Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

teresa943

Użytkownicy
  • Postów

    12 506
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez teresa943

  1. Oj, czarno to widzę: białe noce biały miś dla dziewczyny Pozdrawiam :) masz rację, czasami mogą być...polarne... i wtedy są przeraźliwie zimne... :) serdecznie pozdrawiam -teersa
  2. Kasiu, wzruszyłaś...dziękuję za to... bardzo, bardzo... :))))))))) moc serdeczności -teresa
  3. teraz tylko korale dziergane, przy mnie Judytko, jestem cała pod urokiem! Jeszcze tu wrocę, bo teraz nie mam czasu. :))))))))) Serdeczne uściski -teresa
  4. bardzo dojrzała ta radość! taka gotowa rozradować się do zenitu dojrzewa rumianym spojrzeniem... przystaje pod jabłonią jesiennym lisciem nie było Cię dość długo (aż robiło się markotno), no i nareszcie wróciłaś z naręczem pachnących kwiatów...jakże przemiła ich woń :)))))))) cmokasy najserdeczniejsze -teresa
  5. posłuchał jak bije serce bez cholesterolu zdobne w rumianki nareszcie przestał mówić - kochać w tym wieku... Stasieńko! Super! 3 x tak! hehe... "zdobne rumianki bez choresterolu"!! :)))))))))))))))) Serdeczne cmokasy -teresa
  6. Jak zwykle bardzo ciekawa interpretacja. Zaskoczyłeś mnie tymi kolorami oczu...naprawdę masz szare? a jakie serce sugerują niebieskie? Tak "gniazdo" ma wiele znaczeń. Bardzo dziękuję. :)))))))))))))))) Serdecznie pozdrawiam -teresa niestety, ale szare, i nie wiem po kim, bo mama ma piwne a tata niebieskie ;-))) chociaż nie mam się co smucić, bo szare oczy są podobno odmianą niebieskich - te zaś symbolizują koleżeństwo, spokój i opanowanie :-) pozdrawiam to super! podarowaleś mi fajną wiadomość do porannej kawy - mam niebieskie! a jeśli szare rzeczywiście są odmianą niebieskich, tzn. że jesteś koleżeński, spokojny i opanowany...hehe, wciągnąleś mnie we wróżby...z oczu przez wiersz... :))))))))
  7. Jak zwykle bardzo ciekawa interpretacja. Zaskoczyłeś mnie tymi kolorami oczu...naprawdę masz szare? a jakie serce sugerują niebieskie? Tak "gniazdo" ma wiele znaczeń. Bardzo dziękuję. :)))))))))))))))) Serdecznie pozdrawiam -teresa
  8. Stasiu, bardzo dziękuję. :)))))))))))))))))) Serdecznie pozdrawiam -teresa
  9. A Tobie udało się bezbłędnie odczytać! Dziękuję. :))))))) Serdecznie pozdrawiam -teresa
  10. Rachel 1. nie znam Cię, ale trochę wyczuwam :))) 2. no tak, właściwie, nie moja... :)))))
  11. Stasiu, miło Cię widzieć! Ano posucha, upały dokuczają, więc nic dziwnego! słoje, nie zając...a nawet jak się nie zapełnią, co mi tam... odpoczywam...wakacje przecie... :)))))) Serdeczne cmoki -teresa
  12. Bernadetko, dziękuję bardzooooo :)))) Serdecznie pozdrawiam -teresa
  13. w białej sukni do kolan, o nogach bosych, tańczę na drewnianej podłodze tango z ulotnym kochankiem, chwytam go, trzymam w zaciśniętej pięci. w muzyce pauza a dłoń pusta... temo coraz szybsze, na podłodze mokrej i słonej upadam... sama czy muszę pisać coś więcej? poprostu widzę Twoje wiersze :-))) pozdrawiam :-)))) Gabrielu, cudowna interpretacja! I jaka wymowna. Dziękuję, że "widzisz"... :)))) Serdecznie pozdrawiam -teresa .
  14. bardzo ładny wierszyk, prosty, a taki refleksyjny... "schrupać", chyba Ci się nie wcisnęło to "ć"? podoba się :))) serdecznie pozdrawiam -teresa
  15. puenta skojarzyła mi się z moim dawnym wierszem quo vadis? karuzela rozpędzona kręci się świat więcej mocniej prędzej nieczuły jak kamień na oślep pędzi człowiek ciągle w drodze nie wie czy jutro może już dziś skończy się czas potem sąd tymczasem pije truciznę z rynsztoka o marności walczy za ułudą goni w końcu przeminie amen a człowiek – garść prochu warto się zamyślić, dokąd zmierzamy w codziennej gonitwie; dziękuję za tę możliwość w Twoim wierszu; :)))) Serdecznie pozdrawiam -teresa
  16. Rachel, nie gadaj głupot! Wiersz jest dla autora jak zrodzone dziecko, więc wczuwa się w każde jego drgnienie...troszczy się, przeżywa; jeśli jest obojętny, to jest jakby "macochą"... może urodził go dla samego rodzenia? A Ty jesteś "mamuśką" dla swoich, więc u psychatry zostaw miejsce dla "macoch"... To taka szczera refleksja (moja osobista). I dlatego lubię Twoje "dzieci". :)))))))))))
  17. są piękne miejsca gdzie fale łagodnie tulą złoty piasek błękitne niebo delikatnie głaskane przez ptaki srebrne delfiny przecinają niebieskie wody a dobry bóg ma nas w swojej opiece jest ciepło odbieram to jak ukazanie się tęczy po gwałtownej burzy...zwykle wychodzi słońce i jest ciepło; podobnie bywa w życiu... podoba mi się :)))) serdecznie pozdrawiam -teresa
  18. Rachel, akurat wieje ciepła bryza, więc poddaję się jej i niesie spontanicznie...bo te klimaty na siłę, choćby się człowiek nie wiem jak starał, nie porwą...póki co, płynę na tej fali...jak długo? a któż to wie? Radość, że Ci się podoba. Dziękuję. :)))) Serdecznie pozdrawiam -teresa
  19. Rachel, jesteś cudowna i równie cudowny Twój komentarz (sorry, ale to tak spontanicznie). Mówisz "lubię wiersze, które oscylują wokół głównego motywu...i zagarniają mnóstwo ciekawych rzeczy..." (dodam: jakby mimo woli po drodze...); radość ogromna, że wysoko oceniasz technikę...ot, trafiło się...ślepej kurze (to ja!) ziarno, hehe...i tyle; dziękuję za "trzy w jednym" ; :))))) Serdecznie pozdrawiam -teresa
  20. Teresko, nie wiem, czy można powiedzieć, że jej oczami. raczej oczami kogoś, kto ten problem widzi, ale jeszcze go nie rozumie. i pewnie nie zrozumie nigdy, bo jest zdany tylko na obserwację. oj, rozgadałam się. dziękuję za Twoją wizytę, zresztą jak zwykle :) pozdrawiam Cię równie serdecznie. Rachel, może źle się wyraziłam...miałam na myśli "w jej odczuciu", przecież otyłość potrafi czasami doprowadzić do depresji i zawsze jest kompleksem...oczywiście, on mógłby jej pomoc z tego wyjść, gdyby zaakceptował, a może gdyby bardziej docenił to, co kryje się we wnętrzu...gdyby ją naprawdę kochał dla niej samej... No i widzisz, cała ja i moje gadulstwo...choć to wina Twojego wiersza...przyciąga jak magnes, hehe... :))) pozdrówki poranne i mykam -teresa
  21. Bernadetko, Alicja dobrze radzi...zastanów się, czy by nie warto skorzystać... :))) pozdrówki -teresa
  22. Alicjo, prosto, ale bardzo wymownie...może wreszcie zrozumie... :)) serdecznie pozdrawiam -teresa
  23. Mateuszu, bardzo się cieszę, że mogłam choć odrobinę się przydać... :))))
  24. Bardzo dziękuję. :)))) Serdecznie pozdrawiam -teresa
  25. Kasiu, cieszę się, że się podoba, a co do końcowej refleksji, to masz prawo jako czytelnik zrobić, co zechcesz. Natomiast klimat...hmm...dobrze, czy źle? nie wiem...po prostu akurat taki jest sam z siebie... Bardzo dziękuję. :))))) Serdecznie pozdrawiam -teresa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...