Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

adolf

Użytkownicy
  • Postów

    2 741
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adolf

  1. w fazie bardzo wzesnej..wczoraj o 1 pisane. dopiero zaczęte... Jakże tu patrzeć i jakże nie szlochać, gdy sen o gigancie rozwiewa wiatr ponury, jakże tu prosić i jakże nie wołać gdy tytan płynie , ale płynie w chmury? Tomaszu! Tyś nie z ludzi acz z gwiazd brał wzory, gdys krwią ich srebrną duszę wypełniał, stworzyłeś tak piękne ze stali anioły, że na ich widok cały świat oniemiał. Lecz czynem tym rzuciles wyzwanie, na kolana "olimp" padł, przed twe oblicze, wróg poddał sie pod twe władanie, ale gdy kwiaty ci niósł szykował też znicze. Twoj wiek młody nie zasłonił ci oczu, wiedziałeś ze swiatło każdy mrok rozprasza, więc jako człowiek, wymówiłeś losu, a jako prorok wyrzekłeś się świata. Lecz wrogowie wiedzieli zes wybrał pułapke, boś cieniem zmalowal swoj twór na tęczy, z nich uczyniles swoich dzieci matkę, kryszał sie mienił wartością pięniędzy. ...... Jakże tu patrzeć i jakże nie szlochać, gdy sen o gigancie rozwiewa wiatr ponury, jakże tu prosić i jakże nie wołać gdy tytan płynie , ale płynie w chmury?
  2. rady, wskazowki mile iwdziane... w fazie tworzenia Oto wśród tęczy hołdują anioły, Bogu wiecznemu, sławiąc Jego imię, Jeden tylko, strojny w płaszcz purpurowy, zadumanym, gorycz z czary pije. Toż odkrywca, co dusze światu wyrwaszy, Na milion cząstek samemu podzielił, Lecz nie zdołał błysnąć - bo świat pokonawszy Człowiek go pokonał - i jego rozdzielił! Ironio, jak jemu trudno było widzieć, To, czym Bóg świat dla nas stworzył, A jak prosto było całość puścić w niwecz, To, czym był - człowiek ostrzem rozłorzył. Kto inny by zdołał wpatrzywszy się w ogień naturę władzy w prostotę obrócić, Kto odważnym by sere zanurzyć w płomień? I krwią i myslą świat w bieg ruszyć? Antonio! Na obrazie zasnąłeś w chwale, Jakże mylnie sądzili, cóż los jest taki, byc może nikomu z ludzi nie jest dane, patrzeć przez Boga, nie przez majaki? [na razie konie ;-) ] * Antonio Lavoisier - jeden z najwybitniwjszych, pierwszych chemików, w Xvii wieku opróz skalsyfikowania peirwszyh 28 znanych pierwiastków, obalił teorię flogistonu i udowodnił że spalanie to po prostu rekacje z tlenem. Odkrył tlen (nie jako piwerwszy) i opisał jego rolę w spalaniu. Sformułował prawo zac. masy. ZOSTAŁ STRACONY W CZASIE REWOLUJI FRANUSKIEJ, BO KIEDYŚ SKRYTYKOWAŁ PRAĆE NAUKOWA JEDNEGO Z PRZYWÓDCÓW - MARATA
  3. :D Ten korokodyl mnie dobił --- jeżeli to iwdeo nie jest spreprawoane, to jest to najgłupsza śmier na świaecie (albo jedna z łupszych0 :D pozdr.
  4. kosz. zaczyna mi brakowa pana poety 2 :-(
  5. a to bodajże jeden z pierwszych moich wierszy o rymah abab.... ;-)))) wię bądźie wyrozumiali ;-)))))))) Stoję jak posąg przed człowiekiem świata, Rękami mymi – w górze – kierunki wiatrów głoszę! pierś ma dumna, jak piramida, słońcem włada, zaś z głowy laur w kadzidle palę i tłumom niosę! Trwam w świecie jak ogień wśród sniegów rozpalony, gasnę jednak, gdyż przeciw stali czynić nic nie mogę .... gdy słońe wstaje, tak ja, ruszam w bieg mój nieskończony, a w czarnej wodzie zanurzam swą o was trwogę A gdy ktoś zapyta: czyź przeklęty? Łzy nad sobą żadnej w odpwiedź nie uronię, gdym poezję brał, wstąpiłem w cierni odmęty, by ból tam brać sztuki. Teraz zas czas fatalny gonię...
  6. Na serio: pan poeta 2 został zbanowany (wypowiedź angello na: www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=69920#dol.) tylko jnie pisze na ile... :-( pozdr.
  7. -to biorę, reszta to problem, którego nie chcę rozumieć. rym ważne że przynjamniej dwa wersy ci się podobają - mogło by gorzej ;-)))))))))))) szkoda że nei m p-ana potety :-( sam sobie msuze napisać: kosz ;-))))))))) pozdr.
  8. TO KONIEC! Moje zonedy straciły wartość......nie mam siły......ale się nie poddam, jeszcze jeden zoned! jeszze jeden! pozdr.
  9. Cóż to za kosz-marna mara, forum bez poety pana? Co się stało - powiem wam pan poeta dostał ban! ;-))))))))))) ...ale mam nadzieję że wrói ;-)))))))))))) pozdr.
  10. To już trzeia wersja... chyba lepiej..syLABY..RYTMIKA..SENS....JAK KTOS ZDOLA DOTRZE DO KONCA TO NIEH POWIE (caps mi sia wlaczyl :D) co sadzi ;-)))))))))))))) Do Emila Fischer* I. Zapowiedź Ideo, twe dziecię, czarny szlak obrało, Tułacz świat znalazł, a jego nie szukano: [Dalej] Trwaj Emilu, choć dalekie wybaczenie, boś ubódł bogów, ich posiadł znaczenie, Wypiwszy z czary, zyskałeś nie śmiertelną nie tylko duszę lecz i wiedzę tajemną! [Więc] Choć martwyś, twe prawa tysiąc lat po tobie, choć nie tyś ich ojcem, to twoi synowie! Zemsta, za czyn ten, tak orzekli bogowie, Więc zgotowali ci widowisko srogie, Dwoje istot w marsz poszło tak szalony, Zginęli obaj, tak niosąc symbol wojny Emilu, jak strasznie swój los okupiłeś! Wziąłeś synów wiecznych, żywych zaś zabiłeś! II. Upadek Na nic zdała się twa siła, ona głucha, Potężniejszym jej cząstka niż ludzi grupa, Lecz zastygła, pytając : cóż za potwory? Nie dla Boga, bo toż bękarcie są zmory! I przekląłeś tak jak świat przeklął twe czoło, Narzuciłeś pęto biorąc władzę sporą! gryźć będziesz bruki, zwalili cie z tronu, choć skrawek ciernia dałeś, nie dali grobu! Jesteś teraz wieczny w każdym świata skrawku, Rodzisz się nowym w każdym słońca blasku, Zazdroszczą ci tego nimfy i anioły, Ale i przed Toba jest wyrok surowy! Nie słuszna do ludzi bez granic miłości, Zaprzestań, skończ, nic nie dasz prócz zawziętości, III. Ostatnie słowo Emilu! Milion lat minie, i zasną galaktyki, Przeminie wszystek, ucichną gadzie syki.. i zaśmieje się z nas, Bożych prawd słuszność bo pokonała nas nicość - „ludzi” próżność Emilu! Kto oprócz nas doznał światła objawienia, Ten widzi, jakim błędem są te stworzenia, Których nasza moc nie jest w stanie spisać, Odmierzamy ich czas, zegar zaczął tykać.. Emilu: Ty wiesz, że nieliczni tylko dotrzeć mogą, Do słońca, skąd aureolę wieczności biorą! Lecz ten blask nie jest dla tej rzeczywistości ! Czekajmy na Boga, czekajmy przyszłości! Aż skamieniałe powstaną obrazy, niosąc kwiaty, Z kamieni, tak my wyzwoleni ulecim w zaświaty.
  11. Tak....Pan Poeta 2 powróci! ;-) Wierze. ;-) pozdr. Po cóż ten kasandryczny ton? Jest się czego bać? :] Kiedy zbanowano pana poetę 2 z cieni wyszły grafomąsnkie kreatury! ;-) Tylko on swą argoancją i zawziętością zwalczał ich! "Opuśicił forum Pan poeta 2 - wznieśmy zań puchary!" Tpo nie strah - to NADZIEJA! ;-))))))))))) POZDR.
  12. Tak....Pan Poeta 2 powróci! ;-) Wierze. ;-) pozdr.
  13. Troszkę mickiewiczem zajeżdza błeeeeeee! RFadże się wzorować na śłowackim ;-)))) Cieakiwe az troszkę bezpłciowo i niektóre wersy wołają o pomtse do nieba a i niektore metafory jakby już przebrzmiałe ;-) ... radże dopraowac też płynność/rytmizność. pozdrawiam (kosz! - panie poeto 2 błem peirwszy ;-) ) Do adolf: pan poeta 2 został zbanowany (wypowiedź angello na: [url]www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=69920#dol[/url]. WOLNOŚĆ ! :D Hmmmm ale czy dobrze się stało? To osłabia fornt walki z grfomanią :D pozdr.
  14. Troszkę mickiewiczem zajeżdza błeeeeeee! RFadże się wzorować na śłowackim ;-)))) Cieakiwe az troszkę bezpłciowo i niektóre wersy wołają o pomtse do nieba a i niektore metafory jakby już przebrzmiałe ;-) ... radże dopraowac też płynność/rytmizność. pozdrawiam
  15. musicie tak śmiecić forum, myślę że angello, powinie banować śmieciarzy. a co z banowaniem ludzi niebezpieznych... ;-) : www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=69996#dol ja na miejsu lilianny bym się bał ;-) zresza to pan zacżął koszenie ;-) pozdr.
  16. Przykro mi kosz :-))))))) ahh te obowiązki... pozdr.
  17. Przykro mi kosz :-))))))) ahh te obowiązki... pozdr.
  18. pan poeta 2 jest szfem największej firmy importujcej rodzynki - nie domyślił się pan??? ;-)))))))) A kiedy ja się doczekam odpowiedzi o te rodzynki...rozumiem cały wiersz (może to panu przeszkadza? ;-)))) ) ale te rodzynki mnie dręża, pozdrawaim.
  19. Bardzo dobre... mnie się tam podoba! tema mi pasuje... dla mnie + pozdrawaim ;-) ps. Będę się musiął zapytac przełożoncyh czy tu też moznadac kosz, ja tu nowy jestem w zastepstwie, rozumie pan? ;-)))))))))))))))))
  20. jak dla mnie to delikanty wida postęp... tylko troce więcej metafor i bedzie naprwde lepiej.. ale takto wida że się starasz... N iestety kaju: kosz - nie moja wina, zastępuję kolege ;-))))))))))))))))) pozdr.
  21. Przkro mi ale musze panią skosi ;-) to nei z mojej winy, zastępuję kolege ;-) pozdr. ps. nawet ciekawie..pochwaliłbym ale rozumie pani ja tu tylko jako zastepstow jestem ;-))))))))))))
  22. Co to jest?? Panie Krzysztofie - to jest koleżeńska przysługa! Porszę zobaczyc co pan poeta na forum wypisuje ;-) Od tego koszenia popadł w obłęd ;-) i dekalruje chęć przelcenia lilianny ;-) teraz ja muszę go zastepować ;-) prosze zobazyc ;-) www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=69996#dol pozdr.
  23. to komunistyzna propagana! Nie słuchajcie go ;-))))))))) zoned to przykrywka do wielkiej akcji usuwania neihianyh poetów ;-)))))))))))) pozdr. ;-)))))))))))
  24. musze by na scenie zanim opadnie kurtyna ;-) ;-) ;-) wielki spiesek mający na celu zdyskredytowanie poetów ;-)))))0 przejrzałem was ;-)))) wojna jest nieunikniona - ma pan rację ;-))))))))))) A ja traciłem czas na zodedy - zamiastp sia po raz 100 jakies elgjno-du*ne sontey w stylu do emila fishera (nie sonet) czy titani (sonet ;-) ;-) pozdrawiam ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...