Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Baba_Izba

Użytkownicy
  • Postów

    6 013
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Baba_Izba

  1. Bardzo mi wpadł w ucho i przypadł do gustu ten Twój wiersz o "zakuchanych w kochni"! Świetny! Serdeczności - baba
  2. Dzięki Aluna za dobre słowa! Nie martw się, w życiu, jak w życiu, jest różnie, bywa, że w czasie teraźniejszym oceniamy coś, jako ból, nieszczęście, a z perspektywy czasu widzimy inaczej, nie tak czarno. Jeśli mój wiersz budzi w Tobie emocje, to może nieźle? Życzę pomyślności - baba
  3. Podoba mi się, jak i inne. Myślę, że masz talent! Pozdrawiam - baba
  4. Z przyjemnością przeczytałam, choć styl pisania jak z poprzedniej epoki, pozdrawiam - baba
  5. Często słowa pierwsze, najważniejsze, zostają z nami na długo, bywają i ostatnimi (np."mama", "tata"). Fakt; " tak często brakuje nam słów bo nie wszystko jeszcze zostało nazwane" (piękna puenta)! I to porozumienie bez słów, jest najcenniejsze. A w życiu - wiadomo- bywa różnie i zbędne słowa, wypowiadane w złości, teź zapadają na długo w pamięć, ale bolą. Domyślam się, że jak jest "komunikacja I", to będzie i ciąg dalszy w tej tematyce? Ten mi sie podoba, czekam na nastęne, serdeczności - baba
  6. Podoba mi się. A najbardziej słowo wszystko, które nie dość, że jest kulminacją to jednocześnie początkiem czegoś nowego użyte w świetny sposób. Przepraszam Cię bardzo, dopiero teraz zauważyłam, że przegapiłam Twój wpis pod wierszem. Dziękuję, zwróciłeś uwagę na słowo, które chyba dobrze spełniło swoją rolę w oddzielnym wersie. Miło mi, że czytałeś, pozdrawiam - baba
  7. Mądre słowa, tak naprawdę, to miłości (w szerokim znaczeniu), uczymy się przez całe życie, czegoś pragniemy, do czegoś tęsknimy, a ona jest ciągle z nami. Tak sobie pomyślałam. Serdecznie pozdrawiam - Iza
  8. Dziękuję, miło mi, że dzielisz się ze mną przemyśleniami na temat wiersza, serdeczności - Iza
  9. Ależ bardzo proszę!! Zastanawiam się nieraz, co gorsze: czy jak bliski odchodzi (żałobę przeżywa się dłużej lub krócej, ale raz) czy jak umiera tylko umysłem i odchodzi potem w każdej minucie, przez lata? Chyba jednak lepiej tego nie porównywać, ani doświadczać! Heej - baba Lepiej nie. I tu powiem coś brutalnego. Mianowicie, jeżeli człowiek choruje od lat na przewlekłą chorobę, to łatwiej przyzwyczaić się do myśli, że może go zabraknąć (co brzmi okropnie), niż takiego, którego choroba zabiera niespodziewanie (dostaje diagnozę i po trzech-czterech miesiącach umiera). Wrażenia nieporównywalne mimo że efekt jest ostatecznie ten sam. Nie wiem, jak to jest, jak bliski tylko "odchodzi", nie licząc przypadku mojej siostry, nie doświadczyłem tego. Pozdrawiam :) Tak, jeśli się kocha, każde rozstanie jest druzgocące. Serdecznie pozdrawiam - Iza
  10. Ależ bardzo proszę!! Zastanawiam się nieraz, co gorsze: czy jak bliski odchodzi (żałobę przeżywa się dłużej lub krócej, ale raz) czy jak umiera tylko umysłem i odchodzi potem w każdej minucie, przez lata? Chyba jednak lepiej tego nie porównywać, ani doświadczać! Heej - baba
  11. W pierwszym wersie: albo tylko październik, albo miesiąc. Używanie zwrotu miesiąc październik jest moim zdaniem błędem. Heej - baba
  12. Nie wiem, czy dobrze Cię zrozumiałam; nie widziałam u Ciebie błędów ortograficznych. Miło, że czytałeś, to wystarczy, serdecznie pozdrawiam - baba
  13. Wróciłam, żęby Ci powiedzieć, że czekam na Twoje nastepne wiersze, wiem, że będą coraz lepsze, ale pisz! Nie od razu Kraków zbudowano! Nie zniechęcaj się, proszę. Wszyscy mieli i mają "sęki" na początku, potem będzie coraz lepiej. Kto ma pisać - będzie, jeśli to mu daje przyjemność, wraca do pisania, czego Tobie życzę - baba
  14. Pięknie, równo, prawdziwie. Pod względem formy i treści. U peelki niby wszystko już w porządku, niby "luzik guzik", a jednak "uczuciowy kryzys" pozostawił swoje ślady i tak zupełnie, do końca nie minął! Serdecznie pozdrawiam - baba
  15. Dobra fraszka, nic dodać - nic ująć! Wszystko w sam raz! Serdeczności - baba
  16. Zacznę od końca: drugi księżyc kojarzy mi się z wodą (odbiciem). Podmiot liryczny tęskni do ukochanego, z którym wiązała pewne nadzieje, plany na przyszłość. Rozłąka powodowała stopniowe pozbywanie się złudzeń. Pora się rozstać, on pozostanie przy swoich zamierzeniach, robi co lubi, możliwe, że "drugim księżycem", jest chwilowa, fascynacja kimś nowym, co jednak nie potrwa długo. Z boskością łajby, już nie daję rady. Tak to sobie wyobrażam. Serdecznie pozdrawiam - baba
  17. Podoba mi się! Fikuśny wiersz i puenta. Zwykle wiersze, które czytałam, preferowały jako podmiot litryczny dziecko lub zęby, straszono dziurą w zębie, bólem. Tutaj wreszcie ktoś docenił ważność szczoteczki!! No to, żeby nóżka Szczoteczka już nie bolała, marsz do łazienki , dalej - wiadomo co! Serdeczności baba
  18. Judyt, dawno nie było Cię widać! Miło, że jesteś! Bardzo dziękuję, z uściskami - baba
  19. Dzięki za wgląd i słowa, pozdrawiam - baba
  20. Takie przeżycia zostają w nas na zawsze. Rozumiem i współczuję, choć z drugiej strony dobrze, że w jakiejkolwiek formie dała odczuć, że nie czuje się sama. Bardzo dobrze że nie była sama! Dziękuję za podzienie się odczuciami po przeczytaniu, serdeczności - baba
  21. "pożółkłe koronki", "gorsety" - w moim odczuciu synonimy pewnych ograniczeń wynikających z przyjętych i uznanych w środowisku zasad. Potem - "skalpel skóry mlecznej" - coś mi tu nie pasuje. W moim odbiorze lepiej wiersz brzmi bez piątego, szóstego i siódmego wersu: Wije się wśród satynowej pościeli odziana w pożółkłe koronki i ciasne fiszbinowe gorsety usta maluje pędzlem na czerwono tak samo kusząco udekorowałaby trzewia ażeby tylko ktoś choć raz po nią sięgnął Serdecznie pozdrawiam - baba
  22. Sympatyczny wierszyk, niestety troszkę utyka tu i ówdzie, ale o tym już wiesz. Serdeczności - baba
  23. Ładnie i równo. Wiersz jak ja nazywam "dobrożyczeniowy", podnosi na duchu, daje nadzieję. Serdeczności - baba
  24. Dwie pierwsze mnie zachwyciły. Trzecia dla mnie zbyt melodramatyczna, pamiętnikowa. To tylko moje odczucia, Serdecznie pozdrawiam - baba
  25. Mnie się nieustannie podoba; treść i forma. Należy w odpowiedni sposób iść przez życie, by potem było o czym myśleć w bujanym fotelu. No i jeszcze umieć doceniać to, co się ma, co w życiu najważniejsze. Człowiek dorasta przez całe życie. Serdecznie pozdrawiam - baba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...