Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

teresa943

Użytkownicy
  • Postów

    12 506
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez teresa943

  1. @Marlett Kochać to dawać siebie i przyjmować drugiego takim jakim jest... z zaletami i wadami, bo przecież miłość "wszystko rozumie, nie pamięta złego, nie szuka poklasku, wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję..." (por. 1 Kor, 13) Dziękuję Marlett za refleksję nad wierszem i cieplutko pozdrawiam:) Krystyna
  2. dźwigam ciężar niedomówień bez skargi na fatum próbuję zrozumieć skąd wieje wiatr i dlaczego słowo kocham dewaluuje nie nuży mnie staranie o żar nawet nocą choć spętana niemocą trwam w wolności woli jak świeża iskra ożywia gasnącą głownię tak dar uszczęśliwiania zdolny wskrzesić Feniksa z popiołu kocham twoją odmienność 2014-09-07
  3. No tak ... Dziękuję Mietku i pozdrawiam :) Krystyna
  4. @Oxyvia_J. Choć osobiście nie znałam Ewy ale dobrze ją pamiętam ... z wierszy. Jestem też z dawnego grona i często wspominam jak pięknie było kiedyś na "zieleńcu". Łączę się duchowo z bliskimi Ewy i ogarniam współczującym sercem. Krystyna.
  5. @Zbyszek_Dwa No tak... wprawdzie nie o to mi chodziło ale skoro czytelnik coś wyczytał między wersami, to tym bardziej miło. A wracając do losu poety... najczęściej jest nierozumiany przez najbliższych "niepoetyckich", bo ... nie narzeka, choć się nie przelewa, ale cieszy się tak po prostu z życia i jeszcze o tym pisze. Dziękuję i ciepło pozdrawiam - Krysia.
  6. @Zbyszek_Dwa Ciekawa jestem, co jeszcze widzisz, bo wiersz ma tzw. "drugie dno" :) Dziękuję za to, co odkryłeś, Zbyszku i serdecznie pozdrawiam - Krysia.
  7. @Mieczysław_Borys Oczywiście Mietku, możesz, przecież to Twój wiersz a moja tylko... sugestia. Na tym polega wzajemne sobie pomaganie. Tak tu było ... "kiedyś tam"... Miłego dnia :)
  8. Nie gniewaj się ... wyczytałam z wiersza samą esencję: Jest gdzieś (tytuł) niebo purpurowe, kolorowy sen łąki, i rzeka jak szklany obraz, zboże na złoty chleb, las szumiący wiatrem, i wieś po dachem słońca z ciepłem domu gdzieś tam... Krótkie przemyślenie - skoro "gdzieś" to wszystko, tzn. że Peel za tym tęskni, że tego nie ma. Gdyby to miał, napisałby "Jest tu". Serdecznie pozdrawiam, Mietku :) Krystyna
  9. dogasa utrudzone słońce niebawem w popiele spocznie twórcza muza jeszcze tylko parę wahnięć kilka sztambuchowych westchnień i szczera kropla nad mlekiem rozlanym kiedyś tam odlecę więc chcę uprzątnąć bezład przedawniony zaniechania nakarmić prawdą przed lustrem sumienia odejścia wpisane w życie któż ich nie ma liczą się powroty póki co znów jesteśmy blisko 2014- 08 -27
  10. @henryk_bukowski szczerość na "rauszu" bywa surowa wobec siebie... pozdrawiam :) Krystyna
  11. @henryk_bukowski dziękuję i pozdrawiam :) Krystyna
  12. @Waldemar_Talar_Talar Czyli ...nie bójmy się być sobą - tak to odczytałam. A co do warsztatu to w/g mnie rymy "na siłę" i w ostatnim wersie "w z babiego lata sukienkę" - na wytłuszczonym można połamać język (trudne do swobodnego odczytania). Ciepło pozdrawiam, Waldku :) - Krystyna.
  13. @Mieczysław_Borys Wielka szkoda, że taki "tasiemiec"... przesłanie "od serca" - wzrusza, ale trzeba mieć cierpliwość, aby doczytać do końca. Wiesz, kiedy czytałam, zaświtała mi taka myśl "a gdybyś takie tematy spróbował prozą" jako wewnętrzne przemyślenia czy wspomnienia? Mogłoby być ciekawe. Serdeczności Mietko - Krystyna.
  14. @Penelope_Coal Monolog osoby narzekającej na wszystko, choć na wiele rzeczy nie ma wpływu... typowe zrzędzenie miejscami mocno uszczypliwe a "prawda" i "nieprawda" miesza tak, że Peelka sama się w tym gubi. Tak to odczytałam. I jeszcze maleńka uwaga - wiersz przegadany i można by go nieco "ociosać" ze słów, ale to tylko takie tam moje... Serdecznie pozdrawiam, Penelope - Krystyna.
  15. @Sabre_Wolfik liczy się ten, kto umie i słucha - bingo! Dziękuję za pochylenie się nad wierszem i poetycki komentarz. Serdecznie pozdrawiam - Krystyna.
  16. @Penelope_Coal Piszesz nie jest różowo z tą wrażliwością, daje człowiekowi po mordzie No tak... choć być może nie zawsze "po mordzie" ale jakże często wrażliwych dotyka niezrozumienie szczególnie w środowisku "nie poetyckim". Jednak jeśli ktoś jest poetą "od środka", nie może nie pisać...on po prostu musi "wypuścić" to, co mu gra w duszy... Dziękuję Penelope za czytanie i komentarz. Serdecznie pozdrawiam - Krystyna.
  17. @Mieczysław_Borys Tak. Szczery tzn. jest sobą bez względu na okoliczności. Dziękuję, Mietko i serdecznie pozdrawiam :) Krystyna.
  18. niełatwo być poetą pośród zapatrzonych w ziemię brodzą w stojących wodach znudzeni szarością a zachwyt muzy szybuje ku niebu zwielokrotniony szept rozpryskiwanych ech na strunach wyobraźni gwiazd emituje wrażliwość na piękno słyszysz melodię całą duszą i śpiewasz wersy tak po prostu jak dziecko 2014-09-03
  19. @Penelope_Coal Fajnie ... a może coś więcej o wierszu? o warsztacie? Byłoby miło :) Ciepło pozdrawiam, Penelope - Krystyna
  20. @makarios_ Dziękuję za informacje ale ... akurat ten temat jest moim "chlebem powszednim" czyli jest mi b. bliski, więc ... zwróciłam uwagę na fragment z Imieniem Boga Jehowa a nie Jahwe Przytoczę fragment o imionach Boga, m.in Jahwe w oparciu o http://biblia.wiara.pl/doc/423047.Imiona-Boga-w-Pismie-Swietym Najważniejszym imieniem Boga w ST jest tetragram, JHWH (występuje 6828 razy), zwykle wymawiane jako ,Jahwe", chociaż ta znana wymowa została porzucona w czasach powygnaniowych. Imię to występuje we wszystkich pismach z wyjątkiem Ksiąg Koheleta (Eklezjastesa), Estery, Hioba (w dialogach, rozdz. 3-27) i prawdopodobnie Pieśni nad Pieśniami. Jego skrócona forma pojawia się w wielu imionach (np, Jeszajahu[Izajasz], Jeremjahu [Jeremiasz] Jehonatan). Ze względu na rosnące poczucie świętości tego imienia i chcąc uchronić je przed niewłaściwym użyciem, zaczęto w czytaniu zastępować tetragram tytułem wymawianym jako Adonaj (hebr., "mój wielki Pan"). W tekstach pisanych samogłoski słowa Adonaj łączono ze spółgłoskami JHWH dla przypomnienia czytelnikom, żeby zamiast Jahwe wymawiać (czytać) Adonaj. W ten sposób w późnym średniowieczu pojawiła się błędna hybryda "Jehowa". Szacunek dla świętości imienia Boga często znajduje odbicie w religii współczesnych Żydów. Z wielką serdecznością pozdrawiam i życzę miłego dnia. Krystyna.
  21. @makarios_ Tak dla ścisłości: " Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem. Tak będą wzywać imienia mojego nad Izraelitami, a Ja im będę błogosławił." (Lb 6, 24- 27) Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu - w przekładzie języków oryginalnych - wyd. Pallotynów, Poznań 2013 Pozdrawiam serdecznie - Krystyna.
  22. @Mieczysław_Borys Dziękuję za miły komentarz i odczytanie zamysłu od "zewnątrz". Wiersz ma jeszcze tzw. "głębsze dno" ale... jako autor tylko tyle mogę zdradzić :) Serdecznie pozdrawiam, Mietku - Krystyna.
  23. uff... przeczytałam. powiem szczerze... za długi, tzn. "przegadany". radziłabym oszlifować wiersz warsztatowo. wiem, co czuje poeta i jak mocno jest "uzależniony" od weny - nie tylko od rana ale często w nocy - musi dać upust natchnieniom ale ... żeby to trafiło do Czytelnika, musi być "lekkostrawne" i z umiarem podane :) I jeszcze taka drobnostka z mojego doświadczenia - dawno pisane wiersze można (a nawet wskazane) udoskonalać warsztatowo przed opublikowaniem. a oryginały? - pozostawić "w szufladzie" na pamiątkę. Serdecznie i b.ciepło pozdrawiam, Mietku :) Krystyna
  24. @Mieczysław_Borys Mietku, dziękuję za piękną interpretację. Jeżeli wiersz budzi wyobraźnię Czytelnika, to wielka radość dla autora. Jeszcze raz dzięki :) Serdecznie pozdrawiam - Krystyna.
  25. szczerze odkryj przemilczenia na wprost z zakamarków cichości wydobądź prawdę chcę się widzieć w tobie autentyczna aż po koniuszki tabu impulsywna w emocji choć łagodna zrozumieniem w objęciach na jawie codzienna dopowiedz niedokończone frazy chmurnych poranków i nocy bez jednej gwiazdy bądź dla mnie lustrem bez alergii ujawnij mankamenty środka w imię miłości odsłoń mnie całą taką jaka jestem 2014-09-01
×
×
  • Dodaj nową pozycję...