
anuncja em
Użytkownicy-
Postów
165 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez anuncja em
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
Odmówiła prośbie naglącej bożka ucieczką w przemienienie w gibką trzciny gałązkę, tyle po niej zostało Panu - we flecie tkliwe łkanie.
-
Radiohead
anuncja em odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Trochę umęczyła mnie w czytaniu forma, cały wiersz jakiś męczący i dla mnie mało śmieszny pozdrawiam an.em -
Zbrodnia i samotność
anuncja em odpowiedział(a) na Stanisaw_Piwowarczyk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Przepraszam autora wiersza, że go nie komentuję wprost, ale u mnie ten wiersz czytam właśnie w dziale "warsztat". To w końcu gdzie on jest?... Czy może mi to ktoś wytłumaczyć? Serdecznie pozdrawiam autora tego wiersza... czytałam jeszcze dziwniejsze narracyjne zlepki tak nazywane, tylko dlatego, że im nadano umowną formę takiej wypowiedzi literackiej... dzisiaj wszystko jest umowne... jakby powiedział Herbert: kwestia gustu... nie koniecznie czytelnika an.em -
Melancholia
anuncja em odpowiedział(a) na anuncja em utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dzięki Wam za wpisy i poświęcenie uwagi na przeczytanie tego wiersza. Zdaję sobie sprawę z jego słabych punktów, jeśli sie nie jest doskonałym trzeba coś poświęcić, formę, oryginalność, rytm, itd. ... Franccesco Hayez, malarz włoski, w Polsce nie znany - moje ostatnie odkrycie. Malował w okresie romantyzmu i dalej do 1882. W Pinakotece Brera w Mediolanie wisi jego obraz Melancholia. Pozdrawiam Sol Ado i Kongcc an. em -
Bóg kłamcą
anuncja em odpowiedział(a) na Hanna Ciebiera utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Polecam lekturę Nietzchego :-) Pozdrawiam an.em -
nieporozumienie
anuncja em odpowiedział(a) na Magdalena C utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Magdaleno, choć na pocieszenie powiem, że rozumiem ten stan :-), moim skromnym zdaniem wiersz jest ciekawy, choć może nie powalający. Wszystko jest kwestią gustu, wrażliwości, kaprysu... Pozdrawiam serdecznie an.em -
Melancholia
anuncja em odpowiedział(a) na anuncja em utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziewczyno, Hayez w tobie odnalazł co szukanym być przestało, powiedz lecz, skąd począł się melancholiczny smutek ten? czy westchnieniem duszy o krawędź czasu potknął się czy też zasłoną okrył ciemną piękne coś złożyła w sobie spokojnie milknie tętno na emocji niwie omdlały zapach białej lilii otula skronie wicią wonną dziewczyno w smutku zatopiona czy w umieraniu widzisz brzeg? czy ręką może raz jeszcze czasu dotknąć chcesz? żywym spojrzeniem znów rozniecisz przestrzeń w bengalski ogień przemiany z Melancholii poczujesz smak w Menadę. -
bezssseność
anuncja em odpowiedział(a) na anuncja em utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Gdzieś się zapodział, rozproszył - zamilkł – pomiędzy kartkami nie przeczytanych rozdziałów trochę zostało pod szczypiącymi powiekami gdzie to bajanie? świadomości tykanie tyk-tak tyk-tak nie-tak nie-tak tak-nie tak-nie 6.10 - nad ranem w ciemności pobladłej (dopiero, właśnie, niebawem, czasami, nigdy i zawsze, tu i teraz) w pierwszej osobie liczby mnogiej koniugacje kończy się nocna zmiana życia może na dziennej trochę zaśnie 6.30 – można już zacząć odsłona pierwsza – „ratowanie róży” - spektakl dobrze sie zapowiada (...) -
Podoba mi się ta gra sprzecznych metafor Natalio serdeczności an.em
-
nieśmiało o śniegu
anuncja em odpowiedział(a) na skrzydlate utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wibrująca, lekka, świetlista, choć paradoksalna nadzieja. Przetrwać zimę! pozdrawiam an.em -
Dzięki Wam... też mnie trochę męczy ta ostatnia strofa, może coś wymyślę pozdrawiam Natalio i czarna an.em
-
AUREOLA Mozolnie, ze starannością graniczącą z fanatyzmem odzieram z nabrzmiałych łusek gorycz z niewinnych białych kształtów ... mandroli... Wiem – zmęczyłam cię ostatnio– mój aniele choć jeszcze nie upadłeś stałeś się jakiś taki zszarzały, gdy krzyczę, wołasz: silentium Głowę zmęczoną wieczną troską opierasz ciężko na załamanych łokciach ... ale posłuchaj: te dźwięki to jakby ilustracje plenerów z błękitnej polany felice wyczarował Vivaldi odświętne i aureolę delikatnie kontratenor z serenady składa na twych skroniach
-
credo amori
anuncja em odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Prawdziwe, bes sentymentalnej ckliwości, bardzo mi sie podoba pozdrawiam an.em -
Bardzo przygnębiający wiersz
anuncja em odpowiedział(a) na Red Rose utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kurcze, a ja oddycham z przyzwyczajenia ;-) pozdrawiam an.em -
idiosynkrazja - przewlekłe dozowanie odrazy
anuncja em odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Świetny!... pozdawiam an.em -
Nie do końca rozumiem, góra do pierwszej zwrotki... może jeszczem nie ochłonęła;-) pozdrawiam Wurenie an.em
-
Gustaw alter ego(Marcinowi J.)
anuncja em odpowiedział(a) na majkaa_m... utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
To ja też, dziękuję Marcinie... Gustaw jest wielki, albo wielkim będzie ;-) pozdrawiam an.em -
jak nie jest z tą miłością
anuncja em odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Treścią mnie nie hipnotyzuje, ale podoba mi sie forma, mówię to we własnym imieniu ;-) Pozdrawiam an.em -
Bardzo ciekawy, podoba mnie się bardzo! pozdrawiam an.em
-
To chyba suplement do poprzedniego wiersza... ajjjj... pierwsza zwrotka mnie powaliła! Pozdrawiam an.em
-
Powiedziano tu już tyle mądrych rzeczy, że sama nie wiem co rzec. Podoba mnie u autora w tym dziele ten nie pozbawiony poczucia humoru dystans, zaduma, zabarwiona lekką ironią do tego naszego "ploskiego pikiełka"... zaiste nie odwazyłabym się rzucić kamykiem nawet ostatnia ;-) wolę wzrok odwrócić w chmury ... nie cierpię udawać ... nie cierpię narzekać... czasem tylko się zamyślę, gdy nie wiem jakiej odpowiedzi udzielić na sobie zadane pytanie... ;-) Pozdrawiam an.em
-
pozycja lotosu
anuncja em odpowiedział(a) na Pan_Biały utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Taaak... tytuł bardzo adekwatny do wiersza, reszta dla mnie zbyt ascetyczna, choć ma swój urok ;-) Pozdrawiam an.em -
Coś z tym udem chyba jest na rzeczy, bo mnie w pierwszym czytaniu jakoś ono nie bardzo estetycznie sie wpasowuje, a wykute z brązu brzmi jak dla mnie nieco pretensjonalnie... takie są moje subiektywne odczucia, po wyjaśnieniu wiersz jest bardziej czytelny, ale to chyba nie o to chodzi, aby autor czytelnikowi wyjaśniał, co miał na myśli serdecznie pozdrawiam an.em
-
Trochę chyba przekombinowany, z tą pointą miałam problem, bez "więc" jakoś pusto i nijako brzmi. Pozdrawiam an.em
-
Zwinnym piruetem, nieoczekiwanie dziurką od klucza wsunęła się myśl tę szufladę otwieram teraz od wnętrza jest tam bezpieczny mój klucz do właściwego czasu czekam więc
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7