jan_komułzykant

i wtedy na powierzchni oka pojawia się 'pantofelek', całkiem nowy. Dryfuje i wraca, jak na zerwanej taśmie filmowej, w przyspieszonym tempie... Pojawia się u mnie czasem coś takiego, kiedy patrzę pod słońce. Ale Twoje 'podsłońce' podoba mi się bardziej :) Bardzo fajny wiersz, jakby to była rozszerzona wersja dobrego haiku. Niedawno u Naty Kruk pisałem o ołowianych chmurach u mnie i 'wiośnie' u niej. Chyba jednak nie zgadłem zamysłu Autorki, ale u Ciebie widzę też Wiosna. I to w bardzo przekonującym obrazie.

@violetta Aha i przyjemność, z wisienką? :D

@Bożena De-Tre Może i tak, ale ile szkód narobią będzie trzeba latami odrabiać, dlatego czasem na tej tratwie coś skrobnę o szczawiu, zielonych wyspach, tunelach wzdłuż Wisły, pozwężanych ulicach, toaletach publicznych, kamienicach, placach, plecach, rowerowych ścieżkach, i koleżkach u tych i u tamtych (w zawiasach). I jak długo, kto jeszcze zakłamie, nazmyśla, namiesza, :) Dziękuję, pozdrawiam @violetta rządź Violetta, dziel, na kotlety zmiel łopatkę, pieprz, cebulę, a do zupy z ziel posyp tym to wstrzel, jednak wsio - 'naturel'. ;)))

na humorek nie narzekam, czego i Tobie życzę i mam nadzieję, że w najczarniejszej godzinie też nie opuści. Miło, że zajrzałaś, dziękuję i pozdrawiam.

@Rolek że wrócił wiem, nie wiedziałem kiedyś tylko, że wyleci, dlatego zrobiłem sobie oczywiście z jego podobizną Petrudolary i trzymam, na czarną godzinę ;) Pozdrawiam, dzięki.

tak jest, grunt to wyobraźnia, dlatego wygrywasz, bo to zapewne jest Twoje własne dzieło w całości. Mnie zajęło pewnie więcej samo wyszukanie tego co poniżej, smacznego ;) @Rolek a po sześciu królach oraz polewce rozpłynął się klub a pan po wycieczce ;) Dzięki

po cóż im drzewo dobra albo zła jak sczytać z węża - weź lub daj sprzeciw wobec dóbr tylu wszak garstka ich ta zaiste... to wciąż analfabeci

@violetta zawsze mylę por z selerem, chociaż podobne nie są, ale z przyprawianiem problemu żadnego (żart;)) Życzę Violetto smacznego.

przy piciu spojrzenia śląc powłóczyste ku płci przeciwnej (z Agencji Drwiąc z Press)

@violetta króliki też ;) Dziękuję.

gdzie sześciu króli rządzić się garnie gotów i wielbłąd zarżeć niezdarnie

oczywiste, jak ten występ, front cacany, a tył - pies

Mamy dal, ślimaka, mak ma Kamil, ślady mam.

jednak zagadką dla mnie iście jest zarąbistą, kim 'ten' jest

w likwidaturze rozgrywka w czystki kast bezhołowie na rympał trzebi klan wystrychniętych z luz-optymizmy w płacz u Jankiela już w cymbał bębni

film nagrał, lecz uwierzy kto turyście?

@Corleone 11 też nie mam tłuczka, ani żadnych podobnie kształtujących narzędzi, więc zapraszam Cię również do mnie. Cenię szczerość, więc jakby co, wal bez ogródek. :) Również serdecznie dziękuję i pozdrawiam.

@Tectosmith podchwytliwe pytanie, pomyślę.

Spadaj trollu.

Ot laptop. A kod do kapot? Palto.

@Corleone 11 Przepraszam, ale kompletnie się z Tobą nie zgadzam, że "choć" wyszło z użycia. Oczywiście Nata postąpi, jak uważa, mnie w każdym razie ta argumentacja nie przekonuje. Rozumiem, że nie każdy może lubić, choć o wyjściu z użycia jeszcze nie słyszałem. Poza tym powtórka "wciąż" (na mój gust) nie jest dobrym pomysłem, bo razić będzie - na pewno bardziej niż 'choć'. Bez urazy, pozdrawiam :)

A kuł tłukowi laptop? A pot paliwo Tłuka.

gość organy powymieniał na Czyściec, nie przeszedł, bo duszę sklął siarczyście

I gra Tina, gra w gałę. Nim minęła gwar, gani targi.