Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pan_Biały

Użytkownicy
  • Postów

    5 374
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pan_Biały

  1. było tego trochę, więc naloty trwały dość długo;) dzięki za podobanie i się relaksowanie przy czytaniu mimo szczebiotu:)) r
  2. ale ja nie żartuję i znam historię "pijany gostek" to ja i dzwoniłem do swojej dziewczyny, działo się z 10 lat wstecz a ty kompletnie nie czujesz tego wiersza, więc wybacz, ale nie masz widocznie pojęcia co może się dziać (złego i mętnego) w głowie faceta nie musisz mi się tłumaczyć stawiając krechę na tym wierszu zwykły, pospolity, najbielszy to akurat są dla mnie komplementy - do takiej poezji zmierzam i jestem chyba na dobrej drodze dziękuję za czytanie i komentarz r
  3. dziękuję za litery DUŻE i za małe również:) ale przede wszystkim za czytanie r
  4. Całe szczęście :) --- dla mnie na pewno;) Wylizane - jak najbardziej. Wyświechtane - niekoniecznie. Ale co kto lubi :) Również pozdrawiam i nie spamuję więcej. P.
  5. bóg zapłać (jakikolwiek i czyjkolwiek) dziękuję za czytanie i słowa r
  6. Być może, ciężko mi się ustosunkować, nie znam z autopsji :) To prawda, zwracam honor. Jednakże ciężko mi sobie takową wyobrazić w tym tekście. Wtedy to by był Poe. Choć telefon musiałby odebrać orangutan. Nie wątpię, co nie zmienia faktu, że to wyświechtane bardzo (w poezji). :) Cieszę się i pozdrawiam serdecznie. orangutan też małpa, a Poe inaczej się pisze niż Grabiec wyświechtane jak wylizane a to sprawia ogromną przyjemność, nieprawdaż pozdrawiam r
  7. psia krew, kawał wyrazistego komentarza - dziękuję za czytanie przede wszystkim r
  8. spoko, że nie noc jest istotna a godziny po gorzale często są niewidoczne może być np. karetka więzienna droga czytelniczko a koto ma odebrać telefon - goryl??, można do kobiet długo telefonować i jeszcze dłużej rozmawiać miałem rekordy po 4 godziny przyjmuję na ryj komentarz, drugiego policzka nie nadstawię pozdrawiam i thx za przeczytanie r
  9. dziękuję Klaudio za przychylność i czytanie pozdrawiam r
  10. señoras y señores toż to rebelia;)) to nie pierwszy wiersz o tej wymowie na orgu i o orgu - walka z wiatrakami, niestety a le lubię czytać o buncie r
  11. próbuje mnie zebrać w całość ta pyszna wódka ale dziś nic nie rozumie dzwonię do ciebie o 2.30 w nocy przy dźwiękach karetki pogotowia uciekają zmęczone sygnały drink drank drunk telefon szuka drugiej strony cholera to znów ty wiesz która jest godzina zadzwoń rano rozłączasz się właśnie tego potrzebowałem kilku dobrych słów patrzę na butelkę jest taka doskonała ma kształt duszę i głębię tak wielu ludzi nie ma nawet tyle
  12. wiersz z zaświatów i jak siedem żywotów kota ja na pierwszy pod tym nickiem to całkiem całkiem powymieniałaś przyczyny zgonów aż się lżej człowiekowi robi że można tak różnorodnie;) r
  13. czyta się na prawdę dobrze r
  14. opowiedziałaś historię wypadku, mnie skojarzyło się z Dean'em, choć wiem że to nie ten kierunek drogi wiersz zahaczający o prozę, co mi zupełnie nie przeszkadza, choć masz w swoim repertuarze ciekawsze kompozycje r
  15. nie widzę związku między wiecznością a sterylnością i dlaczego sterylność to czas, w jakim sensie?, bo nie bardzo wiem co autor miał na myśli. nawet jeśli traktować sterylność jako czystość to w odniesieniu do czasu ma się nijak, więc pomieszanie z poplątaniem gdyby wiersz kończył się po drugiej strofie byłby do rzeczy z całkiem niezłą puentą a tak wyszło coś na siłę r
  16. no, klimacik zbudowałaś i można pobuszować w zakamarkach wiersza jeden z lepsiejszych Twoich r
  17. też miałem fazę na sudoku;) szukając siebie, może widziałaś ten film, tak mi się skojarzyło z Twoim poszukiwaniem siebie dobry wiersz r
  18. bo trzeba przeżyć, poczuć na własnej skórze, by wiedzieć, by zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi - ja wciąż nie wiem ale szukam, tak jak Twoja peelka dobry wiersz r
  19. w kilku słowach potrafisz zbudować psychologiczny obraz rozdartej, jak opisana przez Ciebie koszula, kobiety bardzo dobry wiersz, który już miałem okazję czytać w Listopadzie pozdrawiam r
  20. skrzydła z oczami i oko-okno - zrezygnowałbym "z oczami" - to jedyny słaby punkt wiersza reszta co tu dużo gadać - to bardzo dobra poezja - gratuluję przeczytałem i trawię z przyjemnością równą degustacji czerwonego wina r
  21. Grażyno bez przymiotników wiersz byłby krystaliczny, a tak jest mętny jak ulice i ich julie w pierwszym wymazałbym też "z nadwagą" dla lepszego samopoczucia tych pań;)) czytam go (wiersz) jak wspomniałem bez podpowiedzi (przymiotników) i jest bardziej, o wiele bardziej smacznie pozdrawiam r
  22. nie jesteś z tym wierszem sama, ja się pod nim podpisuję dobrze, że poezją można się oczyścić dobry wiersz, choć w środku jest słabiej, ale co tam, dobry wiersz:) pozdrawiam r
  23. zgadza się:) dzięki za czytanie r
  24. dziękuję za czytanie i przychylność pozdrawiam r
×
×
  • Dodaj nową pozycję...