Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kalina kowalska

Użytkownicy
  • Postów

    964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kalina kowalska

  1. no ja akurat koronę mam, to przesłania nie odniosę do siebie - jeśli można:)
  2. Pyta się Pani czy mam satysfakcję. Odpowiem w ten sposób: - nadal na tym forum pomimo upomnienia ze strony moderatora uchodzi mówienie do drugiego człowieka w stylu: "prezentujących szersze niż on horyzonty myślowe." - zawieszenie "najgorliwszych pałarzy" wywołuje jak widzę dalszą reakcję złości w stosunku do mojej osoby. Według niektórych to ja jestem winien tego, że owi "pałarze" nie zapanowali nad swoimi emocjami i broniąc sie przed moimi prowokacjami (sic!) używali w stosunku do mnie wyzwisk. Wyglada na to, że to ja powinienem tych osobników przepraszać a nie oni mnie. Nie mam satysfakcji. Jest mi tylko bardzo przykro, że na forum humanistów dochodzi do takiego pomieszania pojęć w stosunku do sprawców i zniesławianych. a nie rozważał Pan ewentualności nieprzebywania na tym forum, skoro tyle tu nikczemności i niezrozumienia dla Pana osoby?
  3. A ja Pana postawą bardzo, dawno nie miałam do czynienia z pieniactwem w tak odpychającej formie
  4. Panie Bartku Bartku, skoro uznał Pan, że spotkała "ich zasłużona kara", to może Pan wreszcie da spokój, ma Pan satysfakcję? - ja nie. Jestem zniesmaczona Pana zadufaną w sobie postawą dużo bardziej niż wulgaryzmami pod Pana adresem.
  5. co mi to przypomina- hermeneutyku:)? za dużo tego źródła w jednym wierszu, tak mi się wydaje, za bardzo dopowiada. Skaliniała wersja: spraw abym był czysty jak źródło nie ustawał miał odwagę dotrzeć zechciał nieść być - Panie u źródła źródeł wiem, że ci pozmieniałam sens, i to w dodatku chcący:)) - ale to tylko tak niezobowiazująco pozdr
  6. to ja byłem tym drugim... :) J.S (ale 2 razy w roku, na święta - do przeżycia, jak widać); rzeczywistość nie pozwala nam być dziećmi, istotami na pozór beztroskimi i lekkomyślnymi, a szkoda! rozumiem autorkę! :) J.S drodzy Panowie, mycie okien to początek drogi do sukcesu:) wiem co mówię, nic nie potwierdza tak skutecznie 100% męskości jak to, że mężczyzna (w końcu też człowiek;) potrafi i chce umyć okna:)) pozdr
  7. ja znalazlam w sobie samej wbrew "bliskim"(niektorym) :))) - może być?:) Wesołych Świąt!
  8. no wiem, a le jak się publikuje, to chyba też się jest ciekawym jak odbierają inni, ja raczej tym razem na nie, ale nie żebym miała zaraz szaty rwać:) pozdr
  9. skąd mam wiedzieć co myśę skoro nie słyszę co mówię?:) pozdr
  10. podoba mi się bardzo ten refrenik i pomysł na... "tego dnia hmm tego dnia podobno" ale niestety dopełniony jest niezgrabnie, żeby chociaż rytmicznie było :)pozdr
  11. "głębię" o jedną chodziło o ile dobrze kojarzę Panie Bartku, nie podoba mi się takie wszystko mówienie wprost i w zasadzie o niczym, przepraszam, ale oto dowiaduję się co czuje pl w związku z osobą pisaną wielką literą i nic poza tym, że mu w pustce towarzyszy uśmiech, cytat dość już ograny i nadzieja na spotkanie, owszem to rzeczy ważne dla pla ale mnie- czytelnika do wypłynięcia na głębię i przekroczenia progów nie zachęcają pozdr
  12. a jeszcze sie wtrącę, bo za dużo "się" się porobiło i może cóś na ten kształt
  13. mówilam ze czuwa! :)) Łobuz jeden:)
  14. nic nie zatracaj - samo 'niepojętych' bez "w" jest dobrze, ale nie wiem czy mi na zdrowie wyjdzie, że po mojemu przestawiasz:) - bo pierwszy komentator czuwa:))) pzdr
  15. jak to co ona tu robi? jest i iusz:))) a ja tak: wyciagam się tracąc w powietrzu ... ... niepodjętych już nie rzygamy?:)) pzdr
  16. bardzo kobiecy ten wiersz, może to Henrietki? :) sentymentalny się pan robisz Panie R pozdr
  17. Ewo, gdzieś ty taką imprę zaliczyła:))) kiedyś miałam poczucie ze spadam z karimaty i też nie miałam jak przytrzymać żeby nie odpłynęła samą prawdę wiersz gada, samiunią:)) pozdr
  18. Jestem tu jakiś czas i jeszcze nie spotkałam się z tym, żeby ktoś nowy się witał, bardzo to mile odbieram więc Cię również witam serdecznie:) powodzenia pozdrawiam
  19. no, jak mawiał pewien poeta-mentor: dobrze, że piszesz:) w pierwszym dwuwersie może uzgodnić czas? dla mnie, samo "pociąć" by wystarczyło, bez wyszczególniania narzędzi:) się uśmiecham, wymioty nam odpuściły czy jeszcze nas rwie?:))) pzdr
  20. to są tylko uwagi wynikające z niepokoju - takiego lebenschmertza weekendowego - więc jakby co to olewka:) - pamiętasz pierwsze nasze ojczyzny - matki nasze i sny sny jak wielkie morze z koralami w głębinach -------- bez snów tu z paszczękami lęków zaczajonych nas głodnych ---- paszczękom mówię zdecydowane nie:) z syrenami w muszelkach które później nazwiemy -------- albo zdrobnij oba albo oba zgrub, bo syreny trochę wizualnie nie mieszczą się w muszelkach, co innego w muszlach swoimi żonami nieostrożni w ich śpiewie -------- po co to tak? może nieostrożni jednak dać wers wyżej? omotani gusłami powracamy nie wiedząc co czeka nas wszystkich na końcu wyprawy czy to już ostatnie wezwanie ze świata w tęsknotę w słoneczną samotność na nieznanym brzegu wygnani na inne niepodobne życie rozwieszamy wzdłuż fali słów przedziwne sieci ----jeśli sieci wzdłuż fali, to nie ma bolka, trzeba rzucić nie rozwieszać, bo na czym - na morzu? pragniemy odławiać co było stracone i kiedy z wolna gaśnie na dnie wód blask ikry ---- ikra mi sie tylko z jeziorem kojarzy, ale to już mój problem bo logicznie to przecież w morzu też musi być znajdujemy w sieci swe własne zabawki ---- ta druga sieć to za dużo - wymyśl coś -jakiś surogacik chociaż:) rodzinne fotografie listy i pamiątki i tylko nas tam nie ma ani śladu nas samych oczy nasze zostały ------- z lekka przerażające - same oczy zostały, rekin pożarł resztę?:)) pod powierzchnią wody pozdr
  21. jest dla mnie coś ciekawego w tym zestawie słów, tyle że wszystko jest powiedziane tak kawa na ławę jeśli Pan daje "tak" przed tańczysz, to sprawia wrażenie, jakby on tańczyła w tej kuchni, moze tak być, ja też mam w kuchni lusterko tylko ze małe dla mnie z wiersza wystarczą te zadnia: jest coś takiego w twoich włosach co nie daje mi spokoju i gdy tańczysz w czarnej spódnicy przed lustrem myślę sobie to nie włosy tylko wdzięk rysuje obraz świata na szkle pozdr
  22. oj tam zaraz umarła złego diabli nie biorą:)) podoba się wiersz pozd
  23. coś się na pewno da tu poprawić, ale czy na lepsze? - jak w życiu:) pomyślę jeszcze, ale teraz już to, że ma coś z prawdy przeżytej:) pozdr
  24. jest ok, całkiem ok :)) pozdr
  25. toś mnie zażył - nieczuły a komplemenciarz :))) tylko to "aby" jak chorągiew :) pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...