Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Quimeen

Użytkownicy
  • Postów

    264
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Quimeen

  1. Drugi przykład: Ja :)
  2. Np. mój kolega który zobaczył haiku pierwszy raz na oczy i powiedział, że będzie sobie takie pisał. :)
  3. Niestety niektórzy myślą inaczej :) Pozdrawiam.
  4. Od tego "się" mozna zwariować. Po co takie wydziwianie? Nie widzę w tym wierszu nic ciekawego, oryginalnego. Metafory banalne i wytarte. Pozdrawiam.
  5. No tak rytm do poprawy. Z całego wiersza podoba mi sie pierwsza strofa, reszta jest troche infantylna. Pozdrawiam.
  6. Aha, "ręce" zamienił bym na "dłoni"
  7. Dziękuję za komentarze. Zdaję sobie sprawe z tego, że to nie jest do końca haiku. Stąd też pytajnik w tytule. Chociaż o haiku wiem niewiele, spróbowałem własnych sił. Jak wyszło widzicie i oceniacie sami, a ja tylko dziękuję wam jeszcze raz za wszystkie rady i opinie . Ann N.N. twoja propozycja co do zmiany w pierwszym wersie, jest bardzo dobra. Czasami jest mi trudno trafic na proste słowa, których potrzebuje. :) Pozdrawiam.
  8. środek lata, ćma dotyka ramion słońca stara żarówka
  9. Jedno zastrzeżenie odnośnie formy; rym ścianach/bramach. Co do treści, to (dopiero :) ) w trzeciej strofie zaczyna mi się coś nie podobać. A ogólniej zaimek „ich” i groteskowe „łamanie nóg kotom” , szczególnie, że koty mają łapy (czepiam się). Dalej w czwartej strofie. O jaki dźwięk ci chodzi? W piątej strofie nie przekonywujesz mnie tą katarynką i młodością. Przekonałeś mnie natomiast pierwsza, druga i czwarta strofą. Ogólnie niezły nastrój i dobrze się czyta :) . Chociaż za pierwszym razem nie wiem czemu łamałem sobie język :) . Pozdrawiam.
  10. W sprawie haiku sie nie wypowiem. Ale stwierdze, że dla mnie to jest narazie twoja najlepsza miniaturka :). Pozdrawiam.
  11. Ja bym zamienił "znowu" na znów i z pierwszych pieciu wersów zrobił dwa. Dalej pociągnął bym rymami :) i zrobił z tego trochę dłuższe wierszydło. Narazie całość treści i formy mnie nie chwyta. Pozdrawiam.
  12. I po co ten wiersz? Banały każdy może sobie napisać. Pozdrawiam.
  13. Może Mariusz Parlicki? :) Pozdrawiam.
  14. Treść.
  15. Wszystkie z twoich haiku, to nie haiku.
  16. To czy jest cos miniaturą, czy nie, określa forma a nie treść.
  17. Przecież w wierszu nie pisze żywica, tylko krew :) i na tym polega ten zabieg. I tu prawdopodobnie jest ta refleksja, o której pisał Antoni. Pozdrawiam.
  18. Dobre - niehaiku. Pozdrawiam :)
  19. Dla mnie to również nie jest haiku, ale miniaturka. Haiku zreszta nie lubię, a takie miniaturki, owszem, mogą być :) . Fotomontażu tutaj nie widzę, przecież krew drzewa to żywica. Pozdrawiam.
  20. Ostatnia strofa + . Reszta negatywna. Próba uzasadnienia: skryte/odkryte - jak dla mnie stanowczo żle brzmi. Czekający ranek za drzwiami brzmi lekko pretensjonalnie. W kolejnej strofie "mąż" sztucznie wbija się w już i tak złamany nastrój. A inwersja jakoś kompletnie gubi sens. Kolejna strofa zaczyna się ciekawie, lecz rachunek grzechów jest wyświechtany. Koniec na plus – jako jedyny w wierszu emanuje spokojem i esencjonalną bliskością, której można było by się spodziewać w całym utworze :) . Pozdrawiam.
  21. Treściowo płytkie. Forma beznadziejna.
  22. Ciemność, samotność, smutek, nicość, uczucia, zapomnienie, tęsknota, żal itd. Głową w mur. Gdzie polskie litery?
  23. Kropkomania.
  24. Czyste słowa, nic poza tym.
  25. To jest lenistwo. Bo literówki widzi każdy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...