Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

teresa943

Użytkownicy
  • Postów

    12 506
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez teresa943

  1. Przeczytałam. Poruszasz bardzo ważny życiowy dylemat. I dobrze. Ale mam jedno zastrzeżenie, byłoby ciekawej, gdybyś nie wyłożyła "kawę na ławę" i pozwoliła czytelnikowi na dociekania; wiersz by na pewno zyskał. Spróbuj popracować nad "przegadaniem", a będzie ok. Zajrzę tu jeszcze w wolnej chwili. Pozdrawiam serdecznie :))
  2. Wyczuwam późnojesienną (może listopadową?) melancholię w tej osobistej zadumie nad życiem; troszkę mi tu brakuje optymizmu, ale to tylko moje indywidualne odczucie, więc sie nie wymądrzam :) Cieplutko pozdrawiam i przesyłam sloneczny promyczek :))))...może się na coś przyda...
  3. Judytko! Odebralaś idealnie. To osobista rozmowa z kimś szczególnym, kogo już nie ma w ziemskim wymiarze czasu. Dziękuję za ciepły komentarz i za to, że tu zaglądasz. :)))) Serdecznie pozdrawiam Kasiu.
  4. Agnieszko! Odpowiem szczerze. Tak, to bardzo osobiste wspomnienia. Cieszę się, że chwycił... Dziękuję. :))))) Serdecznie pozdrawiam.
  5. Gabrielu! Napisałeś: "zapewne Tezeusz ma włosy w klacie i jeździ sportowym BMW"... Coż to za myślenie? W internecie (chociażby tu na forum) są Tezeusze z jesienią w oczach i łysinką na głowie...zdarza się coś takiego w XXI wieku! Uwierz! Lubisz marzyć...marzenia spełniają się czasem na miarę pragnień i Ty też mozesz być Tezeuszem :)) No, pogadałam sobie, ale mnie zachęciłeś tymi marzeniami "w szlafroku". Życzę spełnienia marzeń :)))) Serdecznie pozdrawiam :))))) i może być bez "pani"...
  6. Bernadetko, życie składa się z radości i smutków, w związku z tym jest piękne, bo różnorodne...dziękuję za pozytywny odbiór i za Twoje wierne "kibicowanie" moim tworkom :))))) Życzę słoneczka w sercu zawsze, niezależnie od pogody -Krysia
  7. Pisz, pisz Bernadetko! Bardzo lubię Cię czytać. :))))
  8. Tylko ciekawe co jest w środku pozdrawiam serdecznie:) Nooo, czasami może być...zaskoczenie... Dobranoc :))
  9. Dziękuję za trafne odczytanie. :))) Serdecznie pozdrawiam.
  10. przyszłam przed innymi w listopadowej zadumie z tobą powspominam minione i tamtą jesień rzucała pod nogi liściaste motyle bombardowała nas rudym gradem a roześmiane słońce jak dziecko zalotnie zaglądało nam w oczy z gęstwy potarganych włosów wyłowiłeś żółty kasztanowy listek ciemnobrązowe piegi po brzegach drżącą dłonią ściskałeś długo w odwróconym wzroku przelotny cień mignął nic to kochana to tylko obłok przesłonił światło wtedy jeszcze nie wiedziałam że zaśniesz pod kasztanem
  11. Marlett! Wzruszyłam się Twoją oceną. Tak pięknie umiesz mówić... Dziękuję. :)))) Serdecznie pozdrawiam.
  12. a kiedy zgaśnie nikły płomień szkło zmatowieje łzą splamione rozejdzie przeszłość się z przyszłością jak para gości nieproszonych Wruszający klimat, taki na czasie...wzbudza refleksję nad życiem... Jak zwykle pięknie przez Ciebie nakreślony; bardzo się podoba. :)))) Serdecznie pozdrawiam.
  13. Domyślam się wieloznacznosci...to dobrze, bo mogę sobie interpretować na wiele sposobów. Dlatego mi się podoba ta bajka. :))) Serdecznie pozdrawiam.
  14. nie jest tak prosto nocą przychodzą listy nie pokolorowane na przekór otwieram Peel wchodzi w nowe życie, napotyka przeszkody, zmaga się, ale nie zniechęca...to brzmi optymistycznie. Podobasie :)))) Serdecznie pozdrawiam.
  15. Adolfie! Jestem pod urokiem tego jesiennego obazu. Pieknie go namalowałeś. Bardzo mi się podoba. :)))) Serdecznie pozdrawiam.
  16. Wspaniały wiersz o ponadczasowej miłości, wszak miłość wiosen nie liczy...i dopóki figlują kochankowie, cieszą się życiem... Bardzo mi się podoba. Nawiasem mówiąc narobiłaś smaku...hehe...i dobrze :))))) Cieplutko pozdrawiam.
  17. Judyt! Czytałam, ale jakoś na razie mam zaćmienie szarych komórek...nie kumam... ;) serdecznie pozdrawiam.
  18. Kasiu! Zwykłe ludzkie sprawy... Dziękuję. :)))) Serdecznie pozdrawiam -Krysia
  19. Bernadetko! Dziękuję za pozytywny odbiór klimatu... :))))) Serdecznie pozdrawiam.
  20. Judyt! Dlaczego zaraz maniaków? Ale masz prawo jako czytelnik i tak myśleć... Dziękuję. :))) Serdecznie pozdrawiam.
  21. w bladym świetle nocy samotny tulę twoje ciało na klawiaturze skóry niecierpliwe marzenia roztęsknione maile złota nić Ariadny zwijasz w miłosny kłębek rozpromieniona oddajesz nadzieję odwrotną pocztą nasycasz Tezeusza niebawem się stanie
  22. Moja droga! Właśnie przed chwilą to "na zawsze" miałam skasować. Intuicja? Dziękuję. :)))) Cieplutko pozdrawiam.
  23. Mateuszu! Uchwyciłeś niepowtarzalną chwilę...wzruszająca... Osobiście pozbyłabym się interpuncji. To tak przelotnie, ale powrócę jeszcze... :)) Pozdrawiam ciepło.
  24. Kochana Babo! Jak się lubi malować, to farb używa się bez przerwy...nie zasychają...i wyczarowują wciąż coraz barwniejsze obrazy... Dziękuję i odwzajemniam uściski. :))))) Z pozdrowieniami cmokam Cię w oba policzki. ps. Spoko mogę pozostać dla Ciebie teresą, wszak to także moje imię :)))
  25. Mateuszu! Nadziei nigdy nie wolno tracić...marzenia się spełniają na miarę pragnień...a chcieć, to móc... Dziękuję. :)))) Z przesłaniem nadziei pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...