
Tdk crew
Użytkownicy-
Postów
385 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Tdk crew
-
tylko pierwszy wers mi się podoba reszta jakaś dziwna!!moje skromne zdanie!! Pozdrawiam
-
nie jestem zwolenikiem takich krutkich utwór!!jak rozwiniesz napisze coś wiecej!!myśl dobra przemyśl to jeszcze!! Pozdrawiam
-
Za dużo wielkich liter!Ale klimacik jest!mała kosmetyka będzi fajne!! Pozdrawiam
-
omdlałe serca odeszły w niepamięć dryfując na łzach Twej miłości iskrzące tłumy radują smutek lepkimi słowami porwałeś kamienne posągi z marmuru ująłeś ziarno stracone żarem schładzana wiara płonęła jak znicz na grobie nieznanej miłości fidiasz narodów słowem zagarnął konklawe ludzi…tych ludzi
-
bardzo ładny tekst! Pozdrawiam
-
kiedy nie mam siły walczyć z sobą bitwa ciągle zbiera jarzmo uwalniam wnętrze serca na opustoszały ląd bezradne szepty ciągną łańcuch skrytej wiary wyciągając ją na brzegi zatonęła barka baranków niesionych na rzeź powstała kaplica dusz i tylko jaśniejący zew ku wolności przynosi ulgę gdy świetność przemija bo otworzyłem oczy na oścież gdy miłość wschodziła bo otworzyłem serce gdy w nim zagościła śmierć znów umiera na wiecznym polu walki
-
zakończenie miało być takie inne!!dla nie których bezsensu, ale tak naprawdę każdy sam powinien sobie napisać zakończenie te które jest odpowiada tylko i wyłącznie do mnie!!Dlatego może dziwić i się nie podobać!!dziękuję za komentarze!ludzie nie nadąrzam ich czytać! Pozdrawiam
-
tylko dłonie zajęte czasem teraźniejszym
Tdk crew odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
coś mi tutaj brakuje, ale nie wiem czego!? Pozdrawiam -
znowu odeszły jedwabiem zszywane przerwy między wskazówkami nakłuwane łzami lepkimi od żaru naszych ciał znowu przewiane chwile sączące bursztynowe pędy utknęły w strumieniu żywych lat chwytając ciernistych… …ran…lepkich jak…
-
odurzone ciało płochliwymi myślami rozbija skorupę dnia codziennego spuszczone powieki kreują surrealistyczny świat spływający między palcami i tylko dźwięki wydają tą samą melodię wspinając się po roztrzepanych rzęsach a gdyby tak zamknąć na moment czas w starym zegarze samotność wskazówek w worze bez dna obraca cały ten świat i tylko głupota kiełkuje w kruchym podłożu tylko głupota odurza ciało kruche od zła a gdyby otworzyć powieki niosące te wszystkie podłości powstał by z prochu świat
-
wszystko i tak stoczą minuty...
Tdk crew odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czegoś tutaj brakuje!jak dla mnie wiersz nie skończony coś bym dodał, ale co?jeszcze pomyślę! Pozdrawiam -
ano brzmi już zmieniam!dzięki Pozdrawiam
-
to już się robi nudne!!Ludzie zamieszczajcie komentarze!!
-
pędzące wichry chwytają rękoma łodygi dzwoneczków szum dzikich wód zagarnia wezbrany zmysłów czar wrzeszczące głazy topione wiosennym wzniesieniem zachłysnęły się promieniem skrzących fal już czas…
-
Krawędzie zmysłów
Tdk crew odpowiedział(a) na Tdk crew utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
schizofreniczna pieśń wyobraźni rozpala zmechanizowane komórki cybernetycznej przestrzeni czaszki ułamkiem sekundy łamane kody ludzkości zostają rozszyfrowane łączone cząsteczki impulsów nerwowych sklejają się w całość orkiestra rozgrywa natury zew tępiony gonitwą słów niesionych przez wiatr wczorajszego dnia -
iskrzące ręce boskości zlepiły z piachu cud jedwabne ruchy warg zdobyły serca mur lustrzane strzały chwytają błogości stan krzątanina myśli… szeptem rzucone słowa świętują boski dar stojąca świątynia kryje magii czar rzucone zaklęcie do dzisiaj trwa
-
rysy lustra dłubane codziennym spojrzeniem giną w morzu kłamstw chwytane fiołkowe wspomnienia szarpią cudzą garść w więzieniach ukrytej fortecy żyją trupy z lustrzanych bram
-
Kobieca inkwizycja
Tdk crew odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mnie to nie zachwyca nie wiem co widzą w tych psach znakomitego!?!reszta lepsza!! Pozdrawiam -
Wybacz mi, ale nie to nie dla mnie!!Jakieś takie nie, nie pasuje!!To moje zdanie Pozdrawiam
-
błąkanie rąk w przestworzach iskrzącym świetle krzyk błogości zalewa tlący się ogień pożar ciał zagarnia nowy horyzont (pełen barw) płomień serca rozpala...... (ciszy szum)
-
Wiersz jest dobry. ale od dłuższego czasu piszesz tak samo, nie zrozum mnie źle!!Oczywiśćie piszesz dobrze, ale oczekuję czegoś więcej niż tego co przeczytałem myślę, że Cię ta to stać!!Zobaczymy czy zaskoczysz nas następnym razem!! Pozdrawiam
-
Mała kosmetyka te "one"!!!a tak w ogóle witam Cie Penelopo!! Pozdrawiam
-
Masz rację nie zauważylem nie dopisałem literki :( Prosze moderatora o dpisanie y !!Z góry dziękuję Pozdrawiam
-
nie podoba mi się!! Pozdrawiam
-
perłowe wdzięki chwytają każdego łowcę zwinnymi ruchami w przestworzach oczu fale oceanu rozbijają się o brzegi męskości oplecione zmysłami boską ręką rzeźbione wypukłości wołają o więcej walka bodźców rzucone na plecy słabości giną w nieskończoności czasu francuski uścisk warg abecadło rozkoszy przebiegły przez ognia żar dreszczy tłum cisza słów obiją się o słone ciała parują wdzięki ocean nas