-
Postów
15 608 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
103
Treść opublikowana przez jan_komułzykant
-
no i przyjdzie koty drzeć - czy pokotu nam trzeba?
-
z dwuwierszem tym bardziej ;p
-
A w Dakocie Kanada bada na kei co... Ka dwa? A tu nada mim Alaskę, sutki - zakład? A nadał Kazik? Tu sęk, salami ma Danuta. Ale hak salami jej? O jej... im Alaska, Hela?
-
skąd o dredach wie... ach mieć się na baczności trzeba.
-
by z pamięcią szło sprawniej nagie miecze z nich - sprzedam!
-
E, mit. Moskalom emolak... sometime
-
Nie wierzymy
jan_komułzykant odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobre :) ważna jest nauka czyli szkiełko i oko dlatego nie wierzymy (lub przynajmniej wątpimy) bo nauczyło nas doświadczenie każde nowe pokolenie z pozytywnym nastawieniem wierzy i ufa dopóki nie doświadczy (zwątpienie pobudza myślenie) ;) -
AFAZJA CZĘŚCIOWA
jan_komułzykant odpowiedział(a) na huzarc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zgadza się, dlatego należycie trzeba by o tym pisać, bez pozostawiania miejsca domniemaniom, pozwalającym na kreowanie nieprawdziwego obrazu tamtych czasów. W Polsce przez lata nie miał się tym kto zająć. Niestety teraz też nie 'idzie' to zbyt sprawnie, bo wciąż rządzi prywata, czyli kasa i amatorszczyzna. Profesjonalizm zachowany jest tylko w aferogennych możliwościach, jakie daje nielicznym to państwo. Górnolotne 'my naród" jest wciąż żartem, nie mówiąc o wypowiadających te słowa. I chociaż wszyscy to wiedzą, wciąż odbiera się nas tak, jak deprecjonuje się to do dziś na świecie. Wracając do wiersza - pisałem o pierwszych dwóch strofach, które odbieram jako niezbyt czytelne, a nawet zaciemniające odbiór - mówiąc delikatnie. Sprawa tkwi w zapisie. Jak dla mnie wyrażającym jakąś niezrozumiałą obojętność. A to kłóci mi się z resztą, która jest ok. łącznie z puentą. -
z czasów 'szkolnych' pamiętam, że 'wczorajszych' w pojazdach komunikacji miejskiej najwięcej było w poniedziałki. 'Dzisiejszych', czyli już częściowo 'uleczonych', również. Dlatego chyba nie lubiono poniedziałków - smrodu gorzały, fermentujących sałatek i mętnego wzroku wypatrującego czegoś nieokreślonego na czołach innych współpasażerów. Chcesz powiedzieć, że ważne jest 'tu i teraz"? Zgadzam się. ;) Pozdrawiam.
-
AFAZJA CZĘŚCIOWA
jan_komułzykant odpowiedział(a) na huzarc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Moim zdaniem wiersz wymaga jeszcze przemyśleń i trochę pracy, przynajmniej pierwsze dwie zwrotki. Nie podoba mi się zrównanie tych, którzy katowali z katowanymi - nie podoba mi się, że peelowi właściwie jakby wszystko jedno, kim był jego dziadek. I nawet, jeśli to ma wskazywać na współczesne podejście do przeszłości, nie podoba mi się taki zapis. Dość bezceremonialny. Juz lepszy byłby sarkazm. Pl mówi o tym, jakby to dla niego nie miało żadnego znaczenia - a przecież ma i to diametralne. Dopiero od III zwrotki wiersz nabiera tempa i staje się akceptowalny. Taki drobiazg: to "mu" brzmi niezbyt fortunnie, zwłaszcza w tak poważnym temacie. Na pewno lepiej byłoby 'jemu'. Pozdrawiam. -
Może z trzydziestką jest szczęśliwy tamten i ten - mniej urodziwy, lecz z osiemnastką, wie i Stasiek, masła już nie trza, gdy masz Kasię. ;)
-
czyżby dwusuw Syrena (nerw Moskali?) czy przekleństwo Stalina Pobieda?
-
nieważne i głowy nie dam grunt aby mniej było spalin
-
zwłaszcza kiedy bieda i wszystko rozdali
-
Fuj i z łabędziem Leda oczy zielone dzisiaj chwali?
-
A ład? Iwona ryt tyranowi dała. Iza, kurde, czador bawołowi? I wołowa broda z cedru Kazi.
-
@-Marianna__ A na morze bez Romana? O matulu, żwacza lany widok i KOD? I wynalazca w żulu, tam, o.
-
ech Grzegorzu, zejdźże tutaj, bo się disco, bo polo, ech diabli nadali.
-
pożądasz niemożliwego
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@Kot nie zmienia to niestety faktu, że chcąc nie chcąc podążałby mimo wszystko do 'Ó' czyli do współczesności, w znaczeniu nie tylko "co było a nie jest...", ale i w zgodzie z dzisiejszymi regułami gramatyki i ortografii i wszelkiego w tym względzie szerzej rozumianego pojęcia porozumiewania się. Dzisiaj (może nie każdy, ale jednak) 80latek też używa smartfona, 15 lat wcześniej używał kalkulatora, suwaka logarytmicznego i pamięta na pewno liczydła z podstawówki. Czy za nimi tęskni, albo do nich wróci? Nic, ale na pewno jest bogatszy o te doświadczenia :) Dziękuję, pozdrawiam. -
Chiński syndrom
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
też kiedyś przerabiałem ;) Jedno zastrzeżenie - nie firma tylko firmy i w każdej z nich inna część ma być wyprodukowana. Jedna nie wie o drugiej. I dopiero tutaj składamy. Będzie ciut drożej, ale trudno. Jak zamówisz całość, to już swojego produktu nie sprzedasz, bo chiński zaleje rynek i będzie kosztował połowę, albo 1/3. Zdrówka. -
fikał ochrypł aż upadł acz rosołek się chwali https://i.imgur.com/qwXjliz.mp4
-
ale są wiekowe, rozmiar, cóż - kajaki.
-
He, ale to nie nowość ;) "mogem, ale nie muszem" ewentualnie: "nie muszem, ale się zmuszem" źr. str: https://wydarzenia.interia.pl/opinie/zaremba/news-szymon-holownia-kaznodzieja-czy-zongler,nId,5002793
-
zwłaszcza z Samotraki Najki przytulając źródło str: https://biznes.radiozet.pl/News/Stare-buty-Nike-sprzedano-za-50-tysiecy-dolarow.-Skad-tak-wysoka-cena
-
Chiński syndrom
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota zakładam, że sąsiad dysponował jedynie 'zestawem INIANINA' (11,99 NA alegrom) stąd nieco mniejsza skuteczność. poza tym strzały na przyssawkę, więc 'wielokrotny samobójca' też byłaby dobra nazwa. :)