Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ava mirabell

Użytkownicy
  • Postów

    227
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ava mirabell

  1. Allah jedyny Bóg Abrahama w/g Koranu ; się zdarza. pzdr. zw - sze a.m.;)
  2. LUDZIE nie nabijajcie komentarzy takim Lilijom i innym Meryjom/ Annom !;) podejrzewam rozdwojenie jaźni;) ferują szmirę a Państwo ich dokarmiacie poświęcaniem uwagi tylko tak mogą zaistnieć;) litości ! pierwszy raz się w tej kwestii wypowiadam, bo ta żenada zaczyna być jak wyprysk na siedzeniu.;) z apelem i nadzieją na poezję - nie bluzgi.;))) zawsze;) a.m.
  3. słuchaj, masz dobre pomysły jednak brak warsztatu forma przerasta treść - we wszystkich utworach uchwycona myśl jest zbyt oczywista, niepoetyczna, chociaż duszyczka uskrzydlona, nie ma czego smakować, jednak pracuj a będzie lepiej. i koleżeńska rada; nie wklejaj tylu na raz, bo po pierwszym podknięciu a każdy takowe zalicza - niewielu sięgnie po jeszcze. pozdrawiam i powodzenia ;) zw - sze a.m.
  4. tak to widzę - roboczo i z biegu. sam dopracuj zakładam, że wiesz dlaczego. pozdrawiam. a.m.
  5. kto Ci tak dokuczył Judytko ? zawsze z pzdr.;) a.m.
  6. prawdy boleśnie przyswajane, przyhołubione - po czasie stają się woalem sentymentów wielkie TAK pzdr. zawsze;) a.m.
  7. Witaj Jacku jeszcze w Starym. Ty mi z Marksem nie wyjeżdżaj, bo Bogdanowi doniosę. Jesli idzie o samopoczucie, to albo grzaniec z Tobą w górach, albo baby. Pozdrawiam z Perły, ha, ha! fajne ! po ilu grzańcach zbiera się na tak smaczną autosatyrokre -at- krytykę ? Do siego Rocku ! szczere pzdr. a.m.
  8. ... niekoniecznie tu , tak, o tym, w ten banalny sposób. zawsze z pzdr. a.m.
  9. jeśli odbiera się wszystko ujemnie, to nawet prezenty sprawiają przykrość. przechodziłem przez to swojego czasu, więc wiem z pierwszej ręki. miłego dnia miłego i Tobie. p.s. j.w. - jak długo coś takiego trwa>? sorki, mam doła. pzdr. ..zawsze a.m.
  10. jak, w obliczu gorzkiej prawdy przy zalewaniu niewinnej ryby galaretą ? pzdr. a.m.
  11. ono może być szczęśliwsze w bezmiarze ślepoty. patrząc na codzienność szukam misterium białej laski. tylko ślepy na oczywistość doznaje objawienia prawdy. pzdr. a.m.
  12. polej to sake , po desce. pzdr. a.m.
  13. ja też. i znowu te cholernie smakowite poziomki... już świąteczne pozdrowionka. a.m.
  14. adolph! idź spać, proszę. pzdr. a.m.
  15. Jakikolwiek by to wierszyk nie był, to z tym komentarzem obłudnie przesadziłeś. Bo jakkolwiek byśmy nie wyrażali swoich opinii, to obrażać kogoś, albo życzyć mu takich wrednych rzeczy - i to jeszcze przed Swiętami - to gruba przesada i niegrzeczność. Ja uważam Premiera Kaczyńskiego i Prezydenta Kaczyńskiego za prawdziwych mężów stanu ( jeśli wiesz, co to znaczy ), i w porównaniu z nimi tuskowi to grupka chłystków, którzy mogą im co najwyżej buty czyścić. Zaś z tego grona niejaki Bartoszewski, który sam siebie i swoją legendę zeszmaca to nie wiem, czy by się na kamerdynera nadawał... Bo nie ten Polak, co głośniej krzyczy, jeszcze przez tubę medialną w dodatku, ale ten, kto dla Polski żyje... do końca... Wesołych Świąt Bożego Narodzenia. p.s. Mnie też złożysz życzenia? :))) Hehe... Oj Piaście, Piaście. Można mieć różne poglądy, ale profesor Bartoszewski i osoby Jego pokroju powinny być nietykalne. Wyjątkowo parszywe jest porównanie Go do kamerdynera. O Kaczyńskich i Tusku nie dyskutuję. Mam swoje zdanie i go nie zmienię, a nie sądzę, żeby kogoś tu interesowały moje poglądy polityczne. Wiersz mi się nie pdoba, bo mnie nie śmieszy ;) po prostu. Może mam zły dzień. Pozdrawiam wszystkich świątecznie. Jak dla mnie ban. Bez dwóch zdań. Pancolku, kurdę , POPIERAM ! zdrowych... nawet dla obłudników . a.m.
  16. od AVA ; jako Polak w ogóle nie powinieneś się ślinić ! z pozdrowieniami , chojakiem w bombki i rózgą od Mika - zawsze ...a.m. p.s. to do Autora było niskie.
  17. kometa z gwiazdą mylona ja w ogonku pomyłek szczerze rozanielona serdecznie dziękuję. a.m.
  18. wiem co czujesz, czasami...niestety. pzdr. a.m.
  19. trafne, zabawne. też zażenowana lizaniem ruskich w okolicy ogona....a.m. pzdr.
  20. nie smuć się, nie zrozumieliśmy się: kocham krasnoludki - piszczą cienko gdy odrywam im łebki żeby mieć czerwoną farbkę do malowania świata opowiedziałem o tym babci - to tylko komary zabiłeś komara śmiała się nie wierząc bo babcia wierzy tylko w Boga - babciu, babciu... ale czemu w tak - Ograniczonego? j.w. + dygresja o alchemiku = złośliwość jeśli w założeniu było zrobienie mi przykrości - daję 6 pzdr. szczytujesz? a.m.
  21. dogadajcie się co do praw autorskich, bo teraz to już Twój kawałek pezji Wstrentny i to świetny! pzdr. a.m.
  22. pozwolisz, że będę radował się razem z Tobą? hej kolęda, kolęda! ???????????? (: pzdr. a.m.
  23. spróbuj wyeliminować :"nam, w nas," i bez średnika przed "zachwycać" przeczytaj to teraz. w trzeciej: "tylko pragnę odkrywać na nowo" to sugestie czytelnika, wiem, że nie jesteśmy w warsztacie, jednak nie mogłam się powstrzymać. generalnie ładne, emanujące uczuciem - odbiór:+++ pozdrawiam. a.m.
  24. cieszę się, że nie masz numeru mojej komórki! świątecznie pozdrawiam. a.m.
  25. o, Diablico! wdepnąłem w to, jak w gówno - przypadkiem. cóż mogę poradzić? czytajcie Mariannę ja - żeby nie pisać tak samo. to już pokaźny potencjał na dobrego Poetę. ja ją czytam tylko wtedy jak widzę twój komentarz pod spodem. kto zgadnie dlaczego? już świątecznie pozdrawiam. a.m.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...