-
Postów
12 506 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez teresa943
-
błękit jaśnieje światłem w ciszy na werandzie siądźmy jak dawniej popatrz niezabudki w zieleni jak twoje spojrzenie zawsze takie urocze bzy znowu kwitną jak wtedy pamiętasz wilgotne kiście sypałem garściami na kolana oszołomione wonią tuliłaś rumieńce goniłem siatką motyle na trawie wyglądałaś tak zachęcająco ponętnie dziś zaczęły blaknąć chabry spopielał węzeł na karku a jesienne grzebienie wyczesują doby licząc ile ich jeszcze do mrozów nie lękaj się razem przetrwamy
-
fajnie tak z rana napić się takiego soku... oby nie padało... cieplutko pozdrawiam :))
-
Zbyszku! Zastanawiałam się nad tym wytluszczonym... czy Pan przez pomyłkę wrzucił mnie do ziemi z chmur i gwiazd ze skrzydeł motyli ulepił wydaje mi się, że Peel chciał powiedzieć, iż zostal posiany jak ziarno i ukształtowany jako wrażliwy człowiek...przez Boga... pomimo przeciwności wciąż wierzy w siłę, która pomaga pozostawać człowiekiem takim, jakim został stworzony, choć zdaje sobie sprawę, że sam z siebie jest jak "mamut z trąbą w chmurach" wciąż ufa woli Pana... i jest mu z tym dobrze... bardzo wymowny tytuł... wraz z pointą tworzy klamrę... wiersz otwarty nagłówkiem zamyka pointa "jak dobrze" ------ "być człowiekiem" lub czytając od końca "ta siła pomaga być człowiekiem" ------ "jak dobrze" bardzo dobry refleksyjny wiersz napisany bez zastrzeżeń warsztatowych gratuluję :) serdecznie pozdrawiam :))))
-
czytałam kilka razy...naprawdę warto rozwinąć myśl... serdecznie pozdrawiam :))
-
Miłość i orzechy
teresa943 odpowiedział(a) na maya kent utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a może tak? brakowało miłości w skorupce orzecha na ziemię zrzuciła leszczyna bez serca podniosła szczęśliwa dziewczyna nadzieję ściska w dłoni oddaje chłopcu ściskania szepty namiętne w palcach rozplata włosy guziki bluzki potem kiedy wracali o zmierzchu był podobny do skorupki tak mi się przeczytało... fajny wiersz i pointa super... cieplutkie pozdrówki :)) -
"jak ty gonię je wśród głazów jak nadzieję" zmieniłabym na "z nadzieją" zakończenie wg mnie to drugie i "nadzieja" się nie powtórzy dobry wiersz serdecznie pozdrawiam :)
-
Wiesz, pierwsze, co mi się nasunęło to "nie wiecie ani dnia, ani godziny", dalej jest "pozamieniali w koejce" no i kursywa bardzo wymowna wraz z tytułem... to tak jakby choroba, czy śmierć dopadła kogoś, kto się nie spodziewał (może młody?) Judytko, ja tak chaotycznie, bo już ciężka głowa i oczy się kleją, ale może choć ciutkę trafiłam... nie wiem... serdecznie pozdrawiam :))) dobranoc
-
zamiast pacierza
teresa943 odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Cieszę się, że odczułaś efekt... Miło, że wpadłaś. Dziękuję. Cieplutko pozdrawiam :))) -
zamiast pacierza
teresa943 odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Franiu, próbuję wracać do tego tematu po dłuższej przerwie... Dziękuję. Pozdrawiam :)) Buziaki! Krysia -
zamiast pacierza
teresa943 odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dzięki Aluna :)) Odściskuję serdecznie :) -
399 p.n.e
teresa943 odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kiedy najpiękniejsze jest nie samo życie, nie wieczność, tylko właśnie przemijanie. Jak to było? ;) Piosenka deszczowa Więc kiedy umrzeć mi się zdarzy - pobiegnę w deszcz, z sercem w kieszeni. I Pan Bóg serce mi wymieni na jedną kartkę z kalendarza "Masz jeden dzień a potem wracaj do mnie, do diabła, gdzie tam chcesz..." Głową przytaknę: "święta racja" od drugiej strony wbiegnę w deszcz i przeskakując przez kałuże znów w wodzie zacznę się odbijać, a słońce pocznie cień mój dłużyć: przemijać będę, ach... prze-mi-jać Boskie Kalosze! Nie sposób przejść obojętnie obok Twojej poezji... zniknięcie sprawiło, że wzrósł apetyt na takie wiersze. i przeskakując przez kałuże znów w wodzie zacznę się odbijać, a słońce pocznie cień mój dłużyć: przemijać będę, ach... prze-mi-jać Przemijaj...prze-mi-jaj...bylebyś rodził poezję :))) Pozdrawiam -
zamiast pacierza
teresa943 odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
plaśnięciem wykwita rumieniec wewnątrz wrzenie postronków w kresce uśmiechu na zewnątrz zaledwie stan podgorączkowy z flegmą podaje policzek ten drugi bez odwetu pokorny czemu tak trudno sprostać kamiennym tablicom gdy wciąż pycha lodowej góry po ludzku nie umiem strawić Twoich słów powiedz jak mam nie sądzić gdy sądzą bez końca brukowce obrzucać chlebem z miłosiernej dłoni zetrzeć razy choć jeszcze krwawią nie rozumiem Panie a może trzeba po prostu przyjąć? -
Zimą też można...tylko cieplutko się ubrać, wziąć kogoś za rękę i ...hehe... dać nura w świat marzeń lub wspomnień... Dziękuję i cieplutko pozdrawiam :)) Dobranoc Zbyszku :)
-
oczekiwanie
teresa943 odpowiedział(a) na Maciej_Satkiewicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
HAYQ, dobrze radzi...ciachnij, co przegadane i będzie bardzo fajny wiersz... podoba mi się klimat...pozdrawiam :)) -
Bardziej ludzki niż człowiek
teresa943 odpowiedział(a) na Niemy Krzyk. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Tytuł możesz zmienić przy wklejeniu na P. Tylko musisz o tym pamiętać. Jeżeli dasz tytuł "Boże, gdzie jesteś?", to usuń na końcu, żeby nie powtarzać. Będzie ok. I głowa do góry! Serdecznie pozdrawiam :)) -
Dzięki Judytko :) bardzo miło, że tak odebrałaś... serdecznie pozdrawiam :))
-
Judytko, kursywa bardzo dużo wyjaśnia...a potem trochę chaos, więc myślę, że zamierzony, coś jak bezradność wobec wyroków z "góry" (nic nie mozna zmienić, kiedy przyjdzie chwila, że trzeba będzie zostawić to i owo)...może poleciałam za wysoko... nie wiem..."trudno" jak mówi tytuł... cieplutko pozdrawiam :))
-
Marku, po prostu...kobieco :), więc rozumiem, że mężczyźnie nie bardzo może smakować, ale... hehe... są mężczyźni, którzy przepadają za domowymi wypiekami ...w różnych postaciach... Miło, że zajrzałeś. Dziękuję :) Pozdrawiam
-
Ewel K, tylko ubierz się ciepło, bo na zwenątrz jeszcze zima...i wracaj...zapraszam serdecznie:))pozdrawiam
-
Miło mi Cię gościć. Jak widać też kochasz tamtą epokę...cieszę się, że tu dobrze się czujesz. Dziękuję i pozdrawiam cieplutko :)))
-
osłabiona odporność potrzebuje soczystych i słodkich mandarynek w migdałach oczu granatów na licach brzoskwiń popatrz wiatr czesze pszenicę rozwianych włosów niesie żywiczną woń i zapach poziomek na naszej polanie dorodne jak dawniej chodźmy pozbierać w drewnianym domu szepty starych sosen zza okien bałamucą przewrotny kalendarz odtąd będzie musiał bez nas odkrawać anemiczne doby dzień po dniu dość tego od dzisiaj zanieśmy sprzeciw konsumując dojrzałe owoce z naszej piwniczki bogatej w witaminy odnówmy kalendarium
-
noc przy nadziei
teresa943 odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
z nadzieją, Judytko :))) dzięki i ciepełka :) -
ze sztambucha
teresa943 odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
z całego serca dziękuję...zawsze cenię wszelkie uwagi...oczywiście wezmę Twoją sugestię pod rozwagę...pozdrówki dobranockowe :)) -
ze sztambucha
teresa943 odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
czasem warto wracać do wspomnień... dziękuję :))) pozdrawiam -
wczesna zima dla nas
teresa943 odpowiedział(a) na ula utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
miło, cieplutko...subtelnie :)) pozdrawiam