniam, mniam, mniam... :)

Haiku świetne!Tylko Orstonie....podobno rymy są nie wskazane w tej sztuce:) Ale i tak mi się podoba. A może tak.... piękna witryna pusta dziewczyna przystaje :)))))))) No widzisz, nie zwróciłem uwagi - dzięki. Ty mnie złapałaś teraz :) He, wersja fajna, myślę, że moją, tak ułożoną, też można skojarzyć z pustością ( w wyjątkach, oczywiście :)

pusta witryna piękna kobieta przystaje

Przecie Twój pomysł dobry, tylko gdyby np.L3 zamiast "obok", zastąpić: "jego dłoń między", byłoby bardziej intrygująco :) Miłego dnia. Oj Ty Ty! W takim razie zmieniam:) Dla Orstona:) WOW! Naprawdę, dla mnie??? :) Dzięki.

Wystarczy, że ja wpadłem :) No tak...Lepszy pomysł musi zawsze wyjść od Orstona:))))) Takie życie...:))) Przecie Twój pomysł dobry, tylko gdyby np.L3 zamiast "obok", zastąpić: "jego dłoń między", byłoby bardziej intrygująco :) Miłego dnia.

gałązka wierzby w długie włosy wplątana jego dłoń Zobacz, jak poszerza pole manewru… Oj racja racja!Rzeczywiście Twoja wersja nadaje zupełnie innego charakteru haiku. Czemu to ja na to nie wpadłam????:)))))))) Wystarczy, że ja wpadłem :)

Dziękuję serdecznie. :o) Chyba mi odbiło ale zakochałam się w tych widokach, wody statków, horyzontu... To dobrze, że Ci odbiło :) w tym temacie i dzielisz się tym pięknem. Bo jak człeka dzieli cała długość Polski w linii prostej do morza, to potrafi te niezwykłości docenić i napawać się nimi. Thanks za te morskie hajki. Pozdrawiam cieplutko!

gałązka wierzby w długie włosy wplątana jego dłoń Zobacz, jak poszerza pole manewru…

To może cóś bardziej optymistycznego dla motylka: wyścig z bielinkiem - na drugim brzegu rzeki wiosenna łąka

To pewnie sprawka jakiego sumity, rozgrzewającego się przed walką... Oj Orston:) Nie:) Czy nie ukazał się nigdy Twoim oczom taki obraz??? We mnie wywołuje to smutek.... A czy ja się śmieję? Bo jak głęboko wbite, to pewnie pod sporym wagowym ciężarem albo siłą. A idąc za jap.haikową nutą, to pojawił mi się na pierwszy rzut taki obraz, bo przed walką sumici fajnie podnoszą nóżki. A hai, pewnie, że smutne. Świadczy o Twojej wrażliwości. Cmok

Ależ cudny widoczek! Miodzio! :) Pozdrawiam serdecznie O.