adolf
Użytkownicy-
Postów
2 741 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez adolf
-
[quote] każdy przekracza te granice, które uważa za niesłusznie wytyczone; chyba że przekracza dla samego przekraczania i radochy - ale to nie jest wolność tworzenia tylko hucpa podpisuję się oboma rękami pod tym
-
zmiotłeś mnie dosłownie gratuluję, fajnarpowokacja ;p pozdr.
-
Ostatnio zauważyłem pewną niespójność - obecnie twórcy krusza graniće słowa,etyki, dobrego zachowania i wiele innych, lecz paranoicznie się boją skruszyć granicy poprawności politycznej i to nadaje tym wierszom sztuczność, bo mogąpisac wiwerszach: - obrzydliwości, wulgaryzmy, obrażac wiare, wysmiewać etc ale boją sie przekroczyć granicy porawności politycznej -co to zatem za wolność w tworzeniu keidy łamię się tylko granice niektóre..? co o tym sądzicie? pozdr.
-
Popkultura - proszę Panie o zdanie ;)
adolf odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
nie Pancolku, za muzyką stoi wielki kapitał i to on produkuje tą sieczkę dla mas ;p ale i tak lubię słuchać np. techno ;p pozdr. -
Szekspir dla ziomali - "Wiele piany na pikuś"
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Z onet: Szekspir dla ziomali - "Wiele piany na pikuś" Tłumaczenie 15 sztuk Szekspira na język młodego pokolenia właśnie ukazało się w jego ojczystym kraju - pisze brytyjska prasa, podając przykłady przełożonych na język ziomali cytatów. Młodzież już od dawna uskarżała się na trudności ze zrozumieniem szekspirowskiej klasyki. Most ponad pokoleniami przerzucił brytyjski satyryk Martin Baum, zapisując uproszczoną pisownią "unowocześnione", skrócone sztuki elżbietańskiego dramaturga. Hamlet to "Amlet". "Być albo nie być - ale kłeszczyn" - zastanawia się młody duński książę. "W państwie Dunów coś się kwasi", czyli: "Źle się dzieje w państwie duńskim" - słowa te wypowiada jeden z oficerów, kiedy Hamlet, mimo protestów towarzyszy, podąża za zjawą zmarłego ojca. "Amlet", "Magbet" (Macbeff), "Dwaj ziomale z Werony" (Two Geezas Of Verona), "Lajtowe lejdis z Windsoru" (De 'Appy Bitches of Windsor), "Wiele piany na pikuś" (Much Ado About Sod All) - tak mogłyby brzmieć polskie tytuły przeróbek dla mało kumatej młodzieży. 48-letni Baum twierdzi, że jego przeróbki, choć skrócone, zachowują wierność oryginałowi, zwłaszcza w tych wszystkich "ważnych seksistowskich, związanych z przebierankami (kobiet w męskie szaty) i pełnych obłudny czy przemocy momentach", jakie po mistrzowsku przedstawiał Szekspir, który w pozornie prostych słowach potrafił zawrzeć wiele aluzji. W połowie kwietnia, w duchu zbliżonym do "formatu" zastosowanego przez Bauma, jedno z wydawnictw brytyjskich zaprezentowało wersje Szekspira w duchu mangi - odmiany komiksu popularnego wśród młodzieży w Azji, a także w Wielkiej Brytanii. i co wy na to: dla mnie tylkojedno słowo: żal ;p pozdr -
Poezja niemiłosna i nieromantyczna
adolf odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
nie... tylko nie uśiwadamianie. nie zadne akcje. Niech się pan masami nie przjemuje bo toto zawsze tępe bło i tylko śmierdzi żre, nic więcje. Więc od nich nie oczekujmy nic. Zasadniczo ma pan rację, że wciąż mylone sa rymowanki z wierszami, ale dalej zaczyna mi się to niepodobac, bo a) po prostu może część osób ma już dosc brudnej, złej poezji, która bądź co bądź już dosyć długo uważana jest za "sztuke sztuk" i trzebaby coś zmienić a nie brnąć w tym obdartym szablonie b)przypomniała mi się Szczuka z ta jej obsesją :odpolszczenia lektur: Ludzie, tylko wtedy Gombrowicz pozostanie Gobrowiczem, jeżeli jego dzieła będą kontrasotwać z dziełami innymi c)pokolenie bruLionu - a cóż to za wzorcowanie. Niech każdy soibe wzorzec wybiera sam - dla jednego Słowacki, ktoś Baczyńskiego, ktoś Miłosza inny Bukowskiego. Nie narzucajmy - pamiętajmy- że poezja jest poezją tylko wtedy "kiedy ktoś pisze od siebie i nie tkiw w utartych szablonach czy w "przykazaniach obeznanaych poetów" d) co mozemy zrobić. Ja proponuję powrót do korzeni. A co tam od 45 roku brudny realizm, antypatriotyzm, znienawidzenie patosu, przeintelektuslizowanie to teraz coś nowego..?? Pozdr. Panie Adolfie, pan, jako Autor wydawanych co jakiś czas wierszy chyba nie pisze tutaj poważnie? (co do punktu b zgadzam się w 100 procentach) dobra, trochę mnie poniosło ;p pozdr -
Poezja niemiłosna i nieromantyczna
adolf odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
tu się zgadzam -
Poezja niemiłosna i nieromantyczna
adolf odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
nie... tylko nie uśiwadamianie. nie zadne akcje. Niech się pan masami nie przjemuje bo toto zawsze tępe bło i tylko śmierdzi żre, nic więcje. Więc od nich nie oczekujmy nic. Zasadniczo ma pan rację, że wciąż mylone sa rymowanki z wierszami, ale dalej zaczyna mi się to niepodobac, bo a) po prostu może część osób ma już dosc brudnej, złej poezji, która bądź co bądź już dosyć długo uważana jest za "sztuke sztuk" i trzebaby coś zmienić a nie brnąć w tym obdartym szablonie b)przypomniała mi się Szczuka z ta jej obsesją :odpolszczenia lektur: Ludzie, tylko wtedy Gombrowicz pozostanie Gobrowiczem, jeżeli jego dzieła będą kontrasotwać z dziełami innymi c)pokolenie bruLionu - a cóż to za wzorcowanie. Niech każdy soibe wzorzec wybiera sam - dla jednego Słowacki, ktoś Baczyńskiego, ktoś Miłosza inny Bukowskiego. Nie narzucajmy - pamiętajmy- że poezja jest poezją tylko wtedy "kiedy ktoś pisze od siebie i nie tkiw w utartych szablonach czy w "przykazaniach obeznanaych poetów" d) co mozemy zrobić. Ja proponuję powrót do korzeni. A co tam od 45 roku brudny realizm, antypatriotyzm, znienawidzenie patosu, przeintelektuslizowanie to teraz coś nowego..?? Pozdr. -
wierzę w siebie
adolf odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ależ uroczo jeszcze tylko zapal świece co tak pachnie - róże? | (zgaś je otwartą dłonią) ten wers kłuje jakoś. Usunąłbym otwartą , bo tak mi się zdaje, że jak mówimy dłonią, to raczje nikt nei mysli pięścią. To zgaś też jakoś nie pasuje, niby ciekawie ale jednak jakoś tak "zgaś pachnącą różę" - fajne w czytaniu, ale jak dla mnie troche przekombinowane i jednak do mnie nie przemawai ;p Moze powinno? | nie poparz się ostatnio mają kolce grubsze niż powłoka bólu hmmm ta powłoka bólu jakoś tak niezgrabie brzmi, pozatym niezbyt wiadomo co jest tą powłoką no i dlaczego "bólu?" co czuje człowiek, gdy schodzi do piekła? smołę, kochani I jeszcze jedno pytanie: zasdniczo wiersz pokazuje nam ciekawy obraz, tylko że ja (może jeszcze nie zbyt uzdrowiopny ;p ) niezbyt mogę sobie powiązać to piekło z początkiem. Wiersz ma odwoływac się do np. zwykłej koalcji przy świecach. Róże pachną. Jest roamntycznie. Ale nagle peel karze dziewczynie zgasić różę - to jak dla mnie jak wyzanie: skończ, przesatan nie kocham cię. Ostrzega ją potem, że to bedzie bolesne. Piekło to byc moze kara za takie rzeczowe (bądź co bądź ironai na poczatku + brak emocji) za trakotwonei miłośc? pozdr. -
czasami wystarczy tylko unieść się lekko na palcach albo wdrapać na szafę i już widok taki że można uszyć z niego zielony dobry dzień wystarczy czasmai spojrzeć ponad to co zostało uznane za "idelaną poezję" czyli spojrzec na zwykły świat i okaże się, że i w nim mamy wiele uzdolnionych twórców. tak w skrocie. pozdr ;p
-
czasami wystarczy tylko u Pana Boga na półce z książkami pod literą O nie ma twoich wierszy słyszę : - wszystkie są w czytaniu przyznjamniej ja to tak widze. Puetna się spodobała. wiersz też. pozdr.
-
Proszę o radę! (uwaga: wiersz wtórny i archaiczny)
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jak zapewne pamiętacie w grudniu opublikowałem tu szkic wiersza do Emila Fischera. Był on niedopracowany, prosty i strasnzie wtórny i quasi-romantryzny. W między czasie zmienił się moj gust (krok w stronę poezji wspołczesnej) i odszedłem od starych śmieci. Mimo to mam do tego wiersza sentyment i mimo że wiem że ani on orygianlny, ani ciekawy, tylko wtórny i archaiczny to chciałbym żeby ktoś rzucił na niego okiem i poradził coś - nie musicie się bąc - to pisanie to już przeszłość - po prostu nie chcę żeby się ten wiersz zmarnował :( Do Emila Fischera I *Zapowiedź - Krzyk nienarodzonego* Ideo! Skonało twe dziecię, bo obrawszy szlak czarny przebrnęło przez mary znajdując snów zlewisko! Lecz choć upadło - trwa - nim nie odbędzie kary za bogów upadek, gdy ich znaczenie prysło! Emilu! Tak wypiłeś z czary przez Ducha wyrzeźbionej prawdę tchnienia życia w ludzkie słupy z ołowiu! Dopadły cię one tnąc impuls weny twojej! Padłeś do macierzy,miażdżąc pędy rozwoju! Losie! Jaką to zawiścią pakt przypieczętowałeś, gdy światło wszechświata wpadło w jedną źrenicę. Odbiciom z lustra snów krwawą szatę utkałeś by otwarli oczy - krzyknęli światu: nie widzę! Emilu, jak strasznie swój los okupiłeś! Wziąłeś synów wiecznych - żywych zaś zabiłeś! II *Upadek - w kwiecie gwiazd* Na nic moc twa wielka na krzyki twe tak głucha, choć cząstka jej silna Nieskończonością włada! Lecz zastygła w czynie - próżną była otucha, że dźwięk ten odbity trafił do uszu Pana! I tak przekląłeś świat, co splunął na twe czoło, Narzuciłeś pęto: strącając blask ułudy! [Lecz] Kajdany zerwali by słońce w sieć kłamstw wpadło, Cierń twój w bruk rzucili boś światłem był zatruty! Jesteś teraz wieczny, tkwisz w każdym świata skrawku Przed tobą klękają wszelkie nimfy, anioły ... Rodzisz się na nowo w łzie zabranej światłu! Prawa wiecznie trwają a tyś w nich jest uśpiony! Nie słuszna do ludzi bez granic miłości, Zaprzestań, skończ, nic nie dasz prócz zawziętości! III *Ostanio słowo - na zanik eteru - duszy kosmicznej* Emilu! Milion lat przeminie i zasną galaktyki, Wszystko zaniknie, w sen zapadnie nasz wszechświat, Bezdźwięczny zabrzmi śmiech, tak w eterze rozmyty, Próżność pokonała nie nas lecz cielesny świat Emilu! Kto oprócz nas doznał objawienia od Boga widzi wszelkie światło przez pryzmat nie soczewkę, milion barw zebranych, w sile jednego słowa Droga wielu znaczeń przemierza kosmos wiecznie! Emilu! Ty wiesz, że nieliczni tylko dostrzec są w stanie gwizdy blask w lśnieniu narodzenia idei Plotą aureolę - wiążąc w niej światło trwale, Niosą ducha krajom - lecz nie pyłom tej ery! Emilu! - czekajmy! Aż skamieniałe powstaną obrazy, niosąc kwiaty, Z kamieni, tak my wyzwoleni ulecim w zaświaty. -
Wiersz Ernesta Brylla -Boże ,chroń nas
adolf odpowiedział(a) na Michał All utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
;p ;p ;p ;p -
ja mogłbym ci wypełnić, ale nie wiem czy ci o "doświadcoznych" nei chodzi. pozdr.
-
moje gratulacje ;p
-
Wiersz, który zaraz do mnie przyjdzie
adolf odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
puetna bardzo dobra, ale i treść też. Mnie się dobrze czyztało - płynnie, wiec z tymi rymami ci nie pomogę, ale co do wiersza: motyt poety i jego twórczości. Peel jako poeta ma potężną moc jaką daje mu wyboraźnia może zmieniać historię, wskrzeszać dzieje, religie, kultury, przejmowac mysli otoczenia etc. Jest to stan natchnienia, kiedy poeta zdaje się byc panem nad światem./ Wązny jest też ten kawąłek: a jednocześnie nie ma nic nie widzę obok siebie niczego w tym stanie tak już musi być Rozumiem to prosto: poeta w czasie pisania odrywa się od rzeczywistości nawet jezeli o niej pisze, nie przejmuje się światem, i jego problemami, widac tu pewein egocentryzm: wszystko dla świata nic dzieki światu. ;p Mozna tezinaczej: po prostu nie docenia rzeczywisotsci piszac swe dzielo. Końcowka spodobała sie najbardziej, bo to zimny prysznic. Poeta może wiele, ale jak jesy wyróznione w wierszu słowem w rzeczywistości nie masiły realnej coąś zmieniać, mimo że sobie uzurpujedo tego prawa,jego słowa mogą poruszac, ale wsą wtedy tylko czynnikimpośrednim, nigdy bezpośrednim. Poeta - widzi w sobie wielkiego niemal boskei tworcę - a przecieżwciążjest tylko człowiekiem. Zawsze tak myslę o Mickiewiczu i Słowackim - tak wzywali do pwostania, ale sami nie brali udziału - atakowali -ale nie mieli sił przebcia. podobąło sie ;p pozdr -
Temat ciekawy, choc troche okepany, ale co tam ;p Ta wyobraźnia, fantazja, basnie - zasadniczo kojarzy nam się z dziećm, wiele osob dorastając porzuca to - iczynibła - bo jak mawiał Einstein, najwazniejsza jest wyboraźnia i to ona jest motorem posepu i atrybutem ludzkości. Co do formy podoba mi się powtorzenie w każdejstrodie doch ostatnich werśow bo to wmoimodczuciu wzmacnia wiersz. Ogólnie zaciekawił.
-
cudowne. taki krótki prosty, ale jakze treściwy. Podoba mi się porownanie życia do wiersza i jak tylko przeczytałem przemówiło do mnie. Bez zbednych zapychaczy, dziwacznych metafor, ot po prostu jedno stiwerdznie, ale jak wiele mówiąc życie=wiersz. Zgadzam się z tym, tak wieleu chce tworzyć poezję, piszac wersze mordujemy sie probujcac napsiac co nowego,od siebie, a przegapiamy rzeczywisotsc,ktorta juzsama w sobie ejst poezja. Ogolnie bardzosie podoba. pozdr
-
Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
nie przypominaj mi pan Mein Kampf - największe rozczarowanie po obaleniu wiary w Mikołaja ;p ;p pozdr. no to przecież wkleiłem Ci przyczynę: są dwie opcje, albo hitler rzeczywiscie był marionetką w rękach "możnych tego świata" (patrz: dżordż busz) albo był takim geniuszem, że nawet po 50 latach musieli mu "przeredagować" jego pisma, żeby wyszedł na idiotę... fakt faktem, że jeżeli to rzeczywiście on napisał to jest to niemalże niepodważalny dowód, że za tym człowiekiem musiał ktoś stać, pod czyje dyktando on tańczył... a więc mamy tu dowcip, bo wychodziłoby na to że z tych wszystkich nazistów to adolf był najmniej temu wszystiemu winien :D w początkowej dfazie na pewno były silne wpływy. Co do okresu 35-45 nie jestem pewien - chociaż czasemnawet samodzielna marionetka jest lepszaod niesamodzielnej. pozdrawiam -
bardzo fajny, ale tytuł sie nie podoba :( te "białe nmoce" to jak dla mnie zbyt nachalny oksymoron i troce mnie poczatkowo zniechęciło. najbardziej spodobało się to: trzymam za ciebie pędzle, uczestniczę. bo tak jak trzymamy kciuki na znak szcześca zgodnie jakimś zabobonem(?) tak możemy robić to przez pryzmat sztuki (pomijając fakt że po prostu życzymy natchenienia ;p) tj. zaklinać jej siłę niczymjakieś bostwo. pozdr
-
spychamy na dół mało: ciekawe/inteligentne/konstruktywne/dowcipne te-
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
a panu zawsze źle ;p -
spychamy na dół mało: ciekawe/inteligentne/konstruktywne/dowcipne te-
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
-maty przyłączam się do akcji ;p -
Polimer bezsensu (sonet zepsuty) - dziwnie wyszlo
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Czy tylko ja mam przetarte wrażenie, (czytałem Miłosza: nie o mnie mowa,) że jak się słońce z pomysłów wypali to Bog bezmlecznie wrzuci nas do kosza? I pozostanie butelka z plastiku, i etykietka: to nie zawiera "E" - -kłamstwem żyjemy - zakonserwowani rzekomym sensem- lekkim w ciężkości! Bo mały-świat prze - do przodu - idiota skoro nic nie ma: nie idzie - quo vadis? za-myślą? za-Nim zobaczy: że po nas. "Nie wszystek umrę" - by to wiedzieć musi przyznjamniej jeden żyć - i znać trudne słowa.. Nim zniknę - mówię: przeklety - [kto] pochowa wraz z sobą Boga! -
gańdzia nie gańdzia
adolf odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a ja to widzę inaczej ;p ;p ;p ciekawe co na moją interpretacje powie autorka ;p pozdr -
gańdzia nie gańdzia
adolf odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ciekawy tak. chyba trwa jakaś poetyczna ofensywa bo to kolejny wiersz "nie ulatuj poeto - skup się na ziemi i tym co widzisz. zapachem świeżego poić złudzenia drażnić zmysły smakiem nieba pod stopami tylko trawnik uwiera ostem nieudomowionym nie jesteśmy tego w stanie ani zmienić ani kontrolować. nie pali jak zioło nie orzeźwia przeciwnie kłuje uniezależnieniem choćby mimo boga "Zemsta, zemsta nawroga, z Bogiem i choćby mimo Boga" kwitnie Co do wiersza: dobrze sięczytało, tylko ta przerzutnioawp ierszwej strofie troche kłuje ;p Ja bym ją scalił. Ogólnie fajnie: tylko dlaczego jakby czyżby przeciwko mnie ;p pozdr.