Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 539
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. toczy się kula toczy się to czy - jeeeeb bbpbb bppur a a a
  2. Rozumiem Twoją frustrację, ale nie wyżywaj się na innych, bo to nieładnie wygląda, zwłaszcza, gdy zwracasz się do kobiety. Marlett napisała krótko, ale prawdziwie - rzeczywiście to niezbyt wyszukane rymy i forma również. Podejrzewam, że chodziło prawdopodobnie o Szyszunię (dziecko, zwierzątko - nie wiem), ale jeśli tak, to w takim wypadku z dużej litery piszemy, z "ę" na końcu. Podobnie wers poniżej, powinno być nie umiem, zamiast "nie umie". Archaizmy pomijam, bo już była o tym mowa powyżej. Powodzenia.
  3. i tego Ci z całego serca życzę :)
  4. a co, jeśli mimo kręcenie na boku, kroku nie dotrzymał jej? Teraz pewnie zapytasz, której? Obojętne. Możliwe, że obie były lepsze. ;))))
  5. :) tak, napisałem, że mnie "obśmiałeś", ale wcale tak nie czuję, więc nie masz za co przepraszać. I nie mów do mnie Pan Jan, bo naprawdę do "sztywniaka" jeszcze mi daleko. Fajeczka pokoju? ;)) Jakby co, punkta dostałeś za szczerość, nie żeby się podlizać. Wiem, że to nie do mnie, ale nie mogłem się powstrzymać :) pewnie, że inny, a najprędzej ten który wkłada w jego usta słowa napisane przez człowieka.
  6. Przecież nie mam pojęcia, jak odebrałaś, ale brawo za szczerość. Zdróweczka. :)
  7. bardzo ciekawy tekst, lekko nieuporządkowany, ale mimo to czyta się dobrze. Jedynie zakończenie nie za bardzo pasuje do reszty, tzn. ta mickiewiczowska inwersja, trochę rujnuje tę budowlę. :) Ale i tak jest nieźle i czuć, że to nie pierwszy Twój wiersz, pozdrawiam.
  8. Brzmi trochę, jak pamiątka z Las Vegas, chociaż niekoniecznie musi nią być. Ideały i wzorce tracą swoją moc z upływem lat, a teraz szczególnie widać ich brak. Nie ma ani świętości, ani wzorca i świat stoi na głowie. Dobrze się czyta, ciekawy temat i wiersz. Pozdrawiam.
  9. jan_komułzykant

    powiadam wam

    zaprawdę w każdej gminie jak kręcisz co na boku prawda/nieprawda spłynie żeś nie dotrzymał kroku
  10. Kraj Rad. A właściwie jeszcze gorzej niż w PRL. Wtedy nie czekało się na operację w szpitalu np. 3 miesiące lub rok. Dzisiaj nie chce się nawet dupska podnieść, żeby poprosić pacjenta - dlatego żrą się ludziska przed gabinetami, jak ze wścieklizną. 1. Na moje pytanie, w gabinecie internistki, dlaczego dupy nie podnoszą, pada odpowiedź - ochrona danych osobowych, nie możemy. Ale numerek można wywołać, prawda, bo każdy taki przed gabinetem ma? Cisza :))) 2. Na pytanie do kardiologa (na korytarzu ok. 20, przed chwilą, toczących pianę osób) - Czy pan jest z siebie zadowolony? (właśnie przyszedł, uśmiechnięty, cały w skowronkach) pada odpowiedź: - A o co panu chodzi? - O to magiczne słowo, kurwaaaa! Co nie zna pan? Nie znał, bo nie powiedział, a ja byłem ostatni raz.. Pan doktor spóźnił się 1,5 godziny, nikt więcej nie zareagował - "strach jest", jak w "Misiu". Wiersz dobry, prawdziwy, płynnie się czyta, popraw tylko kombatanta, bo wali po oczach okrutnie, za to bździągwa w porzo bo nawet moja Mozilla - nie podkreśla na czerwono, musi zna to określenie ;)) Pozdrawiam PS przydałoby się wyrównać wersy, telefon pewnie, ali i tak chwała Ci za polską czcionkę w tak długim wierszu.
  11. no nieładnie, po czym wnosisz, że tak jana brzydko kosisz? trochę przykro chyba Maniu usłyszałaś o sprzątaniu
  12. świetnie, zwłaszcza kieratia piękna jest :) Obłudziłem się i nie kupa mieni w obszczaszale obatela o skałmlących skłamieni w gównej mierżę szczym dalej
  13. jak obejdzie się bez mata pozdrów też Morgana Fata.
  14. nie licz Donie na Sherlock'a flegma gorsza, niż w Watsonie siódma wyszła z fajf okloka znów królowej wkropią w skronie.
  15. toż to pomysł jest szatański, Don Kebabbo i krzyż pański.
  16. w takim razie jeśli prosta je ta deska, zrób w niej rozszczep. mając deski dwie, imć Nostra - damus powie nam, co dalej.
  17. patrzaj w serce i wszelakie gwoździe śruby i korniki czy co gorsza drzazgi jakie złej nie zrobią polityki
  18. My tu sobie pitu pitu, a coś cichy Don ;))
  19. pierwsze dwa wersety, moim zdaniem świetne. Trzymałbym się tego klimatu, trochę brzmi - jak byście po kresce szli ;) ale w tym dobrym znaczeniu "myśli ciut oderwanej", a jednak wyrażającej sporo i fajnie, że dosłowności niewiele. Pozdrawiam.
  20. Już mówił Modrzewski Frycz, by: ciężej karać tych, co stoją na wyższym urzędzie, niż tych, co na niższym; surowiej bogatych niż biednych, szlachtę od plebejuszów, (…) im wyżej stoi przestępca, tym zbrodnia widoczniejsza i zwykle licznych znajduje naśladowców.
  21. Mari dobrze mówi, poza tym w porządku, dobrze się czyta, historia na faktach? :) Pozdrawiam.
  22. no dobrze Czarku, znalazłeś takiego Tuwima (brawo, bo się nie spodziewałem), gdzie ostatni wers w pierwszej ma 11, nie 10 zgłosek a średniówka w 3 wersie pierwszej jest inna niż w całym wierszu. Zgadzam się z jednym, że o ile w przypadku średniówki można sobie poradzić czytając tekst, to już z inną liczbą zgłosek jest gorzej i tu wszystko zależy od techniki Autora, a właściwie jego słuchu. Tuwim poradził sobie z tym 3 wersem doskonale - za pomocą "chorągwianej". Ty zresztą też świetnie to zrobiłeś (Emigrant) w pierwszym wersie (12) pierwszej, z dwoma następnymi (11). Niestety ostatni wers (13) już "potyka" czytającego. A nie musiał, wystarczyło zmienić kolejność i poszłoby, no może nie gładko, ale ciutek gładziej na pewno ;) Nazw chorób uczę się, kiedy mnie dopadną, za Polską tęsknię wiosną i w Wigilię, najgorsze jest to, że zawsze tak bardzo czuję się i tu i tam jak dziecko niczyje. -> tu i tam się czuję jak dziecko niczyje. Czarku, nie twierdzę, że jestem nieomylny bo też popełniam błędy, jak każdy. Prawdopodobnie u mnie znajdziesz niejeden nierówny rytm albo wykolejone średniówki. Nie chodzi też o jakieś chore ego, bo może tak myślisz, tylko o normalną, otwartą rozmowę, a nie "życzliwą" niedźwiedzio-przysługę. Dwa razy kiedyś zwróciłem Ci uwagę na rytm, który naprawdę "haczył". Upierałeś się przy swoim ok. więcej nie dotykałem, Twoja wola. Okazuje się, że nie tylko ja na to zwracam uwagę, więc chcąc nie chcąc rozpoczęliśmy tę rozmowę. Ale jeśli sobie nie życzysz, nie ma sprawy, mogę nie reagować, ale nie umiem udawać, kiedy coś nie gra, więc ciężka sprawa. :) Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...