Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rachel_Grass

Użytkownicy
  • Postów

    2 122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Rachel_Grass

  1. uśmiechnęłam się, dlategoż gratuluję, bo domyślam się, że taki był właśnie cel ;)
  2. co mnie w kark kłuje, czytając, to sorry i co przed nim, a mianowicie i am :P ale ogólnie rzecz biorąc - podoba mi się. będę jeszcze trawić ;) pozdrówki.
  3. dobra, to ja na rzecz określenia Mistrz rezygnuję z posądzania o nickomanię. obiecuję z ręką na sercu ;) (pół żartem, pół serio to mówię, ale piszesz Waść dobre, 'podręcznikowe', jak to Angie dobrze wyraziła, wiersze). pozdrawiam.
  4. Sokratex mnie ominął; dzięki za wyjaśnienia.
  5. Nie nabijaj się za mnie. Nie lubię za bardzo swoich wierszy, ciągle bym coś w nich poprawiał i zmieniał. Jak myślisz, po co niby te wszystkie nicki? ;) Pozdrawiam. to ile już było tychże nicków? ja znam Mistrza nicki tylko dwa, i wcale się nie nabijam, bo nie mam na to czasu ;)
  6. za dużo wszystkiego, przez co robi mi się nudno. oczy, troski itp. bardzo podoba mi się - wprowadza bardzo ciekawy nastrój rodem właśnie z pożółkłego zdjęcia z lat 50., gdzie tylko płaszcz nie zsepił się ;) pozdrawiam.
  7. nie darowałabym sobie, gdybym nie odwiedziła jednego z moich ulubionych poetów tutaj :) ale to mi się nie podoba. dla reszty jeszcze nie mam zdania. pozdrawiam.
  8. Hania (albo ten, kto się za Hanię podaje) szczerze mnie śmieszy jako 'dziwny użytkownik'. dzięki, Pani Haniu, jest Pani słodka :D
  9. ładnie mi się tutaj zrymowało i skomponowało. w ogóle pierwsza zwrotka - mniam. a to z kolei nie bardzo. może - ostatni raz, liść, świt? pozdrówki.
  10. od dziś mówię do Boskiego - Mistrzu. przyłącza się ktoś? (dzień dobry, Panie Kalosze. gratuluję wiersza)
  11. trochę się zgubiłam we wszystkich wyliczeniach jednym tchem - nie pozwala mi się to zastanowić. ale wers - tak sobie myślę że karolina p. chyba nie istnieje rekompensuje i popycha wszystko to, co przez gardło przejść nie chce :P pozdrawiam.
  12. to misie. w środku listopada słonecznik - nieważne, płonący czy nie :P umiesz, Alu, porządnie rymować, czego Ci gratuluję, bo w obliczu wszystkich grafotworów z rymami cud-miód wprowadzasz świeżość. pozdrawiam.
  13. chyba nie potrafię się bać, ale nie ma czego zazdrościć :) PS. wróć. boję się stracić życie (ale nie dosłownie, tak myślę), a jeszcze bardziej boję się go nie stracić. klasyczne :P
  14. chodzi o fragmenty, które Ci wyłuszczyłam. od nich rozpoczęłabym pisanie tego wiersza. od początku. from Anfang :P
  15. chrząknięcie na sali i nieśmiała wypowiedź - a zatem te dwa fragmenty tekstu mi się widzą i od nich bym się męczyła ;) pozdrawiam.
  16. prosz bardzo. niewielkie zmiany, nie chciałam szarpać tekstu :)
  17. druga nie teges, ale ogólnie jak zwykle - bardzo w porządku :P pozdrówki. PS. a w tym - jeszcze wczoraj niebo grało na pierzastych fortepianach nokturn padał przez noc całą nuty w kroplach mokły dla nas zakochałam się na amen ;)
  18. peelka właśnie próbuje się owej magii przeciwstawić. ostatecznym rzeczownikiem - ucieczka. pozdrawiam.
  19. podoba mi się, chociaż mam własną wersję tekstu. jednak nie będę się już w Zet wychylać :) pozdrawiam.
  20. lepszego Pani Stasi, jakem żywa, jeszcze nie czytałam :D poważnie, świetny jest. już od tytułu zabieram. oj, ale posłodziłam :P pozdrawiam.
  21. urzekły mnie świece, dawno nigdzie ich nie widziałam. trochę tylko szkoda, że dogasające. w bezksiężycowe noce zestarzałe osobne sny wciąż swąd świec moja wersja drugiej strofki. pozdrowienia.
  22. dlaczego nie do eksperymentowania? kwanty wolę zostawić w spokoju, jeszcze bym się zgubiła :P te tematy rzadziutko są nowatorsko przedstawiane, a 'wiersz' jest tylko luźną refleksją. jak napisano - nie przejmować się proszę ;) pozdrawiam.
  23. pisanie Teresy jest spokojne. nie wiem, czy spokój może porwać - chyba tak... widziałam w Wu. lubię to zderzenie mitologii i współczesności u Ciebie. i klawiaturę skóry :P pozdrawiam.
  24. ciemność pomyka sen - ciemność połyka sen takie moje skojarzenie; wiersz bardzo mi się podoba. Baba dobrze zauważyła - niby polski, ale zaszeleściowany :P pozdrawiam.
  25. :D rozczarowany, co?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...