adolf
Użytkownicy-
Postów
2 741 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez adolf
-
skoro umieją proces odwrotny,to pewnie jest to juz kwestia czasu wzor e=mc2, oznacza że masa przekłada się na energię - w elektrowniach atomowych pierwiastki tracą na wadze (wydzielając energie) - więc pewnie mozna proces odwrocic i stworzyć masę z energii (chociaż chuj jeden wie jak oni to zrobią :) ) No tak, ale energia to jednak coś jest, a Rafałowi chodziło chyba o coś innego ;p TYLKO czym jest ta energia? ;-) kazelot -> mnie tam nie potrzeba tworzyć masy z energi, wyobraz sobie sile bomby, gdyby tak zniwelowac mase choby 1g ;-) a 15 kg. III wojan byłaby tak ciekawa jak to Einstein przewidział ;-) aż warto by to zobaczyć ;-) pozdr.
-
Jakby rzekł Sz.P. Zawisza - "piełkna " rozbiórka Dodek, whyt-whit... piełkna! Nie gniewaj się adolfie za to whyt-whit. Z Dymszą mi się Twój nick kojarzy ;) Dzięki, że Ci się chciało :) Pozdrawiam. własnie to, że ci się kojarzy z Dymszą, a nie wyłacznie a nie z Hitlerem, to znaczy ze masz otwarty umysł. ;-) Może smiesznie to brzmi, ale 90% jest ograniczona poznawczo ;-))) pozdr.
-
Kto tu usuwa posty ;-) ??? pozdr.
-
Jeżeli zdajesz sobie sprawę z tego, że śnisz - masz świadomy sen, czyli LD. Można wtedy decydować o tym co się w takim śnie robi i wszystko to kontrolować. Ja np. lubię sobie polatać :) Kwestia treningu. raz w życiu miałem taki sen, że wiedizałem że śnie ;-) super bło! pozdr.
-
Azylium; azylant
adolf odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
auto+ busu - tylko to troche kasztanskie, a tak nawet ciekwie. pozdr. -
"B u n t" (czytać kolumnami)
adolf odpowiedział(a) na Mateusz-_Ulvhedin utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a mnie się pdodoba tylko wyrównać trochę te kolumny (tutaj trudno, ale na kompie można sobie w excelu łądnie zrobić) Bo w sumie to czemu nie pisać z gory na dół? P s r i z ę y d ł b ą u c n z t a u m ! pozdr -
;-))) co wam przypominają ? Mnie: dwa anioły, gryfa ;-) a wam pozdr.
-
bo zdaje się że w piwnicy stare kartortofle kwitną na mównicy jacyś dwaj z nieugiętym śmiesznym gronem w jajecznicę z kaczych jaj wmieszać chcą co u-sadzone wiosna panie idzie chyba przysiąść by trza z kobitką
-
hahahaha formy osobowe czasownika to np: "mogłem, chciałem" więc nie moze mówic ich kobieta. W książce telefonicznej raczej ich nie znajdziesz ;] . widać że star treka nie oglądasz - wiedziałbyś co to są formy osobowe :) miałem trudne dzieciństwo jarek i lechu też mieli... ale się ich pani anna nie czepia?? Agitacja? ;-)
-
Temat może i dziwny, ale wyrazcie swoje zdanie ;-) hmmm, taki kącik a'la Bravo Girls chyba nikom u nie przeszkadza ;p Otóz od kilku lat mam problem z tzw. "snami proroczymi" (możecie zaczać się smiać bo i mnie to śmieszy, ale co tam) Często jest tak, że najpierw się coś mi przyśni, a ptoem się to dzieje. Z naukowego punktu widzneia powinna to bc korelacja pozorna (lubię to słowo) i nie powinienem sie martwic, ot przypadek, nagięta interpretacja i już mi wychodzi tak bzdura jak jakies tam rozne pierdoly senne i w sumie to nie powinienem do tego wagi przywiazywac, ale jest to tak wku*wiające, że już nie mogę! Niby moge to ignorować, ale czy tn owie wkurzajace jak sie dzieje tak jak we snie? Moze po prostu mam doby nalityczny mozg, ale... ale to jest dosyc dziwne. A jak u was ;-) Ufff, no to sie zrobiło Bravo ;-)
-
chciałem polecić książke telefoniczną, ale niestety tam jest bardzo dużo form osobowych :( hahahaha formy osobowe czasownika to np: "mogłem, chciałem" więc nie moze mówic ich kobieta. W książce telefonicznej raczej ich nie znajdziesz ;] Skąd w was tyle nienawiści i chamstwa? próbujecie tylko dogryźć drugiemu człowiekowi, w dodatku nieudolnie. ee tam to nie chamstwo... to urok poezji.org. Mnie się tam podoba! Mozed dlatego ze sie przyzwyczailem ;-))) pozdr.
-
wszystkie kwiaty (mini)
adolf odpowiedział(a) na Marusia aganiok utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wy mnie chcecie zabic.. no bez jaj - ile mozna? pozdrt. -
Było ich trzech: ofiara, kat i piec
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
sam nie wiem co to jest ;-))) Było ich trzech: ofiara, kat i piec, kat, co godzinę ognia doglądał, z czułościa wrzucał drewienko, by zimno tylko nie było w sieni, zaś śmieszny pan pukał w okienko! Że piecyk się wzruszył tak prosi on kata, Katusiu, katusiu, ach wpuść tego pana! Lecz kat nie wzruszony, prawi młodemu, że telewizja na prąd wszak działa, a prąd otrzymuje się z ognia spalania, więc on tutaj nie ma już nic do gadania. A pan do piecyka tak stroi te miny, wybuchem, go weźmie, coś dziwnie on miły, I piecyk rozumnie, bez żartów z mediami, ogień, prąd woda - te siły są z nimi A okno niebieskie tak błyszczy do pieca, "Piecyku, piecyku, twój żar mnie podnieca!" A wtedy kat widzi, och piecu zuchwały co to się stało, że drzwi się otwarły? ...Dzwońmy po radę, mrowisko zeżarło, coś tak dziwnego, że nas gazem bierze.. .. zepsuty odbiornik, wszak strasznie był stary, a i tych modnych programów za dużo,.. nie do cholery - wyłączmy telewizje! Tak kochani: modna, pozorna nadwrażliwość jest po porstu śmiszna Przepraszam za ten wiersz ;-) sorki ... za to gówno ;-)) pozdr. -
Kiedy prawdziwie Polacy powstaną ;-) J Słowacki pozdr. PS/ "wybór zofii" wiliama styrona w którym matka musiała zdecydowac, ktore z dzieci ma oddać do komory gazowej.
-
Podmiot dławiący się poezją... ;-)
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Także w samej części fonetycznej pobawiłbym się bardziej. Nie wiem, czy był to zapis automatyczny, czy przemyślany? Jeśli przemyślany, to wyrównałbym akapity, spacje i może coś próbował przemycić w tej nonsensownej części. Jakaś gra spółgłosek, wywołanie jakiegoś pra-nastroju. Kombinuj. wyrównałbym akapity, spacje No i najważniejsza część. Kasacja pierwszego "rzyg?" i dalsza cześć, tj. "Proszę nie rzygać, poezją się nie rzyga" jest w porządku. A później trzeba zmienić zapis, żeby wyglądał na bardziej kunsztowny, może być trochę wzniosłości. Będzie to kontrast dla części pierwszej. Hasło: "rzygowiny świra" doskonałe, ale cała reszta do zmiany. Sens może być ten sam (i długośc niech się też znacząco nie zmienia), ale zapis musi być inny. Takie laickie rady. Coś z tym musisz zrobić, bo pomysł jest przedni. dzieki za wglad i rady, pozdr. -
Podmiot dławiący się poezją... ;-)
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
niestety masz rację... u mnie to jest przerost formy nad treścią... ale się ćwiczę... -
Podmiot dławiący się poezją... ;-)
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
czyli kasztański utwór pisany po g*wno ;-)))) dfg sdfdfhdh dfgdf dndgndgn fdnmf dffmfm fgngf fhfjryujryjf jdtyjktyktuktuk jrthjfgnryjynfjfhfhktktmfjktuldt ngnfg fmgfn rmrym mfhtfhmhg fgngfn fnf fhmfh fjmfhnfhm fhmfh fnvfg fhmjfyhmf fmmm hmgmgh fghjryj nfgnf fnn mnfh bv mn fhmnhfbm fgnfg fhmnf vn fv fgm nvnf vn vn ... ... ?? rzyg? Prosze nie rzygać, poezją się nie rzyga, raz jedna taka chciała, to ją wzieliśmy w obroty, Panowie, panie, chyba nie chcecie, żeby cały stereotyp, o tym że poezja pochodzi z duszy, i jest jej odbiciem zamienił się w plotę, że te słowa to rzygowiny świra? No nie, panowie i panie - c h a m s t w o, c h a m s t w o -
Do Antonio /duzo zmienione/
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Przy tęczy tronie, hołdują anioły Bogu wiecznemu, sławiąc Jego imię, Lecz jeden tylko, ma płaszcz purpurowy, Ten co nie śpiewa, gdyż sam gorycz pije! Wielki odkrywca, duszę wyrwał światu, Na milion cząstek, ją ludziom podzielił, Na szczyty nie wszedł, liście złote lauru Utopił we krwi, ten co go rozdzielił Kto inny zdoła, wpatrzywszy się w ogień Naturę władzy, w prostotę obrócić, Kto tak odważnym, by serce dać w płomień? I krwią i myslą świat w bieg nowy ruszyć? Prawdo sama wiesz, jak trudno jest widzieć, Świat w słońca świetle, jaki Bóg nam stworzył, A równie łatwo, całość puścić w niwecz To czym był - człowiek ostrzem rozłożył. Antonio! Na tym obrazie zasnąć mogłeś w chwale, To są pozory, los jest zawsze taki Tylko nieliczni, im patrzeć jest dane oczami Boga, zaś nie przez majaki? -
Co sądzicie o tej książce? Mial ktos z nią kontak. W koncu ja znaalzlem (a wlasciwie polecono mi) i sie was pytam, bo ciezko znalesc kogo kto sie interesuje np. historia izyki. ksiegarnia.pwn.pl/5243_pozycja.html.
-
Różdżka naszego boga
adolf odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję za sugestie i uwagi aczkolwiek myślę że początku nie zrozumiałeś dlatego bełkotliwy a koniec bardziej prostszy. myślę że cały jest prostym językiem napisany tylko trzeba poszukać... a że świetlik nie wiesz po co to mnie dziwi...ale nie będę bronił moich słów... no i z małej naszego a dlaczego niby z dużej ? kiedy piszesz ty to piszesz o kimkolwiek nie mając na myśli nikogo szczególnego. ja miałem na myśli to samo pisząc N z małej. tyle tłumaczeń. z bogiem to samo. szkoda że ograniczyłeś się do uwag a na coś co Cię przyciągnęło odparłeś dobre... wiem wiem, negować łatwiej :) niemniej dzięki za wnikliwość może ciężkostrawną ale to przecież zależy, prawda ? od organizmu. a co do błędu logicznego z po omacku i jasnością to się nazywa absurd może logiczny ? lubię absurdy a jak je wplatam to też widać. absurd niekoniecznie musi być błędem logicznym, ewentualnie odwrotnie. no i polskie znaki zgubiłeś wieczności niestety teraz nie mam czasu jutro bardziej roziwne swoja mysl ;-) i sie do wszystkiego ustosunkuje pozdr. -
[quote] Nie raz mówiłem, że zawsze trzeba reagować na oceny ludzi, których starożytni mędrcy umieszczali w tej grupie społecznej, którą zwali - spiskowcami.
-
poczatek - przegadany. Koncowka nawet ciekawa. trzeba jeszze popracowa nad przekazem bo hyba pokemonowa pisoenka jest glebsza od tego ;-)
-
Różdżka naszego boga
adolf odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a) jakiego "naszego" boga> jak już naszego to przynajmniej z duże litery proszę nie panuję nad pomysłem rosnę ponad końce przedmiotów niedorozwiniętych po omacku wszystko staje się jasne zaczyna zaburzać spokój jak osłabiony świetlik który ginie zamiast "w jamie drzewa nowy organizm" zrobiłbym "... a w jamie drzewa nowy organizm..." * gdzie docierać aby zostać bardziej wszechtronnym idiotą i wszystkim poza tym niewiedza pielęgnuje mój rozkład składający się z wiernych idei które może kiedyś odlecą odłamkiem świeżej żywicy - z jamy starego drzewa Ogolnie: koncowka bardzo ciekawa, pomyslowa,.. pozatek: belkotliwy. pozdr. -
a cóżto za podwórkowa bójka! Do Torunia - wyspowiadać się ;-)))) To i do ciebie słów kilka, adolfku... To, że udało ci się w miarę bezbłędnie sklecić te pół linijki komentarza (chociaż wątpię szczerze, czy ktoś ci tej linijki wcześniej nie napisał - szkoda tylko, że nie umiałeś jej nawet dokładnie przepisać z pierwowzoru), to nie znaczy , że zjadłeś wszystkie rozumy. A treść wskazuje na to, że nawet nie rozpocząłeś konsumpcji tego podstawowego, którego wynikiem jest formułowanie własnych myśli, a potem wyciąganie wniosków... a może i tak? A może i jestem idiotą? a może...to ty nie akceptujesz innych poglądów.., hoć i z tymi pogglądmi to jest roznie..widzisz... .... zastanowiłbyś się w końcu, nad moim nickiem adolf... ... a potem zrozumiał że i do życia trza podchodzić na luzie... to byś odpowieć miał...;-) pozdr.
-
no, straszny prostak ze mnie - zwłaszcza biorąc pod uwagę, że gdybym panu odpisał w takim samym stylu jak pan zaczął to wyszłaby tu podwórkowa kłotnia smarkaczy ewentualnie pijaczków spod monopola.. nie widze najmniejszego sensu wklejania czegoś takiego na forum - i wyraziłem swoje zdanie, jeśli ktoś widzi - chętnie podyskutuje - pod warunkiem że nie będzie to rzucanie wyzwiskami, bo to jest fajne pod warunkiem że kończy się mordobiciem :) z pewnością są jakies portale religijne gdzie takie coś można wrzucić... a jeśli zdecydowała sie tutaj - miała pełne prawo, a ja mam prawo wyrazić swój niesmak. a cóżto za podwórkowa bójka! Do Torunia - wyspowiadać się ;-))))