Gosława podejrzewam, że w tym względzie są nas legiony :)
A przecież dzisiaj nie problem, wystarczy nagrać na dyktafon (o którym zawsze zapominam)
Milo mi - mnie tym bardziej.
Pozdrawiam.
poroniony pomysł być może kiedyś niektórzy uznają np. za całkiem wartościowy pure nonsens,
inni za intelektualną aborcję - trzeba uważać i lepiej donosić (fuj), znaczy zapisać. ;)
I kara za raki.
Ład ma, wigor raz. A żar, a grot, a rum? Ma też.
E i wołam, że tłumok! O psiakrew Werka. I spoko, muł też, mało wie.
I nos i sok Azji, Kamil u żuli ma. Kij zakosi Soni.