Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pan poeta 2

Użytkownicy
  • Postów

    666
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pan poeta 2

  1. To jest chyba najgorsze uczucie z możliwych, kochać, i być odrzucanym, widzieć że ta kochana, chodzi z innym, serce poprostu nie wytrzymuje, zwala z nóg, pierwszy raz poczułem ahhh nie życzę nikomu, nikomu tegoż,
  2. Pan poeta 2

    homilia

    wyrzucić "za siódmą skórą", jakoś mi nipasuje, raszta niezła pozdr
  3. 1 - pierwsza, konkretna rada, pozd i dziękuję
  4. a jeśli łeb jest zbyt miękki:) proszę o rady pozagrobowe:)
  5. no właśnie, czy ktoś zna sposób na zapomnienie danej osoby, którą się kochało, nadal kocha, a przebywa się dalej w jej otoczeniu? pomóżcie, tonę!
  6. ależ skąd, wystarczy zajrzeć w papiery... Prima Aprilis.
  7. ciekawy tekst, owszem, ale poprawki muszą być, 4 uciąć moim zdaniem, zwrotkę oczywiście... pozrdr
  8. I cóż poza pomysłem na kilka fraz, które chcą pograć na: 1. pseudokulturalnych gustach (Mozart - i od razu wysoka sztuka?) 2. skrytej potrzebie c(t)kliwości czytelniczek (na te jej przesłania / głębokiego księżyca) ? Śmierdzi. jak rzadko (najwibitniejszych, jedenak) - a przecież nawet kupkę można robić porządnie ;)) Marnuje Pan niewątpliwy talent na głupoty. pzdr. b oj, marnuję, marnuję, pozdr:)
  9. żonkile w moim wazonie przekwitły, bo siły witalne Ciebie obdarowały Poeto, tekst (+) nadal paskudnie skrojony - zbitek taki jakiś ;( pozdrawiam:) nie mam czasu na pisanie, tymbardziej żonkile wiendną, kto wiem, może następnę będą tulipany:) pozdr
  10. prosto z warsztatu, jak tam było, tak jest i tutaj.pozdr
  11. Kiedyś inaczej się spoglądało, na te jej przesłania głębokiego księżyca.ogromna w tym zasługa Mozarta i jego wiernego słuchacza, Mozarta, Jej męża rockmena który gubi rytm, Który gubi rym.co za ironia losu że kiedyś się spoglądało, a dzisiaj się oddaje pokłon Spoglądaniu.I Jakby to nie był ten sam rytm - spoglądać chwycić, dojrzeć, jej przesłania głębokiego księżyca. Spokojnie jedenak.Można wszystko przenieść z jednej zguby w drugą i znów dojrzeć Rude marzenia.Ogromna w tym zasługa Mozarta, i jego wiernego idola, Mozarta kompozytora, muzyka, Jednego z najwibitniejszych głębokiego Księżyca.
  12. Jeden, dwa, trzy.Syn który umie liczyć, do trzech, lecz Nadal, nikt, kto by umiał liczyć dalej:nie liczy, lecz Patrzy na chude mięśnie, na chudy mózg jego.Wszędzie jest tak samo, przecieka i ulega, że rozpuszczanie jest prostsze, niż złożenie w pamięć, tego, co nierozpuszczalne.jeden, dwa, trzy - zawsze chcąc, odsunąć się od łóżka - krzyczy - że zaraz znów zacznie liczyć, i nadal, nikt, kto by umiał liczyć dalej:śpi, marzy nie kleją mu się łzy.
  13. Pan poeta 2

    autodafe

    nareszcie wiersz, na miarę poezji współczesen, pozdrawiam. p.s dobry wiersz ):pozd
  14. Z prozą spróbuję później, dziękuję i pozdrawiam.
  15. proszę to jeszcza raz przeczytać, i spojrzeć prawdzie w oczy kole pozdr
  16. od tego są środki farmakologiczne, poradnie, itp napewno to jest właściwe miejsce na takie porady napewno nie jest to aby zaśmiecanie forum, sprawami niepoteyckimi, nieduchowymi, acz małostkowymi, osobistymi, personalnymi. no chyba, że pan pomylił poradnię do spraw "duchowo sercowych", z poradnią do spraw cielesno sercowych:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...