-
Postów
15 852 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
103
Treść opublikowana przez jan_komułzykant
-
I kto kici kici? Kotki. A na tłuste TSA, kastet sułtana
-
Kiedyś (też z sombrerami w tle) gżegżółka napisał super limeryk, ale nie podejmuję się szukać, bo napisał ich tyle, że ruski miesiąc to by potrwało. :) Ale znalazłem za to coś, też Jego, akurat na czasie, mam nadzieję, że się nie obrazi, ani nie pozwie ;) Obiecał premier, gdzieś na Maderze, Że się do klubu gejów wybierze. Gdy już do kraju wrócił, Jakiś ciekawski rzucił Jedno pytanie: "Jak rzyć, premierze?" Od tego czasu nienawidzę błędów ortograficznych ;))) PS Nie dodałem, że to było po pobycie premiera Tuska na Maderze.
-
Okna w ogra targowicę. I pan i napięci w ogra targowanko.
jan_komułzykant opublikował(a) utwór w Palindromy
A zaraz, a targ o targowicę nęci? W ogra to gra, ta zaraza. I warta nokia targowicy? Z rwy pana kasa, las, a kanapy w rzyci, w... Ogra ta ikona trawi. -
@Sylwester_Lasota znaczy znowu o żniwach tfu, zasiewach. Oby nie skopał sprawy ;)) a nie, to tych ułanów czterech było?
-
Ale Iwo knebel mamle. Żel mamle Benkowi Ela.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
Maty żelatyna rodzi w Gwatemali. - Lila, meta w gwizd? O rany, ta leży tam. Meta za poryte RODO, KOD? - O rety, ropa zatem? -
-
no tak, a co teraz z kulawym? ;)
-
Na powiekach szadź
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nata_Kruk Coś czuję, że u Ciebie Wiosna niedługo zawita. taki nostalgiczny nastrój. Za to u mnie ołowiane wciąż chmury i kapuśniak, siąpi ;) Pozdrawiam. -
- A dane żelu? - Żule, żenada. Kolego, mamle go. Kogel ma – mogel, ok?
-
Nie nie, nie :D A jeśli już, to 'zaganiaczem'. No cóż, z Wikipedii to nie jest, ale właściwie tuż obok: zagon - używany jako jednostka długości miał w staropolskim okresie 134 metry, był używany również jako miara powierzchni nazywany inaczej prętem większym kwadratowym, czyli około dzisiejsze 2 ary (200 m2).
-
ok, jako przykład dla zrozumienia zacytuję taki 'cepeliowski' kawałek ;)) płakała w obórce, płakała w stodole bo jej pod kosulkom psełorali pole
-
No nie, akurat tutaj w słowie 'zagon' kryje się (no właśnie - w kryje też się kryje ;) taki sprośny podtekst. Bo co robi rolnik z zagonem? ;) Palindrom przecież wcale musi być śmiertelnie poważny. Przeciwnie, bardzo często tworząc palindromy myślę o tym, żeby mógł śmieszyć - w tym pozytywnym znaczeniu, nie żałosnym :) Często są to wręcz dialogi. I właśnie taki jest powyżej.
-
Wiem, że żartujesz
-
Tak czytam Waszą dyskusję i chyba się nie zgodzę, bo przede wszystkim ułożenie krótkiego, sensownego palindromu bywa trudniejsze od długiego. Długi powstaje zazwyczaj, kiedy 'ratujemy się' właśnie z odnalezieniem odpowiednich wyrazów i oczywiście sensu zdania. Najczęściej jednak wychodzi z tego zdanie, które jest jakby wyrwane z kontekstu, ale sensowne. Faktem jednak jest, że i te bezsensowne się zdarzają, ale jeśli ktoś nie przykłada do tego wagi, to jak w każdej dziedzinie ma, na co zasłużył ;) Pozdrawiam - Ale noga, Ziuta! - A tu i zagon, Ela. - I nogę tę goni
-
@Konrad Koper Dziękuję.
-
Rzeźba
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Bożena De-Tre utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo ładnie i nie będę się spierał wiersz, czy proza, ale zgadzam się z @Helvetica Standard że "aż nadto", to jedyna możliwość. Pozdrawiam. -
Rok 2024
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Bożena De-Tre utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Bożena De-Tre ok ;) -
z tym Zakopcem, to Twój B&J akurat przepisał ten palindrom od kogoś. :) Nie czepiałbym się, gdybyś to Ty napisał. Akurat w palindromach to się zdarza, mnie też, właśnie z tym tak się zdarzyło, bo często wpadamy na podobne pomysły w ich układaniu. Ale 'sztuczy mózg' mógłby się bardziej postarać, zamiast pisać o 'kobyle', ktorą znają chyba już wszyscy. Poza tym 1szy i 4ty nie jet palindromem, 2gi fajny, ale nie napisałeś całego - np. "Ania kania i na Kaina'
-
Rok 2024
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Bożena De-Tre utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ze strachem, jak z nowotworem, niektórym łatwiej żyć w dobrych stosunkach, a nawet się zaprzyjaźnić, niż go w sobie hodować. Ale czy nie wychodzi na jedno? PS Może to literówka, a jak nie, to dlaczego nie 'sofistką'? A co z relatywizmem, czy też odgrywa dużą rolę w tym sofistycznym podejściu? Dobry wiersz i wydaje się szczery. Pozdrawiam. -
@Omagamoga Dzięki za czytanie
-
Że ty, ropa za to? Idiota za pory też.
-
My z czasami i masa. Z czym?
-
ale skoczne ;) Dziękuję.
-
Dzięki za dobre słowo :)