-
Postów
15 780 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
103
Treść opublikowana przez jan_komułzykant
-
Huntingdon
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Gedeon_B utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nawet sobie to miasto wyobraziłem. Subtelnie zobrazowane, a jednak czuć bryzę i krzykliwe mewy walczące o zdobycz. ;) Wiem, trochę przesadziłem, ale naprawdę te mewy słyszałem. Przypomniałeś mi Kąty Rybackie sprzed wieeeeelu lat. Nie żartuję, gospodarz miał nawet takie okno w garażu - podnoszone do góry. O dziwo - stolarz, nie rybak. Ładny wiersz. Pozdrawiam. -
Dawno, dawno temu...
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Luule utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a gdzie tam, ja w takich sytuacjach zasuwam normalnie - palcyma. To żart oczywiście, ale mam na to ochotę. ;) :D -
Kochaj mnie tato
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
oby nie w Niemczech jak nikt na świecie Jugendamt czyha na twoje dziecię i szczególnie jeśli robi to tata. To nie żart, jest mnóstwo historii, gdzie przekroczono wszelkie granice rozsądku w tym względzie. Zastanawiające w kraju, gdzie wyrozumiałość graniczy z absurdem. Bardzo ważny wiersz Waldemarze, szczególnie dla "tatów" mających za punkt honoru wychowanie synów na twardzieli. Pozdrawiam. -
a nam o raju ruja Romana.
-
Żak o Pameli: - Krok i sikorki Lema, pokaż.
-
Jo - ja, ty pomiocie i co? I mopy, ta joj.
-
Ta kawa daty zna. Pan, Zyta, da wakat. Jan z Opola, Hela - moi ziomale. Halo, poznaj. Że to ty? Znam! E, He-man Zyto też?
-
Mam pytona - raz, a rano typ mam.
-
To krach Celino? On i Lech. Car - kot.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
-
To krach Celino? On i Lech. Car - kot.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
Sorry ;D Chyba Cię ściągam. To już drugi raz. -
To krach Celino? On i Lech. Car - kot.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
Pisaliśmy chyba w tym samym czasie, więc przypadkiem nie pomyśl, ze to pod Twoim wpisem... no wiesz... :) Dzięki Mario, to miłe. -
To krach Celino? On i Lech. Car - kot.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
O, ty z matołów? I wół. O tam Zyto. -
Ja? Kup lapsus? Psu spal, pukaj.
-
kilka słów na pożegnanie
jan_komułzykant odpowiedział(a) na pomaranczowy.kot utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mam trochę inne zdanie, niż poprzednicy, chociaż beta wspomniała coś o zapętleniu. Odnoszę wrażenie, że tylko własne ego wyszło zwycięzko z tej sytuacji, jednak dusza wyje, aż iskry lecą. Może i tak trzeba, kiedy wiemy, że nie ma sensu, zawsze jednak pozostaje ten nieugaszo9ny ból i niepewność, czy aby nie popełniliśmy błędu Ciekawie, podoba mi się. Pozdrawiam. -
Matoły, wołam! Mało wyło tam? Ot, a zatem meta za to? Ot start, strat sto.
-
Juk na Tytanie zakaz. A kazeina? Ty, tankuj. O, mleko pij. (Jip!), Ok, Elmo.
-
Nie myślał szklarz spod Supraśla, że szkląc tak ciasno, do diaska, szkła mu więcej idzie? (Zbankrutować przyjdzie!!!) - z teściową ta myśl go naszła.
-
Okruchy szczęścia
jan_komułzykant odpowiedział(a) na karenka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zgadzam się z WarszawiAnką, że rytm trzeba poprawić i koniecznie przesunąć - zrobić spację po przecinku, ale od bardzo dawna pierwszy raz nie przeszkadzała mi długość wiersza. Pięknie. Bardzo dobrze się czytało. :) Pozdrawiam. -
Narodowy Triumf
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Gaźnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
o właśnie, przypomniałaś mi Luule :) -
Dawno, dawno temu...
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Luule utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ładnie i co bardzo lubię, z lekkim przekąsem. I chociaż można nabijać się z dawnych ceremoniałów, to nie wiem, czy dzisiejsza bezceremonialność zapisze się w historii dziejów mocniej i bardziej wyszukanym smakiem, jak choćby za francuskich Ludwików (XIII - XVII). I nie chodzi tylko o wzory obowiązującej elegancji (które mogą dzisiaj śmieszyć) ale jednak wzorami (pomijając brak toalet i wszy) pozostają nadal ;) Co do reszty i spraw damsko-męskich, poza emancypacją, nie mam żadnych złudzeń, że było podobnie. Kary tylko "nieco" surowsze :P -
Mój ojciec, chłopak z Milanówka, od uszka uśmiech miał do uszka. Jeśli w radości przyszedłem w gości, uściskać raz chciałbym staruszka.
-
Wiersz dla wszystkich
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Józef Siemaszko utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-
Znałem dentystę w Starej Miłosnej, miewał praktyki tam też miłosne. Kochankiem byłby świetnym, lecz wył był dochodząc szybko zbyt do okostnej.
-
Wiersz dla wszystkich
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Józef Siemaszko utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-
Radość w Radości ma pan Sebastian. Gdzie tylko zajrzy wciąż się przytrafia twarz uśmiechnięta i tylko renta Sebę tak złości, jak pornografia.