Włodzimierz Nabkowski
Użytkownicy-
Postów
929 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Włodzimierz Nabkowski
-
moje Ty nieszczęście Ty...
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na poziomie treściowym świetne ale widzę, że to trochę taki "freestyle" Może powycinać to i owo? pozdrawiam ciepło :) -
Ceremonia
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na anuncja em utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jestem na tak. pozdrawiam :)) -
..bo lubię
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Włodzimierz Nabkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zmieniłem "smolistego akrobatę" a "mglistego akrobatę". co o tym sądzicie? stwierdziłem, że smolisty akrobata będzie się kojarzył z jakimś brudasem:)) mam jeszcze inny pomysł. może wyrzucić tego akrobatę? wdech wydech tchnienie szarości daje się ponieść powietrzu wplatając się w atmosferę unosi ramiona ku objęciom chmur wdech wydech -
Rozmowa z chwilą (przez chwilę)
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Red Rose utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a moim zdaniem z poezją ma to wiele wspólnego. podoba mi się. pozdrawiam :) -
Wrześniowa noc
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na fuksja utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ja bym widział to tak: było cicho i ciepło tylko zapach żółkniejących liści wyrywał nas z półsnu Z magii czystej co szczelnie otuliwszy ciała pozwala myślom szybować wysoko ponad codzienność, gdzie księżyc rozpina swoje srebrne sieci. I aż chce się krzyczeć: (trwaj chwilo! Jesteś piękna!) --> tu wypadałoby coś zmienić bo brzmi banalnie Ale nic z tego. Mefisto nie słyszy zajęty śmiercią gdzieś na końcu świata. I dzień przychodzi, pokorny sługa życia. Rutyny szczotką zamiata ostatnią skrzydlatą myśl, schowaną we włosach przed srebrnym rybakiem. Srebrny rybak mi się podoba :)) pozdrawiam -
Apokalipsa
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Lucyferia Piekielna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no wreszcie coś z jajem i bez prostopadłości, fotonów i krzywizn :)) pozdrawiam -
..bo lubię
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Włodzimierz Nabkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wdech wydech tchnienie szarości niczym akrobata uwodzi powietrze drażniąc się z atmosferą unosi ramiona ku objęciom chmur wydech wdech -
Wyobraź sobie
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ograniczyłbym ilość słów. pozdrawiam -
dworce jak podróżowanie
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Ona_Kot utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jacek bardzo ładnie to doprecyzował. Nie odmawiam Ci umiejętności operowania słowem, bo jesteś w tym świetna, Kocico. Nie trafia to do mnie na poziomie treściowym. Być może jestem za mały jeszcze, albo Twoje skojarzenia są bardzo kocie a zupełnie nie-włodkowe. Pozdrawiam ciepło jak zawsze :)) -
dworce jak podróżowanie
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Ona_Kot utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bardzo na siłę....no ale....o gustach .... razi mnie poezja tego typu, choć wiem, że jest modna. pozdrawiam ciepło kocicę. -
(nie)znajomi
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Łukasz Skotnicki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na siłę. "zanurzając ich w antydekalogu"----> fuuu -
Carabosse - La belle au bois dormant
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"Mets ton ame de lumiere, et tournoie, et tournoie....." lubię jak wirujesz :) -
nic się nie stało
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Ewelina Kwiatkowska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ojej, mało to sprawiedliwe, biorąc pod uwagę jakie skleiny słowne mają czasem miejsce w działach P i Z. pozdrawiam Po popołudniowej herbacie zaśmiały się szyderczo filiżanki strącone ze stołu uciekający dzień chwycił kota za ogon i odwrócił a normalność przegrała (reszta jest przegadanym milczeniem) -
Ramolerotyk
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Jacek_P. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
swietne :) pozdrawiam -
melancholia jesienna
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na magda onuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"zasypana cieniem drzew" -----> widzę tu pewien fizyczny zgrzyt, może to kwestia kilku dioptrii poniżej zera. Pozdrawiam ciepło :)) -
Historia pewnego poranka-spotkanie z człowiekiem
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lady Supay, nie wiem czego od Pani chcą. Wiersz jest plastyczny i bezpretensjonalny. Zielone oczy zazdrości? Pozdrawiam ciepło. -
listopad
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Włodzimierz Nabkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
stanąć z boku z jutrem odpłynąć na tych minut kilka prostoty oddechu westchnienia gałęzi zawstydzonych drzew myślami rozwianymi rozchmurzyć niebo -
****
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dekadentyzm ... a może dekadencja? -
To jest bardzo wygodne odchodzenie
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przegadane. polecam wycinankę -
Bezpłodność Weny
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Rajmund Kionka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
piasek i litości !!!!!ja się chcę tu uczyć od ludzi którzy potrafią pisać -
Bezpłodność Weny
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Rajmund Kionka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
oooo kurna, tego jeszcze nie było -
*** (jest brzydki)
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Marzena_Groszek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ojjjjjjjjej wycinamy wycinamy wycinamy ile się da. proponuję zupełne odinfantylizowanie wiersza. pozdrawiam -
Twoje życie
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Marek Hipnotyzer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
marku (mogę tykać, jeśli nie, zaraz będziemy edytować) "gumiasta rozkosz"??, te wielokropki i tyyyyyyle słów. Pozdrawiam -
kobiece tkliwości ręką męską spisane (cz. X)
Włodzimierz Nabkowski odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
po co to "spieprzyć" , język stereotypowo "męski" wkradł się do tkliwości (wiem, że ręką męska pisane, no ale decorum musi być :)) )