Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

złota lenka

Użytkownicy
  • Postów

    342
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez złota lenka

  1. dziękuję za komentarz... wreszcie ktoś napisał :) nie wiem czy chcesz bym ci tłumaczyła, skąd czarownica i dlaczego z własnym rozumem... :) bo to juz mój zamysł i moze odbiegać od twojej interpretacji... no i do końca nie wiem czy wiersz ci się podoba czy nie, bo nie ustosunkowałaś sie do całości... byłabym wdzięczna gdybyś jednak... :) pozdrawiam lenka
  2. Mam dylemat, bo chyba sama nie wiem co chcę przekazać...:) Córka Prometeusza (w nawiązaniu do poprzedniej zwrotki) czy córka Syzyfa o troche bardziej pesymistycznej wymowie?? bo w sumie chciała to jakoś połączyć ale brak mi i na to pomysłu... :P Pozdrawiam lenka PS. Naprawdę czekam na sesowne rady...
  3. w kokonie dojrzewających zdarzeń zapadła w noc poczerniałych umysłów czarownica palona na stosie czekała wschodu na krawędzi słońca spadała promieniami nadziei - ogniem bogów córka Prometeusza
  4. ale może jednak pokusisz sie o rozwiniecie komentarza na temat wiersza :) czekam z niecierpliwością pozdrawiam lenka
  5. ja sugerowałabym konsekwencje w stawianiu dużych lub małych liter... poza tym podobają mi się 4 pierwsze zwrotki... puenty jak dla mnie brak... "niektóre miejsca" nie brzmią przekonywująco poza tym brak "klimatu" sprawia problem w interpretacji... radzę jeszcze posiedzieć i popracować - konkretyzując myśli i przekaz... wpadnę tu jeszcze pozdrawiam lenka
  6. już czekam na kolacje... krótko i na temat, choć coraz smutniej... pozdrawiam lenka
  7. poza tym co Iza napisała przyczepić sie nie można, no może tylko dodam,ze "dosadny" styl mi akurat nie odpowiada, ale to chyba mało ważne... cały sens jest natomiast ok... pozdrawiam lenka
  8. Jak wiersz tak i komentarz bez zbędnych słów. Bardzo mi sie podoba. Pozdrawiam lenka PS. Przepraszam,że ostatnio zaniedbałam odwiedziny... mam nadzieję,że wybaczysz :)
  9. dziekuję za miłe słowo... starałam sie zmienić rym, którego nie widziałam... :) no ale skoro mi się udało :) a tak poważnie to wiem,że wiersz nie przedstawia jakiegoś wysokiego poziomu. Jest prosty, ale taki miał być, bo taki ma być moje życie - przynajmniej w tej zamkniętej już sprawie. :P Dobra koniec wywodów. buziaki lenka
  10. Aniu dziekuję za dobre słowo. co do trybu dokonanego to właśnie o tym jest wiersz, bo ten "długi czas" (w moim przypadku nawet bardzo długi) minął...na szczęście :) Co do nienacechowanego końca... to wynika to z tego że podmiot liryczny...już jest spokojny, "nienacechowany"... hm mówisz szary - może i tak, bo gdyby złość była czerwona, nienawiść czarna, to obojętność moze być szara... :) słowo "współistnieć" daje też moze inną drogę interpretacji? (Spójrz jak to wygląda u Tomka :) ) A największym dla mnie komplementem jest to,że napisałaś,że ten tekst ma "pewną mądrość"...no i poziom. Dziękuję za odwiedziny i wyczerpujący komentarz - przemyślę zmianę trybu :) pozdrawiam lenka
  11. oj chyba twoja interpretacja znacznie odbiegała od mojej... a widać to w tym w którą stone poszedłeś w czasie przeróbek :) nie mniej dziękuję,że usiadłeś nad nim i chciało ci się coś zmieniać :P no i dziekuję - on kryje w sobie bardzo wiele. pozdrawiam lenka
  12. Liczę na twórcze komentarze... bo już teraz wiem, że wiersz nie jest najlepszy. nie mniej kończy ważny etap w moim życiu... Pozdrawiam lenka
  13. nauczyłam się ciebie pamiętać bez obawy dotykać myślą spokojnie bez niena widzieć patrząc w oczy wspomnieniom nauczyłam się współistnieć
  14. byłam - zostawiam ślad... będę później - napiszę wiecej. na razie - przyjemna miniaturka. pozdrawiam lenka
  15. cieszę się bardzo... tym,ze twoje oczy też są pełne zieleni... bo to chyba najważniejsze. pozdrawaim cię moniko lenka
  16. ależ nie ma za co... pozdrawiam
  17. dziekuję pozdrawiam także
  18. jak najbardziej lepiej... zapraszam do siebie... na rewanż:)
  19. mnie sie troszkę nie podoba budowa wiersza, wydaje mi sie,ze jesli rozbisz akapity to niech mają one taką samą lub chociaż podobną odległość by wizualnie wiersz był poukładany... precyzujac chodzi mi ot o by "zaśnie?" zrównało sie z "powiało chłodem" i "na wieszaku" - no ale to kosmetyka... co do treść nie mam zastrzeżeń, wiersz jest dobry... pozdrawiam życze węcej snu lenka
  20. jestem... uważam,że nic nie wniosę poza tym co już tu napisane...bo już chwalić się więcej nie da :) mi trochę nie leży weryfikacja. jakby trochę wychudzona (jak ty :P), ale to takie subiektywne i niekoniecznie trafne... najfajniejsze fragmenty to: ciepłą krwią szminkując wąsy teraz ma zapał słomiany - do życia strach smutkiem wrośnięty w ziemię pozdrawiam i czekam optymistyczniejszych utworów lenka
  21. dziekuję że ogólnie jednak na plusa... :) co do tytułu, to faktycznie nic wymyślnego, a raczej bardzo oklepanego... ale niech tak bedzie (przynajmniej na razie) pozdrawiam - życząc orzeźwiającego deszczu na tą gorącz lenka
  22. [quote]ależ sie pośmiałam! trafna uwaga, szczególnie to w nawiasie. sama tak mam, nie powinno byc tego słowa w słowniku ;). ale do rzeczy. tak, zdecydowanie mi sie podoba. taki oddech. raczej na dystans podchodze do wierszy o miłości, szczególnie własnych i tych stąd ale ten mi sie podoba. bez zbędnych słów, TO czyta się między wierszami, TO tylko czuć w tym wierszy, robi za powietrze. ze smakiem, nie długi , ciepły. bardzo przyjemnie sie robi na serduchu. serdecznie pozdrawiam. ja tez sie z tego śmiałam,ale o tym nie pisałam... dziekuję za miłe słowo... pozdrawiam lenka PS. tylko nie rozumiem czemu przyjemnie na serduchu... bo to lato jest "bez" a nie jak w bajce z happy endem... choć akurat mi też miło z tego powodu na serduchu :P
  23. mhm. dziękuję... usta- usta i znowu mamy ducha... :P i to po liftingu... ale sie dzis na pozdrawiamy :) no ale tobie to zdrowie sie przyda :)
  24. podoba mi sie wtrącenie "mimo wszystko" :P dziekuję za miłe słowo przesyłam trochę serdecznego chłodu dla ochłody
  25. to znaczy,ze mamy tu doczynienia z poezją na wysokim poziomie, bo mamy duży wachlarz interpretacji do wyboru...:) pozdrawiam i zapraszam do siebie lenka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...