Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pan_Biały

Użytkownicy
  • Postów

    5 374
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pan_Biały

  1. prosty chłopak jestem i tak też piszę, więc i finito jest pospolite weekend jest, więc wiesz-rozumiesz;) dzięki za czas i czytanie r
  2. raczej nie pamiętasz, aczkolwiek temat: kobiety, wciąż aktualny;) dziękuję za czas i czytanie r
  3. pośladki tych kobiet są tak perfekcyjnie za młode uda wychylają się spod sukienek pełnych ręki rewolwerowca raz za razem z pomocą wiatru piersi bujają w obłokach z północy do wschodu synchroniczne pływanie w basenie uwielbiam siedzieć na rynku i czytać gazetę w międzyczasie zjadam stukot obcasów i tylko nie patrzę w twarze (tego mi nie wolno) zbyt jaskrawo się zakochuję i za łatwo mogę nie pamiętać że one są jak księżyc jakiejś tam planety powiedzmy pieniądze
  4. dziękuję za komentarz za czas i czytanie przede wszystkim r
  5. jak się czyta na głos to słuchać takie tra ta ta jest historia w wierszu ale to dla mnie za mało r
  6. pewnie że można się do wiersza przyczepić, tylko pytam się po co? przecież jest delikatnie, jest ujmująco, jest szczerze i puenta skromna ale dobra mimo, że to nie jest moja stylistyka, mimo, że wiersza pewnie jutro nie będę pamiętał, to na tą chwilę do mnie trafił i jestem na tak pozdrawiam r
  7. nie gniewaj się za muśnięcie, ale czytając wiersz na głos (spróbuj) tak brzmi wg. mnie lepiej no, właśnie ile człowieka w człowieku - pytanie na które nie znam odpowiedzi ale warto je wciąż zadawać r
  8. bardzo tkliwy wierszyk, taki do przeczytania tej lub innej na kocu na łące, a później kto wie co się wydarzy;) w każdym razie przeczytałem r
  9. Klaudio, co się dzieje? nie jest dobrze i chyba sama o tym wiesz "wilgotne usta" na wstępie zapowiadają klęskę za to puenta mogłaby być moją puentą i jest nią, mimo że wciąż się tego wstydzę do następnego r
  10. jeśli już, to tylko to: Dziś pożegnałem wiatr. I odszedł. tylko wtedy to jest myśl, ale za to całkiem sensowna, bo to co wydarzyło się później to nieporozumienie r
  11. nie no, Marek, zapachniało łatwizną przecież Ty, ja i cała kamanda widzą, że możesz lepiej to tyle ode mnie r
  12. to tak się jeszcze pisze? zatkało mnie r
  13. "liczy niedopasowania", "pełzając rozpoznaniem" jakieś takie niefortunne i mimo, że łamią się nieźle w kolejne wersy to czytają się byle jako, a to jest najgorsza kara dla wiersza "oko" drażni mnie bardziej niż płachta byka, więc no comments kropla to nie ulewa - fakt takie tam pisanie, a moje czytanie do następnego r
  14. jest tylko jedno co może określić ten tekst i jest to: lanie wody a w Afryce dzieci nie mają co pić, więc zachowałbym umiar nie dla mnie takie pisanie r
  15. czy my się znamy? bo moja gęba jest bardzo podobna zbyt przymiotnikowo a tego poezja nie chłonie ale przeczytałem r
  16. jak "O Czerwonym Kapturku", tylko z perspektywy wilka, tudzież wilczycy do przeczytania r
  17. dziękuję Krysiu za słowa, czas i czytanie pozdrawiam r
  18. zawsze mus być ktoś winny a może niewinny, wyrok często zapada pochopnie ale dzięki za czas i czytanie r
  19. czytanie jest najważniejsze, a jeśli dochodzi do tego zainteresowanie i przyjemność to autor wie, że nie spieprzył roboty;) dziękuję Izo za dobre słowa pozdrawiam r
  20. początek mocno filozoficzny i nagle przełączasz nas w wyimaginowany świat zapachów, smaków i filmu, który okazuje się snem i za którym tęskni Twoja peelka niech i mnie się przyśni bo wiersz jest dobry pozdrawiam r
  21. będę miodem na kromce dni - dla tego wersu warto było zajrzeć - świetny a wiersz jakże Twój, Krysiu pozdrawiam r
  22. Dobrze wymierzone lustro rzeczywistości. - ciekawe wolę ruletkę od statków;)) dzięki za czas r
  23. ja się nie bawię;) dzięki za czas r
  24. też się oceny nie podejmę dzięki za czas r
  25. nic tylko podziękować dzięki za czas r
×
×
  • Dodaj nową pozycję...