Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

pchła_szachrajka

Użytkownicy
  • Postów

    243
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez pchła_szachrajka

  1. Pod niebem z puzzli widniejemy ludzkie oczy z przesłaniem ;) dzięks, :)
  2. trąci harlekinem, taka konwencja mi szkodzi ;) edit: przeszkadza
  3. po kiego płaza mieszać do tego żabę? kata strofa z helem w podtekście i żabą [bogu ducha winną] ;) błeee
  4. i tyle reszta to bleble w zanawiasach, podpierana kuśtykiem w kursywie sory, to nie dla mnie
  5. wiatr nadyma żagle w kierunku prozy, sory, w takim kształcie nie zakupię ;)
  6. i tego się trzymajmy :) reszta kwiczy - w tekście, podejrzewam, że miało być nowatorsko, a niestety wyszło 'baniowo' wg mnie, rzecz jasna
  7. no, wszak "wszak" onegdaj naprawiłam poprzez utylizację, następnie reaktywowałam [pod presją niejaką] no i teraz wszak nie wiem co czynić... 're-utylizować'? obiecuję-sobie-solennie, już nigdy więcej nie wcinać się w fermentację ogórków ;) Nie piszemy esemesów, piszemy wiersze, lepsze, gorsze i zapisujemy je w określonej konwencji. Kropka. Poprawna edycja to jest nasz dress code; można, używając wszystkich zasobów wyobraźni, wyimaginować sobie sytuację, w której np. wpadamy na raut do Prezydenta RP w butach plastikowych tzw. ogrodniczkach i wymiętej koszuli i świetnie bawimy się wśród facetów w czerni. Ale, i tu zadać musimy sobie kilka pytań: czy jesteśmy Tytanami Myśli, czy Nasz Geniusz pozwala na taki Postępowy Postęp, czy jesteśmy Licencjonowanymi Rewolucjonistami w zakresie zasad pisowni języka ojczystego? Odpowiedź negatywna, choćby na jedno z tych pytań, umieszcza nas w grupie Porządnych Garniturów - i tyle. Odpowiedź pozytywna na wszystkie trzy pytania umożliwia zostanie stałym korespondentem z Krainy Użytecznych Idiotów. Pozdrawiam. PS Bardzo prawdopodobnym jest, w przyszłości, pozbycie się przez polszczyznę znaków diakrytycznych, przez zapisanie ich w słowach w inny sposób. Jestem za, o ile zostanie to zrobione równolegle ze zmianami w zapisie wielu słów i przyjęte przez sejm RP. Powstaje drugi obieg w zapisie mowy ojczystej, nie publiczny (smsesy, mejle) związany z technologiami IT i to jest w porządku. Ale jest przestrzeń publiczna i szanujmy tą przestrzeń, puki co. :))) Almare, z uszanowania naprawiłam :), osobiście, raczej przestrzegam ogonków, a ten tekst wkleiłam w oryginalnej pisowni - z prywatnych "zasobów", Autor niejako został postawiony przed faktem dokonanym, bez szans na korektę, mea maxima culpa ;) ps. "puki"?, Almare... (bój się boga ;)
  8. to jest młoda kapusta - na słodko, w aliansie z leniwymi ;) wróć kolego z wierszem, cieplutko f.isia :)
  9. pociągi mają to do siebie, że ciągle płyną ;) jak leniwe kluski w leniwym ukropie ;)
  10. ha! jeśli kultura, wg tego co zaprezentowała Pani w tym wątku, polega na dwulicowości... jeśli bezpretensjonalności przypisać wulgarność..... to żadne przeprosiny nie będą na miejscu bez tirli-pirli Szanpani
  11. na przestrzeni tych paru lat mojej obecności tutaj, co jakiś czas obserwuję lamenty na temat żenującego obniżenia się poziomu forum, dno zostało osiagniete bodajże ze dwa lata temu, więc teraz wypadałoby, że już ryje w nicości ;) Pani samokrytyka, hmm... zdaje mi się mocno podejrzana, z tego co Pani napisała, Pani wierszyki są cacy, natomiast rozplenia się chwast beztalencia to ja się zapytowywuję najuprzejmiej jak potrafię - na jakiej podstawie powzięła Pani mniemanie, że posiadła Pani talent, którego innym Pani odmawia? - na podstawie odcieplutkowianych tiutiukomentarzyków? moje sumnienie nie dałoby mi spać, obciażone taką "szafojurysdykcją" owszem, bywam złośliwa :), wychodzę z założenia, że stal hartuje się w ogniu, taką odebrałam szkołę i nie narzekam :) natomiast nigdy, powtarzam - nigdy, nie ośmieliłabym się odmówić komukolwiek braku talentu, mam swoje widzimisię, mam prawo do gałowania w zetce, widzimisiuję i gałuję podług swej estetyki i odczuwania, podług swego zeza, ale nie kreuję się na paracieplutki autorytet, no to by było na tyle, Szanpani, - oprócz poziomów, jak wspomniałam w innym miejscu, są również piony ;) ps. ten wątek, to kupa [ cytując Naszego Nieocenionego Krzywaka] ;)
  12. niech się nie boi, niech nie kryguje my są poeci, a nie drobni chuje wiersz wyfasował na cucuś glancuś tylko edycję trzeba naprawić takie niechlujstwo przy arcydziele kara być musi: na groch w kościele krzyżem tam leżeć, kajać się, kruszyć i bez nowego blusa nie waż się wrócić:))))))))))) Almare, zostaliśmy - że się tak wyrażę - ogórkowo olani :( hm, zawsze to raźniej wzespół... móc zmóc, tak więc [czując się olana w zespole] zmogłam i zutylizowałam tego ogórka :))
  13. oprócz poziomów są również piony, z tymi drugimi szanowna paniusia chyba ma problem ;)
  14. na początek pozbądź się 'zanawiasów' ;)
  15. zamysł na plus, wykonanie... na szynach ;)
  16. - odtiutana Para będzie wiarygodniejsza pro publico bono ;)
  17. tiutiusianie zaczęło odbijać się czkawką ? przykre... proponuję cofnąć się, i odtiutiusiać wszystkie swoje tiutiu odtiutiani odtiutiają wzajemnie wszystkie swoje tiutiusie 'paragmatyczne ' i wtedy Para będzie mogła debiutować (de novo) , bez paraobciążeń ;)
  18. dzisiaj było za dużo, za szybko za bardzo, wszędzie niedaleko spada jabłko od jabłoni nie jesteśmy temu winni wydajemy się światu bez reszty i tak po latach przepraszam na pierwszy rzut oka, tak mi się bardziej widzi ;) :)
  19. mnie się to nie widzi, może bez skażenie zawodowe ? ;)
  20. na ps.a urok - wiadomości prawie z ostatniej chwili : Ałtor się kryguje, trochę się wstydzi ale zbiera się w sobie, póki co, zaglądnął anonimowo, ale obiecał że wróci z nickiem natenczas trawi diakrytyczne inwektywy Mitchotyna rąbiąc głową o sufit na wspomnienie komentów Almare i Jacka :) Misiek, no! ;) na ps.a -2 Wawrzynek, czekaj tatka latka... ;)
  21. ewangeliczny klimat :) pierwsza strofa, w moim odczuciu, nieco 'przeobrazowana' na skróty, może, gdyby dwa/trzy pierwsze wersy rozrzedzić (rozwinąć)...? w drugiej - 'przerażone' - niekonieczne, zdaje mi się, że owo zawęża nieco spektrum emocji , très intéressant :)
  22. dzięki wielkie za pochylenie się nad niemojem ogórkiem :))) Autor chyba się na mnie obraził, bo pomimo przesłanej liny do tutaj, jeszcze sie nie odezwał... :( a sie porządziłam.... ale nic to, wyślę Mu Wasze komentarze, może się/mnie odmrozi (?) w najgorszym wypadku czeka mnie klęczenie na grochu, w mrozie ;)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...