teresa943

dziękuję za wnikliwą analizę i sugestie (b. cenne) zastanowię się, po to przecież jest warsztat... i dzięki za zaproszenie, chętnie zajrzę pozdrawiam - teresa

Widzę że nie rzucasz słów na wiatr(nawet ten wiosenny) Tereso :) zobligowałaś się mnie odwiedzać i prosze. Bardzo mi miło. Nie powiem że pointa jest punktem wyjścia do interpretacji ( bo skłamałbym, dlatego że nasunęła sie on dopiero w połowie pisania ), ale napewno jest najważniejszym fragmentem "utworu". a ja lubię szukać tego, co najważniejsze:)))) aha, dziękuję za pozdrowienia teresa

Podoba się pozdrawiam teresa

dobrze, że lubisz każde naprawdę, ale poczytaj jeszcze (...) jędrne niekoniecznie piersi...ale na razie zostawiam czytelnikom pozdrawiam serdecznie teresa

no wiesz, to taka dawna forma, coś "nie od razu, miła nie od razu" a poza tym... wczytaj się sama pozdrawiam cieplutko teresa

ooo! dziekuję za...pamięć, a wiersze to wiem, że pan pisze pozdrawiam wiosennie teresa

z dna zielonych oczu tryskało źródło byłam spragniona a pan pozwolił rumieniec ochłodzić i skronie pana delikatne dłonie drżały niezapominajki w moich oczach - pamięta pan wywąchałam cały zapach sosny lepki żywiczny sok na sukience wiatr rozbawiony wyprawiał harce a pan wilgotnymi wargami śmiał się tak pięknie piersi falowały jędrnie pocałunkiem wiosna zbudziła pierwiosnki w pana wierszu zakwitła dla nas znowu wiosna – proszę pana - czy pamięta pan tamtą jeszcze pisze wiersze

w wielkich oczach dziecka cały świat się zmienia Świat widziany niewinnymi oczami dziecka? Wiem coś na ten temat...znam wiele dziecięcych dramatów. Wiersz oddaje prawdę... Serdecznie pozdrawiam - teresa

Czytałam kilka razy, ciągle myślę. W wierszu jest głęboki sens, który zamknąłeś w poincie. Serdecznie pozdrawiam - teresa

mnie osobiscie bliższa jest I wersja trzeciej zwrotki, wszak pielęgnować miłość trza do końca, nawet w starości, ale sama zdecyduj serdeczności same - teresa

O, Marlett, zatrzymał i zmusił do pomyślenia, to bardzo się cieszę dziękuję pozdrawiam serdecznie teresa

dziekuję Marusiu pozdrawiam serdecznie teresa

ja też radzę, pomyśl i zrób super wierszyk serdecznie pozdrawiam teresa

a może byłoby lepiej "blaskiem Twych oczu" ale to tylko takie moje... podoba się pozdrawiam teresa

byłam, czytałam dobry wiersz z wiarą wszystko możliwe, mogą i o jednym skrzydle... pozdrawiam teresa

wierzysz...to dobrze będzie ci łatwiej, tylko może "spod" brwi, a nie "z pod"? sedecznie pozdrawiam teresa

"mów mi (tak) jeszcze" ???? czuję się zaproszona, obiecuję "bywać" u ciebie, co powiem, zobaczymy pozdrawiam teresa

ludzie zakładają maski (twarze), nie są sobą, grają kogoś innego do czasu... i tu świetna pointa pozdrawiam teresa

pielęgnuję miłość by nie uleciała przystrajam w sukienki żeby zostać chciała o tak, bo miłość jest najważniejsza... super, lubię te takie twoje... zabieram do ula cmokam mocno teresa

Milutko mi, że tak uważasz, swoją drogą dobre są te warsztaty, szczególnie, gdy znajdą się życzliwi i bardziej doświadczeni...To prawda, że ten sam wiersz ciągle inaczej się widzi i zawsze jest coś do poprawki... dziekuję za wnikliwy komentarz i serdeczności ślę - teresa

II wersja okrojona karuzela wciąż rozpędzona więcej mocniej prędzej kręci się świat nieczuły jak kamień człowiek na oślep pędzi nie może zatrzymać się ciągle w drodze nie wie czy jutro będzie może już dziś trzeba będzie zostawić wszystko sąd spyta o życie kiedy skończy się czas nie wiesz tymczasem dusza gasi pragnienie trucizną z rynsztoka walczy zaciekle o marności ginie w pogoni za ułudą w końcu zostawi wszystko przeminie amen a człowiek – garść prochu *– gdzie skarb twój – tam serce twoje – zatrzymaj się na chwilę obok Źródło życiodajnej wody Alfa i Omega cel twojej drogi choć może nie wiesz człowieku zanurz się w ciszę sumienia posłuchaj pomyśl qvo vadis? głowę pochyl i pij do woli aż się nasycisz byś odtąd niczego innego nie pragnął w świecie dostrzeżesz Boga zwolnisz odnajdziesz radość i zatęsknisz za nieprzemijającym szczęściem *por. Mt 6, 21

a może nuty? pośpiewać by można pozdrawiam teresa

ooo, dziękuję - będę jeszcze nad nim pracować, dzisiaj wydobyłam go ze swoich dawnych szkiców, więc na razie to forma robocza a twoja szczerość, co do wiersza, to woda na młyn, pobudza do doskonalenia formy, a przecież o to mi chodzi jeszcze raz dzięki! serdeczności same teresa

odebrałam jako twoją z serca modlitwę w łączności z ciepieniem Jezusa w Ogrójcu, przyznam, że forma utrudnia mi czytanie ale co tam ja... serdecznie pozdrawiam teresa

no to sobie się powspinałam uuf...wolałabym normalnie ale temat super podoba mi się pozdrawiam serdecznie teresa