jan_komułzykant

jak w polityce - Atlantyk mroków (kolejny do beki) ';) Dzięki w czystym autobusie zabłyśnie i guziec i z radia kalumnie bywa jak najbardziej gdyż kultura jest sztuką póki mięsem nie rzucą @Pia gratuluję Weny :) Dzięki jeszcze raz.

Good night :)

no ba :) Dzięki.

ale w razie powodzi pożyczysz mu ponton?

próbuję, ale niemów nikomu bo próbuję właśnie zanęcić

jest po zawale wolałby słoninę

cóż ociupinę prawdę mówiąc krzynę

i owce policzy jak się należy

ofertę poszerzy o Elisabeth tę

prędzej targnie się na linę, albo strzeli setę

wydaje ci się, pokłony

acz lubi glony i farmazony

im bliżej mułu bardziej stężony

bo jak byś się nie starał to już nie alcantara ;) czy w tytule nie ma przypadkiem pomyłki, nie chodziło przypadkiem o geriatryka?

przybij dwa mi, na kolana, już pokażę swoim jędzom, niech no tylko wrócę, z rana to... te krytyk nie oszczędzą.

właśnie Black Sabbath śpiewa ostatni koncert (łzę roni)

czasem bolało że nie z Jadwigą - po Woli Radość i na Żoliborz ;)

Myślisz, że poszłyby na to, tak bez mrugnięcia? ;) Ale pochwała czystości na pewno tu jest. Do tego wzrokowy szok to gwarancja, że byłoby płacone bez zastanowienia i „awanturowania się” - masz bilet, czy go nie masz . Pia, to świetny pomysł, z takim wdziękiem myty autobus przez sikorki, kanarki znaczy, czemu nie :D Dziękuję.

kapitan coś chyba truje, po Kutnie odwiedził Poronin

różnego to foki pokroju, wbrew standardowym obiegom.

za kanarami oślepiający widok czysty autobus

istnieje jeszcze coś takiego, jak „postukiwanie” i wtedy to jest tzw. wiersz przerywany... Tak, to ten z wielokropkami, też mi się zdarzy, chociaż się pilnuję. Często obrazuje całkowicie nietrafione stuknięcia i brak satysfakcji. Rzucanie się następuje, głównie po niepochlebnej krytyce. Dlatego Twój mi się podoba, intymność też na swoim miejscu ;D Pozdrawiam

bo jednak protekcja silniejsza od niego