jan_komułzykant
-
Postów
16 108 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
103
Treść opublikowana przez jan_komułzykant
-
Dobrych Świąt Bożego Narodzenia!
jan_komułzykant odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podobają mi się Twoje życzenia, takie nietuzinkowe, chyba proste, ale mocno chwytające, bo i wiersz płynie sobie bardzo rytmicznie i precyzyjnie. Wszystkiego, co sobie wymarzyłaś Beatko i tego, czego czasem najbardziej potrzeba na co dzień. -
kreski
-
trudno o luz kiedy się w wers i w łańcuch wkręci nogawki część.
-
-
gdy ostre jest koło, brak luzu, więc na łeb na szyję do sił gna się kresu.
-
sam przyjdzie do nas...
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
chyba nie zrozumiałeś wierszyka, a na konia też próbowano :) -
sam przyjdzie do nas...
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@sam_i_swoi każdy z nas w pewnym sensie nim jest, a wspomniane ‘jebadełko’ (ekstraktor) bywa też czasem prawdziwym kluczem do wolności. -
sam przyjdzie do nas...
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Jacek_Suchowicz samotność alpinisty właśnie się wspinam na Mount Everest pode mną liny z gronami kobiet szept wzbił się z mgiełką w gościni szelest - a jebadełko* też masz przy sobie - mam także haki lonże krętliki jest jebadełko gdzieś tam na dole - jak chcesz pomogę rozpiąć guziki tak przy świątecznym śni mi się stole * Klucz do kości często dodatkowo wyposażony jest w klucz do śruby 17 mm oraz otwieracz do piwa, który może okazać się przydatny po udanej wspinaczce. -
Bajka o dwóch alpakach.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Rolek utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
To ja pierwsze tłoczenie pamiętam z Iszej klasy podstawówki, kiedy w tramwaju nr. 31, po pierwszomajowym spędzie, tak docisnęli mnie między siedzenia, ze ledwo stamtąd wylazłem ;) -
Już nas uczą - w Odrze rtęć, na Berdyczów brak adresu.
-
Bajka o dwóch alpakach.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Rolek utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@Rolek to już wiem dlaczego w mafii ludzie giną i że ojcem chrzestnym był w niej Al Pacino ;) -
jak to emerytom rzec, dadzą radę, bez pampersów?
-
Tim, rekina rani Kermit. Jada Nina i my. Z rybami im aby Rzymianina daj.
-
wolałbym gdzieś w polu lec niźli śledzia lub parówkę
-
klasyfikacja
-
schody
-
ciekawość ;p
-
najeść i napić, bez suspensu, sensu stricte nie ma, wiedz.
-
wyżerka
-
Idą Święta, witać leć zajrzy Tutsi, Afgan, Pers
-
jeleń
-
-
Polska
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota Słyszałem, ale jakoś umknęła mi ta książka, jesteś kolejną osobą, która mi ją rekomenduje, wiec chyba w końcu przeczytam. Dzięki. PS Tak to z góralami jest ;) -
i dużo więcej, niż zdajemy sobie sprawę.
-
Polska
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sylwester_Lasota Wiem jedno Sylwestrze, Orwell był geniuszem. Przyznam, że kiedy czytałem "Rok 1984" traktowałem temat podobnie jak dzieła Salvadora Dali i Luisa Buńuela. Dzisiaj wiem, że jego (Orwella znaczy) 'uczniowie' na pewno geniuszami nie są, ale weszli w ten chory temat o wiele za daleko i brną ku przepaści w jakimś tajemniczym otumanieniu. Opowiadał mi kiedyś góral, że owca, której nie wypędzisz siłą np. z szopy, sama nie wyjdzie, prędzej spłonie żywcem. Dzięki za świetny rymowany komentarz. Doceniam. Pozdrowienia.
