Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ava mirabell

Użytkownicy
  • Postów

    227
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ava mirabell

  1. pozdrowienia dla Szanownych Pań. Cioci proszę kupić 5 kg pomarańczy, zwrócę przy okazji. dla Pana nektarynka, tylko ode mnie , bo ciotka nikomu nie robi prezentów, za owoc nie zwrócę bo nie lubię ściemy, za to życzę SMACZNEGO, pozdrawiam słodko i bezpestkowo;) zw - sze a.m.
  2. pod wrażeniem pomysłowości nie dodam nic poza O.K. O.K OOO.KKKurczę! O.k. pedałuję dalej. Dz. Pzdr. pośba; jak w sygnaturce - bardzo proszę pedałować dalej ! malowniczych szlaków;) pozdrawiam;) a.v.m. nie wiem po co znów tu zaglądam, o.k. wiem i powiem ; cieszę się że Pana nie znam stąd odwaga aby powiedzieć że pisze Pan w niepowtarzalnym stylu, mądrze subtelnie i z klasą. lubię Pana poezję i wyczuwam osobę nieprzeciętnie twórczą, zdolną i bardzo skromną pełną pokory mądrości życiowej i dżentelmeńskiego dystansu do życia i ludzi. to wyzwala szacunek do Pana wyjątkowej poetyckiej osobowości. życzę samych sukcesów ale dla Pana ( mam nadzieję) to chlebuś dzienny teraz o coś poproszę; proszę nie komentować mojej twórczości bo mnie Pan peszy i deklaracja; nigdy nie wezmę udziału w orgowym konkursie to dla jasności szczerych intencji aby nikt nie uznał,że lizuchuję nie odważę się też na kolejny komentarz u Pana - każdy byłby zbyt banalny z wyrazami szacunku i zdrowej! sympatii:) zw - sze a.m.
  3. mhm i mnie do Żubra bliżej powodzenia, zw - sze a.m.
  4. ' żeby już ' tak dobrze nie ma. wymaga czasu, niestety, skrót: omdleć jak najszybciej z innym - na różowo. teraz poważnie; zostawiłabym trzy zwrotki, czwarta zbędna, nic nie wnosi, bo miłóść, rozstanie i 'oczywista oczywistość '- w drodze do zapomnienia. plusik malusik;) mocno pzdr;) zw - sze a.m.
  5. kubańskie pancerne pomarańcze (te z centymetrowa skórą) były już po tych wydarzeniach (styczeń 1959 wkroczenie partyzantów Castro do Hawany i internacjonalizacja przemysłu i banków, 1961 Gagarin w Kosmosie i zakończone porażką lądowanie wojsk amerykańskich w Zatoce Świń). pomarańcze były towarem dla lepszych, na talony. nawet u nas nie było tak słodko i pomarańcza jawiła się jako symbol czegoś niedostępnego dla mas: Poeta i pomarańcze [...] Zaś wieszcz, odchodząc w złotym kurzu, tak się wyraził: - Rzecz następna spod mego pióra będzie lepsza, nie niedostępna, lecz dostępna; robię, co mogę, i się staram, coś wyjdzie, gdy się pisze dużo; to ciężki trud poezja dostępna... Puszkin... Mickiewicz... Majakowski... kto? i Ajschylos? zaraz! zaraz! racja! dostępny! rzecz dostępna! Ale na przykład cena pomarańcz czemu w tym roku znów była taka niedostępna? Konstanty Ildefons Gałczyński (1952) pozdrawiam serdecznie i życzę wieeeele dobrych (niekoniecznie tylko pomarańczy) w tym roku ciotka trajkocze,że talony były dla "patriotów " i budowniczych "...Ludowej", więc ją ominęło, słusznie nie pamięta, talona nie widziała. dzięki za życzonka; pzdr;););) zw - sze a.m.
  6. pod wrażeniem pomysłowości nie dodam nic poza O.K. O.K OOO.KKKurczę! pośba; jak w sygnaturce - bardzo proszę pedałować dalej ! malowniczych szlaków;) pozdrawiam;) a.v.m.
  7. w pierwszej strofie dałabym 'z lekkością składasz słowa' lepiej się chyba czyta. w twojej wersji pada sugestia lekkości słów, a to nie norma, słowa bywają przecież czasem ciężkie, przytłaczające. chyba, że to akcent na lekkość mowy podmiotu lirycznego, jednak odbiorcę trochę myli. gener; na plus, ciepłe i romantyczne.:) pzdr; zw -sze :) a.v.m.
  8. leć do skateshopu; tam pory z krokiem u kolan i roz - worek na guziki, bezpieczniejszy, a jak się zapomni i tak nie widać, co tam liche wino hihihi; i wszystko dla d...;););) pzdr; zw - sze ;) a.v.m.
  9. chodziło o oddanie takiego miszmaszu. od podszewki wszystko tak właśnie wygląda. dziękuję miło się bawiłam, jednak z pomarańaczmi na kartki toś przebarwił, zielune, cubańskie ale bez reglamentacji - moja ciotka do dziś je wspomina jak zupę z rybich łbów u kuzynostwa zza Buga. serdczne pzdr.:) zw - sze... a.v.m.
  10. j .w poza tym każde szaleństwo ma swoją filozofię p.s czas podlega załamaniu jednak ty nie musisz utwór ciekawy; serdeczne ściski:) zw - sze...a.v.m.
  11. nie tylko twoje, moje też. czwartą część komentowałam w (W - cie lub B - limit. ) jako płytki banał, lichutko ujęty, jednak autor odporny, oj. pzdr; zw - sze;;; a.v.m.
  12. nie, pzdr. z- sze a.v.m
  13. adolfie, malarzu twój tytanikus, czy jak mu tammmm, rdzewieje, maluj tytaniuśka i nie pierdziel ! buźka (:]) ! pzdr. noworocznie;) zw - sze a.v.m.:):):)
  14. Dzięki. Bardzo mi się to przyda. i ja Wszystkim lepszego od czmychającego - hej! Do siego...! zw - sze :) a.v.m.
  15. macia, spoko, jestem na tzw. prywacie i się urwałam z laptopem, że niby Julkę im przykryć. kumasz jak mnie to bawi ? no, to do góry bo Nowy... idzie i będzie nasz , jak tylko w niego uwierzymy, ściski i Do Siego! zw - sze :) a.v.m.
  16. chyba się zgrają w połogu, się trzymaj - coś się o tym wie:) pzdr. :) zw - sze a.v.m.
  17. dobra miniaturka, końcówka ratuje oczywiście, a co, pani nie baluje?): taka tam chwilka, rys do pamiętnika,;) zw - sze:) a.v.m.
  18. jako żoncia z biegu na ' tak ' i proszę o poetycką deklarację, że soboty tylko nasze, żonciowe, ' ostatnią dzisiaj ' jakoś beeeee :( ' jedyną na dzisiaj' , jak można, co ? i na jutro tyż, literówki; zaczęłą (o) było (y) projekt plusowy, acz stać Cię na więcej; pzdr, najnoworoczniej, zedrzyj z Nią parkiet:) zw - sze:) a.v.m.
  19. 'upadłe' pierwsze skojarzenie z Sodomą i Gomorą, Pompeje to raczej ofiara, tragedia erupcji wulkanu, cuś mnie to nie gra, chyba, że zamierzone, to się skulę, penis o.k. ale te weszki jakieś nieestetyczne, a szkoda, bo czytam perełkę, którą zwinęłam do 'ulubionych' gratuluję i czuję zazdrość, feee, ava, feee, zazdrośnica - podglądaczka. pzdr. najnoworoczniej :) zw - sze;) a.v.m.
  20. tyrli, tyrli, długa szyja a na szyji kawał ryja w małym domu, na parterze już od rana zęby szczerzę wszystko widzę, dużo słyszę ja wypatrzę nawet myszę wiem, co słychać u sąsiada co popija, gdzie dojada czym w noc zimną piec rozpala chociaż węszę tylko z dala mało myślę, dożo paplam i choć mały móżdżek mam ja Rozdziawa nad Rozdziawy tu każdemu radę dam ! łeb mam siwy, wzrok fałszywy zza okular kobra baczy z tej urody tak mnie nosi wam natura niech wybaczy żeśta brzydkie pomazańce 2001r. p.s wiem, prymitywne, jednak spłodzone w odruchu najniższych instynktów, dziś tę moją Rozdziawę wykopałam, po latach - takie skojarzenie po Twoim tekście - się ma sąsiadów. pzdr. najnoworoczniej:):):) zawsze ;) a.m.
  21. były, były jeno te 'kochaj albo smyrgnij' czy tak jakośśśśś pzdr. zw - sze;))) a.m.
  22. głupota bez płota i to z brodziskiem.( :P ) za karę rezygnuję z żubrówki na rzecz siwuchy, tobie też radzę zmianę trunku. :] pozdr. noworocznie,) zawsze;););) a.m.
  23. dziękuję i w tym miejscu Wszystkich ściskam , niech ten Nowy z Sylwestrowym ode mnie co najlepsze zwiastuje;) zawsze;););) a.m.
  24. i ja Pancusiu nie mniej gorąco , świetliście , w brokacie ściśkańców na ten Nowy... i samej radości w wieczór sylwestrowy;) zw -sze ;) a.m.
  25. czytałam z prawdziwą przyjemnością .:) szczerze gratuluję , pozdrawiam noworocznie:) zw - sze a.m.;););)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...