
marri huana
Użytkownicy-
Postów
312 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez marri huana
-
piosenka o początsku świata
marri huana odpowiedział(a) na kasia kumańska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nawiązanie do Miłosza bardzo trafione, świetne w tym kontekście. -
Może kolejny Turniej prozatorski?
marri huana odpowiedział(a) na Pedro Salazar utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Chętnie zostanę sponsorem. Mogę ufundować jedną książkę - nie wiem jeszcze jaką (niestety nie swoją, bo takowa nie istnieje), ale przeszukam Empik. -
Świetny klimat. Bardzo dobry tytuł, no i ta mantra... pozdr
-
Jeszcze jako młodego i świetnego proponowałabym Adama Szadkowskiego z forum.
-
Jeżeli chcesz młodych i dobrych poczytaj "Studium" (czasopismo literackie).
-
....A mi nie.
-
Komunikat / Wspólny limit dla P i Z, proza
marri huana odpowiedział(a) na utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
To tez ma sens. "Grupę trzymająca władze" tworzyli by : ludzie z najwiekrzą liczba punktów + moderatorzy+administartor. Nie, nie. To się nie sprawdzi ze względu na tzw TWA. -
Komunikat / Wspólny limit dla P i Z, proza
marri huana odpowiedział(a) na utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Ja chcę być ekspertem!!! -
W necie nie ma moich zdjęc, ale mailem mogę Ci wysłać.
-
fancuska wróżba, czyli poszukiwań zmysLOVEj esencji cd.
marri huana odpowiedział(a) na j.renata utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Droga Renato, jestem pod wrażeniem tego tajemniczego, francuskiego klimatu. -
Zacznę może od tytułu - już taki był. Książka Williama Whartona + film na jej podstawie noszą ten właśnie tytuł i trochę mnie to razi, chociaż rozumiem, że u Ciebie ten tytuł ma inny wydźwięk (nie doszłam jednak jeszcze do tego jaki). Sam tekst - rozumiem zamiary, ale wg mnie zupełnie Ci nie wyszło. Nie nawiązałaś kontaktu ze mną jako czytelnikiem. Plus błędy. Nie pdooba mi się zupełnie.
-
pięciolinia braku
marri huana odpowiedział(a) na Arkadiusz Nieśmiertelny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ten fragment, Arku, bardzo mi się podoba. Pozdrawiam ciepło. -
Ius primae noctis
marri huana odpowiedział(a) na Leszek_Dentman utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Fajna legenda. Przyjemnie się czyta, chociaż może rzeczywiście ciut przykrótka. -
Uwielbiam Bieszczady, mieszka w nich mój przyjaciel, więc wywołałaś we mnie duże emocje i wiele wspomnień. Bardzo fajny tekst, gratuluję.
-
Mówią, że przegrane są tylko płyty
marri huana odpowiedział(a) na Zofia Magdalena utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Mnie nie przekonałaś. Według mnie Twój tekst nie jest ani szczególnie dobry, ani bardzo zły; po prostu taki do przeczytania i zapomnienia; nie pozostawił śladu w mojej pamięci. -
(Nie)cierpliwie czekam na cd. Jeżeli Twoja bohaterka chciałaby podszliwować francuski, zapraszam do mnie ;P. Pozdrawiam mocno.
-
bielizna grzechu
marri huana odpowiedział(a) na Martoochowe wiersze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przykro mi bardzo, ale ten wers mnie rozbawił. Kojarzy mi się po prostu z nieudanym rozdziewiczeniem... Nie będe wdawać się w szczegóły; może warto to przeredagować. -
Zacznę od tytułu i na nim skończę: proszę sprawdzić w słowniku ortograficznym pisownię wyrażenia (cyt.) "dowidzenia". Resztę pozostawiam bez komentarza.
-
No, no... Według mnie wiersz nie jest szowinistyczny, bo niby gdzie ten szowinizm? Że kobietę nazwał szmatą? To ma być szowinizm? Ewentualnie antyfeminizm (nie mylmy pojęć!), którego ja i tak tu nie dostrzegam, bądź chamstwo. W każdym razie miła odmiana po wszytskich płaczliwych wierszach (niekoniecznie złych) o rozsatniu.
-
Dziady cz. 4 1/2, czyli szopka świętojańska
marri huana odpowiedział(a) na Leszek_Dentman utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
W Twoje wyjaśnienie nie wierzę - Tobie by niby pomysłów brakowało?! ;P Przy pomocy mar(r)ihuany, a raczej jej tekstów, tak...? ;P A tak poważnie, to czuję się zaszczycona aystowaniem dr Wurenowi. Dziękuję za to wyróżnienie. Jestem wzruszona. ;P -
Dziady cz. 4 1/2, czyli szopka świętojańska
marri huana odpowiedział(a) na Leszek_Dentman utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Ja również oberwałam po brzuchu... Świetne, strasznie mi się podoba. Chociaż powinnam skrytykować za brak mojej osoby, ale powiedzmy, że jestem w chórze pielęgniarek ;P (mogę?). Pozdrawiam cieplutko. -
Będę się czepiać. Już trzecie zdanie mi nie gra: "Lokum dość wygodne, mimo skromnych 25 m2, łącznie z prowizoryczną łazienką, oddzieloną od reszty ciężką kotarą w odcieniu indygo, sprawiało wrażenie przytulnego.". Może: "Lokum, mimo skromnych 25m2 (łącznie z oddzieloną ciężką kotarą w kolorze indygo prowizoryczną łazienką), sprawiało wrażenie przytulnego." "Zasłonki w pastele", czyli w takie kredki? Może w pastelowych kolorach? "Trzy dorodne pelargonie puszyły się dumnie na parapecie, rozsiewając charakterystyczny zapach, który przywodził jej na myśl cudowne lata wczesnego dzieciństwa, dom babci i beztroskie życie" w tym zdaniu postawiłabym dwukropek po "wczesnego dzieciństwa" (ale to chyba nie jest konieczne). "Pod oknem w lewym rogu małą, pustą przestrzeń wypełnił stolik z przenośnym telewizorem a obok komputer, chwilowo bez...." - przecinek przed "a". I druga część: "Poczucie, że coś już było, przypadki nie istnieją" - brakuje mi spójnika przed "przypadki nie istnieją". To tyle z uwag technicznych. Pamiętaj, że to tylko moje zdanie, mogę się mylić. Jeżeli chodzi o treść, bardzo spodobała mi się druga część. Jestem bardzo ciekawa, jak ją połączysz z pierwszą. Pozdrawiam i naprawdę czekam na ciąg dalszy.
-
Historie miłosne (V)
marri huana odpowiedział(a) na Jay Jay Kapuściński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Nie ma za co, Wiktorze. Cała przyjemność (czytania, nie wskazywania błędów) po mojej stronie. -
Historie miłosne (V)
marri huana odpowiedział(a) na Jay Jay Kapuściński utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Chichotanie, obskurnym - to te dwa błędy. Opowiadanie całkiem, całkiem; ciekawy pomysł. -
dotyk samotnosci...
marri huana odpowiedział(a) na Marta tak bardzo samotna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Może mogłabyś powycinać, zrezygnować całkowicie z rymów i interpunkcji? To tylko sygestia, ale chyba warto troszeczkę nad swoimi utworami pracować, żeby było coraz lepiej.