Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pan_Biały

Użytkownicy
  • Postów

    5 374
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pan_Biały

  1. lubię takie pisanie + bezkonkurencyjnie pozdrawiam r
  2. strzelały dziś czołgi do ludzi jakaś masakra była barykady, wybuchy i inne gadżety czy spokojnie tupali równo do taktu żołnierzyki ołowiane na paradzie miłości* przegapiłem jak szła relacja w publicznej między wozem pancernym a wyrzutnią rakiet kochałem cię** *o przymiotnikach nie gadać wiem, wiem, wiem co chcecie napisać:) ** zostawić czy kosz oto jest pytanie? jakieś sugestie mile widziane szacun r
  3. i o to właśnie chodziło:) + zdecydowanie pozdrawiam r
  4. wtargnąłem w dwie pierwsze, za dużo dopełniaczy np. mi - paskudne, wszystkie, bardzo to takie nieistotne przymiotniki od trzeciej jest dobrze poza tym ładnie o przemijaniu pozdrawiam r
  5. niby coś się zaczyna dziać, jednak za mało słów by coś więcej napisać tytuł adekwatny do miniaturki pozdrawiam r
  6. bardzo fajnie o przemijaniu pozdrawiam r
  7. czy to jest o przeznaczeniu? pozdrawiam r
  8. wiersz ma w sobie zagadkę może to wina pustyni, może azylu, może przemijania ciekawa miniaturka pozdrawiam r
  9. nie podoba mi się pierwsza strofa jest arogancka dalej jest lepiej pozdrawiam r
  10. peel poszukuje własnej drogi wybaczenia, wiary, łaski czy znajdzie - szczerze mu tego życzę wiersz zatrzymuje, daje do myślenia - to dobrze pozdrawiam r
  11. dobrze p. Adrianie jedyne ale to takie że można by strofy porobić pozdrawiam r
  12. wtedy to odsuwali szybę, wystawiali zorkę pięć i cyk do archiwum na krem jechała fotka do wysokiej rangi dygnitarza, a dalej co się działo to nawet dziadek mróz nie wie:) pozdrowienia r
  13. i już na sobie leżą i to na moim podwórku:)
  14. niech ci ręka nie zadrży gdy tę wołgę czarną w ulicy pustej trafisz bo choćby i gwóźdź taki nawet trafem jakimś gdyby tępym i rdzawym się okazał nagle to nieostrym znaczy to i w trzecim podejściu nie rezygnuj zagwiżdż naostrz go czym prędzej nie masz czym no trudno trzeba to przylecę jakim prostym narzędziem naostrzę ty poświecisz i wnikniemy w tę błyszczącą wymuskaną powierzchnię bez pośpiechu a niech zgrzyta trzeszczy aż do blachy potwór jeden przebrzydły od pustoty zbiornika i zderzaków chromy po pysk atrapy szczerbaty a na złom z nim ;) powitać, powitać a gdzież to się podziewał towarzysz, może się rozbija czarną w. hehe dzięki za słowo
  15. o dżizys fajnie mieliście, a serc nie wyrywali? czarna ta mamba była:) po rusku to i u nas hehe, może ci sami to byli:) pozdrowienia\r
  16. dzięki Krysiu, przeanalizuję po twojemu:) pamiętasz, ja też - czasami strach w oczy zaglądał, a jak miała przyciemniane szyby brrrr:) pozdrawiam r
  17. ano były kto pamięta ten wie :) dzięki za słowa pozdrawiam r
  18. to jeszcze może podzielić na strofy co Ty na to wanesa? już już prawie się podoba:)
  19. uwikłaliśmy się w międzyczas w martwym punkcie bycia nie ma teraźniejszości nie trwa nawet sekundy mrugnięcie okiem wciągnięcie tlenu było i będzie nigdy nie jest w elementarzu życia nie znaleziono złotego środka poza środkiem ciężkości i kilku innych rzeczy bez których można funkcjonować za oknem krajobraz się zmienia wczoraj szły dzieci do szkoły dziś pies obwąchuje krawężnik jutro ktoś umrze na zawał nie dajmy się zwariować tyle możemy zrobić żeby nie zwariować
  20. jeśli za bardzo wszedłem na twój teren - przegoń:) pozdrawiam r
  21. syzyfowa praca w partnerstwie - gra warta świeczki dobry wiersz pozdrawiam r
  22. zajechała na osiedle między bloki na plac zabaw po łup dla okupu dla czystej satysfakcji by zamieszać w głowach dać wodzę fantazji że trzeba uważać trzymać się za ręce nie wchodź gdzie ciemno w ślepy zaułek w drogę jednokierunkową nie wsiadać nie odpowiadać nie brać cukierków żyć!
  23. no, no peel naobiecywał i słowa dotrzymać musi:) będzie się działo, oj będzie:) tyle że ta tęsknota pozostanie - do następnego razu!!! pozdrawiam r
×
×
  • Dodaj nową pozycję...